Linie nocne po reformie
Moderator: Wiliam
-
- Posty: 5831
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Wszystkie światła po drodze działają+ przed Woronicza kwitnie się czekając na wzbudzenie światła do skrętu ponad 2 minuty. Nikt nie pomyślał, że w nocy ruch samochodów jest znikomy i można skrócić poszczególne cykle.
miłośnik 13N
Machanie drzwiami plus wymiana pasażerska to ile? 30 sekund na każdy przystanek? Ale zjazdowa 9 od Narutowicza też pewnie ma pojedynczych ludzi, to może liczyć po 15 sekund oszczędności? To daje jakieś 3-6 min oszczędności.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Nagle ,po 6 latach od wycofania N75, stwierdzili że jednak im potrzebna linia nocna?TGM pisze: ↑24 sie 2019, 17:12N72 do Karczewa.
https://warszawa.naszemiasto.pl/autobus ... c1-7303041
Właśnie, metro otwarte, więc może czas na podmianę tras N11 i N02 na Targówku? N11 niech uzupełnia linie białołęckie z Trocka.fik pisze: ↑11 paź 2019, 10:51Jeśli istnieją linie, których dominującą funkcją jest dowóz do metra, to powinny, co do zasady, kursować w tych samych ramach godzinowych, co metro. Tyczy się to tak samo 527, jak i 2. Pasażer musi wiedzieć, że - niezależnie od tego, czy wsiądzie w metro pierwsze, czy w metro ostatnie - na stacji przesiadkowej będzie na niego czekała jego linia.
Swoją drogą, ktoś wie czy coś ma ruszyć z nocną obsługą okolic Poleczki? Padał już pomysł wydłużenia N03 do Lotniska i wydzielenia z N36 kursów N86 do Ursynowa
-
- Posty: 5831
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Kawałek Poleczki obsługiwany jest nocnymi kursami 165- 23.56, 0.26 i 0.56 z Galerii Mokotów. Dwa pierwsze wracają do Ronda UE, ostatni jako PT zjeżdża na zakład. Dla młodszych-kiedyś ulicą Poleczki jeździł 606, do Puławskiej, Karczunkowską na Jeziorki. Po reformie znikł był.
miłośnik 13N
-
- Posty: 462
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Wczoraj miałem (nie)przyjemność wracać do domu N03 i N34 z przesiadką na Koncertowej. W teorii miało być w porządku, bo na przesiadkę są 4 minuty. Tylko N03 było spóźnione 4 minuty i N34 odjechało jakieś 30 sekund przed przyjazdem N03... Czy poczekanie minuty przez N34 aż N03 dojedzie jest naprawdę niemożliwe?
O kurczę.Matt Cubis pisze: ↑01 lis 2019, 14:26Wczoraj miałem (nie)przyjemność wracać do domu N03 i N34 z przesiadką na Koncertowej. W teorii miało być w porządku, bo na przesiadkę są 4 minuty. Tylko N03 było spóźnione 4 minuty i N34 odjechało jakieś 30 sekund przed przyjazdem N03... Czy poczekanie minuty przez N34 aż N03 dojedzie jest naprawdę niemożliwe?
Wielkiej styczności z nocnymi nie mam, ale gdy z nich korzystałem w latach 90, to zawsze 604 i 607 na siebie tam czekały.
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 16 sty 2018, 18:27
Już od dawna na Koncertowej wozy nie czekają, tylko jadą normalnie. A N03 jest ustawicznie opóźnione, podobnie jak N01.
Operacja się udała, pacjent zmarł.
-
- Posty: 5831
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Skomunikowanie wozu jadącego 25 minut z wozami jadącymi ponad 70 nie może się udać.
miłośnik 13N
-
- Posty: 462
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
A jednak zabrakło jedynie pół minuty.
Swoją drogą czy są jakieś dane, ew. chociaż obserwacje dotyczące napełnienia nocnych?
Bo latem to jeszcze mogę zrozumieć - ładna pogoda, można zaczekać te 20-30 min., pogadać sobie jeszcze ze znajomymi na przystanku.
Ale teraz, jesienią i zimą - ktoś czeka w deszczu albo na mrozie 0.5h na nocny, który kluczy po osiedlach i cała podróż zajmuje przynajmniej 1h zamiast 10 min. Uberem, który kosztuje 1 PLN/km?
Wiadomo, są różne połączenia, ale co do zasady nocny wychodzi przynajmniej 3-4x dłużej niż Uber...
Bo latem to jeszcze mogę zrozumieć - ładna pogoda, można zaczekać te 20-30 min., pogadać sobie jeszcze ze znajomymi na przystanku.
Ale teraz, jesienią i zimą - ktoś czeka w deszczu albo na mrozie 0.5h na nocny, który kluczy po osiedlach i cała podróż zajmuje przynajmniej 1h zamiast 10 min. Uberem, który kosztuje 1 PLN/km?
Wiadomo, są różne połączenia, ale co do zasady nocny wychodzi przynajmniej 3-4x dłużej niż Uber...
-
- Posty: 4114
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Nie każdemu chce się wydawać hajs na ubera, poza tym pamiętaj że szczególnie pierwszymi i ostatnimi kursami nocnych często jeżdżą też ludzie z lub do pracy.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Wczoraj jechałem opóźnionym pociągiem z Ostrawy i istniało ryzyko, że nie zdążę na ostatnią SKM do Legionowa, więc rozkminiając różne opcje, sprawdziłem ile kosztowałby mnie uber z Wschodniego.
Otóż blisko 80 zł za te 21km nie ma się nijak do 1 PLN/km.
Otóż blisko 80 zł za te 21km nie ma się nijak do 1 PLN/km.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?