Czy naprawdę uważasz, że optymalizacja świateł ma na celu pogorszenie pieszym? Nie, optymalizacja ma na celu zlikwidowanie pustych przebiegów. Jeśli Jarek to robił, to raczej spodziewałbym się poprawy dla wszystkich.rudy pisze:Czyli dla pieszych na przejściu przez północną jezdnię Al. Solidarności faza ma być jeszcze bardziej skrócona Już teraz piesi czekają tam bardzo długo i jeszcze ten czas oczekiwania chce im się wydłużyćmichael112 pisze: ↑07 mar 2019, 15:00al. Solidarności – ul. Bielańska (przejście dla pieszych przez północną jezdnię al. Solidarności)
al. Solidarności – ul. Bielańska (przejście dla pieszych przez południową jezdnię al. Solidarności)
Przy przejściu dla pieszych przez południową jezdnię al. Solidarności takiego problemu nie ma. Tam piesi częściej niż na północnej jezdni dostają zielone światło.
Priorytety dla tramwajów
Moderator: Wiliam
ŁK
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Chodzi o to, żeby światło było, gdy jest tramwaj. Akurat dla tramwaju długie być nie musi, tylko w konkretnym momencie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Gdyż, zwykle tak bywało, że jak jechał tramwaj to piesi dostawali światło. A potem czekali wuj wie ile.
Miejmy nadzieję, że tak będzie, bo to, co jest tam teraz, to woła o pomstę do nieba. Regularnie korzystam z tego przejścia dla pieszych i naprawdę piesi długo czekają tam na zielone, jest ono bardzo krótkie. A rzadko się zdarza, żeby tramwaj tam na czerwonym stanął. Częściej już zdarza się, że tram nie może przejechać, bo jest kilka pojazdów (tramwaje + autobusy) przed nim i wtedy zablokowałby przejście dla pieszych.Łukasz pisze: ↑08 mar 2019, 15:40Czy naprawdę uważasz, że optymalizacja świateł ma na celu pogorszenie pieszym? Nie, optymalizacja ma na celu zlikwidowanie pustych przebiegów. Jeśli Jarek to robił, to raczej spodziewałbym się poprawy dla wszystkich.rudy pisze: Czyli dla pieszych na przejściu przez północną jezdnię Al. Solidarności faza ma być jeszcze bardziej skrócona Już teraz piesi czekają tam bardzo długo i jeszcze ten czas oczekiwania chce im się wydłużyć
Przy przejściu dla pieszych przez południową jezdnię al. Solidarności takiego problemu nie ma. Tam piesi częściej niż na północnej jezdni dostają zielone światło.
Pozdrawiam
"Przyspieszania" tramwajów kolejny etap. Tym razem padło na Młociny i koordynacja świateł tramwajów na głównym skrzyżowaniu z wyjazdem w Nocznickiego. Najpierw tramwaj stoi swoje przed skrzyżowaniem a potem ruszając z MM06 zapala się poziome, które trzyma tramwaj kolejną minutę. W drugą stronę tak samo, jak zatrzyma światło na wjeździe w Nocznickiego to na przystanek wjeżdża się akurat w momencie zapalenia się pionowego. W efekcie działania Polskiej inżynierii ruchu, odcinek mniej więcej, 300 metrów tramwaj przejeżdża w ekspresowym tempie 3-4 minut.
Dobrze pamiętam, że tam są dwie minuty?
Od pierwszego przystanku MM do Nocznickiego są ogólnie 4 minuty a dziś po zmianach potrzeba 6 minut i to w założeniu, że np. 2 nie zablokuje przejazdu.
Błożesztymój, przecież to pewnie wymaga kalibracji, a nie napieprzania. Może czujnik coś nie teges. Czy jarkowe priorytety gdzieś działają ostatecznie źle?
ŁK
Na Młocinach nie ma priorytetów. Po prostu ktoś pozmieniał koordynację na dwóch skrzyżowaniach. Generalnie Jarkowe priorytety działają dobrze i nic im zarzucić nie można. Z działających obecnie priorytetów można przyczepić się tylko do pl. Wilsona, gdzie nie ma reguły w działaniu sygnalizacji. Jednym kółkiem jedzie się bez problemu a drugim traci się dwie minuty.
Na Bielańskiej piesi będą mieli jak w bajce. Zielone do 3x w cyklu, po południowej stronie gwarantowane co najmniej 2. Tramwaje bez straty. Na Młocinach będzie bez straty od strony zajezdni i przy Strzelców. Od zajezdni algorytm programowo wyeliminuje strefę dylematu (czytaj: zielone nie ma prawa tak zgasnąć, by nie dało się wyhamować). Na rondzie podwójne zielone od pętli, więcej się nie da.
Od zeszłego czwartku 40-sekundowa wiązka w 120-sekundowym cyklu między Koszykową i Gusem. Było opóźnianie, teraz wytracanie (do korekty RJ).
U zbiegu Powstańców i Radiowej 26 ma wysoki priorytet, jak wszystko. Niedługo może znikną worki na Feminie.
Na terminy nie narzekać, ludzi chętnych do pracy mało. Łukasz miał się douczyć, ale mu się nie chce. Chce ktoś do pracy?
Od zeszłego czwartku 40-sekundowa wiązka w 120-sekundowym cyklu między Koszykową i Gusem. Było opóźnianie, teraz wytracanie (do korekty RJ).
U zbiegu Powstańców i Radiowej 26 ma wysoki priorytet, jak wszystko. Niedługo może znikną worki na Feminie.
Na terminy nie narzekać, ludzi chętnych do pracy mało. Łukasz miał się douczyć, ale mu się nie chce. Chce ktoś do pracy?
Zaobserwowane w ostatnich dniach
- dotychczas tramwaj startujący na pierwszego z Nowowiejskiej względnie spokojnie trafiał na "zielone" pod GUS-em, tramwaj na drugiego miał dużą szansę się zmieścić
- obecnie tramwaj startujący na pierwszego ma prawie gwarancję na "czerwone" pod GUS-em, nawet mimo dynamicznej jazdy.
Miałem kilkakrotnie pecha czy coś nie wyszło jak trzeba?
W poniedziałek jeździłem 33 i dwa razy było dobrze bo światło pod GUS zapalało się w momencie dojazdu do skrzyżowania w sytuacji ruszenia na pierwszego z Nowowiejskiej więc i drugi zdążał na światło. Dwa razy natomiast było po staremu więc chyba jakieś prace przy tym jeszcze trwały skoro w ciągu dnia raz jest po nowemu a raz po staremu.
Czy na Wolskiej i Połczyńskiej to w tej chwili działa jakiś priorytet dla tramwajów czy obowiązuje jakaś czasowa organizacja w związku z budową M2 ?
Ostatnio ponarzekałem do pełnomocnika ds. rowerów na prawie wszystkie światła wzdłuż nowej ścieżki Połczyńska - Wolska - Kasprzaka i ogólnie odpowiedź (od Biura Mobilności) była, że wszystko jest ok, nic nie zmieniamy, a w ogóle to tam jest czasowa organizacja w związku z M2 właśnie.
Najgorsze jest skrzyżowanie z Sowińskiego. Rowery mają 2x krócej zielone niż samochody na równoległej jezdni. Tramwaje mają chyba podobną długość zielonego co samochody (minus lewoskręt W->N). Nie wiem czy coś planuje się zmieniać na tych ciągach w najbliższym czasie ?
Ostatnio ponarzekałem do pełnomocnika ds. rowerów na prawie wszystkie światła wzdłuż nowej ścieżki Połczyńska - Wolska - Kasprzaka i ogólnie odpowiedź (od Biura Mobilności) była, że wszystko jest ok, nic nie zmieniamy, a w ogóle to tam jest czasowa organizacja w związku z M2 właśnie.
Najgorsze jest skrzyżowanie z Sowińskiego. Rowery mają 2x krócej zielone niż samochody na równoległej jezdni. Tramwaje mają chyba podobną długość zielonego co samochody (minus lewoskręt W->N). Nie wiem czy coś planuje się zmieniać na tych ciągach w najbliższym czasie ?
A co trzeba umieć ?
Łukaszowi się bardzo chce, tylko jeszcze się nie ogarnął.Jarek pisze:
Na terminy nie narzekać, ludzi chętnych do pracy mało. Łukasz miał się douczyć, ale mu się nie chce. Chce ktoś do pracy?
Btw offtopic: obserwowałem trochę Wrocław i tam to dopiero jest koszmar. Momentami są liczniki, ale ludzie i tak ruszają po 6 sekundach z dostępnych 12. Betonowe 120 sekundowe fazy i betonowe korki. W dodatku oni mają jakieś inną interpretację rozporządzeń, bo pas do lewoskrętu jest często pomieszany z pasem na wprost, nad tym pasem wiszą 2 sygnalizatory, jeden normalny a jeden kierunkowy. Chyba nie mają żadnych priorytetów, a taksówki nie jeżdżą buspasami.
W Warszawie jeździ się naprawdę świetnie, nawet jak czasem jest ciasno.
ŁK