Owszem, ma. 509 pod cerkiew wyniosło się wraz z zamknięciem Targowej.
Komunikacja w trakcie budowy M2 (część wschodnia)
Moderator: Wiliam
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ale chyba z uwagi na zwiększony ruch pod cdokp.
ŁK
Delikwent przyjedzie na Wileniak pociągiem, wsiądzie w ZM2, a przy Marszałkowskiej okaże się, że koniec trasy, wysiadka.
Podobnie będzie z Z-5 vel przedłużone kursy skrócone 105 - obstawiam, że większość się skapi, że coś jest nie tak, kiedy na Daszyńskim wejdzie na peron i zobaczy, że najbliższy pociąg za 10 minut.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
To przykład przecież, a patrząc na zachowania pasażerów przy wszelkiego typu awariach czy zamknięciach, to wcale nie taki nierealny.
Kompletnie nie rozumiem polityki ZTMu, który założył, że wahadło co 12-15 18 minut wystarczy dla osób jeżdżących dalej, niż do Centrum.
Kompletnie nie rozumiem polityki ZTMu, który założył, że wahadło co 12-15 18 minut wystarczy dla osób jeżdżących dalej, niż do Centrum.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Bez przesady, wahadłowe metro jeździ co ok. 10 minut. W obydwu kabinach jedzie maszynista, stąd tak szybki obrót.
Poprzednim razem jakoś mogło jeździć ZM2 na całej trasie, co więcej w kierunku Śródmieścia i Pragi była jednoperonowa przesiadka z autobusów jadących z Bemowa i Woli.Wolfchen pisze: ↑27 kwie 2019, 12:21To przykład przecież, a patrząc na zachowania pasażerów przy wszelkiego typu awariach czy zamknięciach, to wcale nie taki nierealny.
Kompletnie nie rozumiem polityki ZTMu, który założył, że wahadło co 12-15 18 minut wystarczy dla osób jeżdżących dalej, niż do Centrum.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
No jeżeli twierdzisz, że pasażerowie nie są w stanie ogarnąć, że w różne punkty jeżdżą różne linie, to mi jednak trochę słów brakuje.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Jednak takie planowanie jest trochę utrudnione, szczególnie w ogólnym burdelu, gdzie jedna linia jeździ tak, a inna srak. A nie każdy sprawdza co chwilę rozkłady w czasie rzeczywistym, nie wspominając, że niekoniecznie ma się tylko jedną możliwość przejazdu.
Prosty przykład: jadąc do domu z Woli normalnie przesiadam się na Daszyniaku. W poniedziałek w sumie sam nie wiem, jak jechać, bo wysiadając na Daszyńskim istnieje ryzyko, że będę na metro czekał 15 minut (a rozkładu metra nie ma) - w związku z tym zostać w autobusie i jechać dalej, żeby się przesiąść w ZM2? A może podjechać 523 do DWZ i dalej pociągiem i potem podejść jeden przystanek?
Prosty przykład: jadąc do domu z Woli normalnie przesiadam się na Daszyniaku. W poniedziałek w sumie sam nie wiem, jak jechać, bo wysiadając na Daszyńskim istnieje ryzyko, że będę na metro czekał 15 minut (a rozkładu metra nie ma) - w związku z tym zostać w autobusie i jechać dalej, żeby się przesiąść w ZM2? A może podjechać 523 do DWZ i dalej pociągiem i potem podejść jeden przystanek?
Coś nie bardzo się to zgadza z obserwacjami (bo rozkładu nie ma - czyli jest klasyczne "jak będzie to będzie"):
michael112 pisze: ↑27 kwie 2019, 14:24Ja dzisiaj zszedłem na chwilę na stację Stadion i na jednym torze skład miał podjechać za 14 minut, na drugim za 16 minut. Niezła koordynacja, sobie pomyślałem, ale może w rzeczywistości chodzi o postoje...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
W takich sytuacjach SIP często głupieje.
Czyli nie ma ani SIPu ani nawet ramowych częstotliwości? No po prostu genialnie.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nie no, merytoryka tego argumentu jest po prostu powalająca.
Po pierwsze: nie istnieje takie ryzyko, bo już ci napisano, jaka jest rzeczywista częstotliwość metra.Prosty przykład: jadąc do domu z Woli normalnie przesiadam się na Daszyniaku. W poniedziałek w sumie sam nie wiem, jak jechać, bo wysiadając na Daszyńskim istnieje ryzyko, że będę na metro czekał 15 minut (a rozkładu metra nie ma) - w związku z tym zostać w autobusie i jechać dalej, żeby się przesiąść w ZM2? A może podjechać 523 do DWZ i dalej pociągiem i potem podejść jeden przystanek?
Po drugie: wydłużenie ZM2 do Daszyniaka nic w tym przypadku nie zmieni, nadal będziesz miał DOKŁADNIE ten sam dylemat.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Aaale jest jeszcze 190, którego normalnie nie wybierasz, bo ma szansę utknąć w korku na buspasie. A może jednak przeprosić się z tramwajem na WZ?Wolfchen pisze: ↑27 kwie 2019, 16:23Jednak takie planowanie jest trochę utrudnione, szczególnie w ogólnym burdelu, gdzie jedna linia jeździ tak, a inna srak. A nie każdy sprawdza co chwilę rozkłady w czasie rzeczywistym, nie wspominając, że niekoniecznie ma się tylko jedną możliwość przejazdu.
Prosty przykład: jadąc do domu z Woli normalnie przesiadam się na Daszyniaku. W poniedziałek w sumie sam nie wiem, jak jechać, bo wysiadając na Daszyńskim istnieje ryzyko, że będę na metro czekał 15 minut (a rozkładu metra nie ma) - w związku z tym zostać w autobusie i jechać dalej, żeby się przesiąść w ZM2? A może podjechać 523 do DWZ i dalej pociągiem i potem podejść jeden przystanek?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
I tak też właśnie było. Dla jednego toru podawał wartości rzeczywiste, a dla drugiego zupełnie wyssane z palca.