Ateizm, wiara i tematyka kościelna...
Moderator: Szeregowy_Równoległy
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27424
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nie no, kara bardzo surowa, zwłaszcza to przekładanie "odpowiedniej sumy pieniędzy" z jednej kościelnej kieszeni do innej kościelnej kieszeni.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Jak na kościół to chyba jedna z wyższych. Dziwne że kraj nie potrafi w tej sprawie zadziałać.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Byłem nieobecny parę dni, a tu tyle stron dyskusji napisanych... Powracam!
Argument o obowiązku rodzenia martwych dzieci w razie zakazu aborcji niestety podają środowiska proaborcyjne wyłącznie po to żeby dodać emocji do dyskusji.
Śmierć płodu z przyczyn naturalnych nie jest aborcją tylko poronieniem. Po nim następuje tzw. oczyszczanie płodu, które jest albo naturalne albo dokonuje lekarz. Kościół nie widzi w tym nic niewłaściwego.
Argument o obowiązku rodzenia martwych dzieci w razie zakazu aborcji niestety podają środowiska proaborcyjne wyłącznie po to żeby dodać emocji do dyskusji.
W artykule jest mowa, że przynajmniej jeden z zarzutów wobec kard. Gulbinowicza się przedawnił, dlatego sądy cywilne nie mogą tu już nic zdziałać.
A jak na karę kościelną, to naprawdę jest ona wysoka.
Pozdrawiam
Czyli pogrożenie palcem. No, tym razem pięścią.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Z kar kościelnych to chyba już tylko suspensa została.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ekskomunika (bp, nmsp)
A tak na serio to nie państwo, że może do więzienia wtrącić. To tak jakbyś wymagał od jakiejś firmy by zrobili więcej niż wywalić kogoś dyscyplinarnie i zgłosić na policje. Nie od tego oni są.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
A te zakazy nie były silniejsze niż suspensa?pawcio pisze:Z kar kościelnych to chyba już tylko suspensa została.
ŁK
Mówicie, że Luter przyczynił się do odnowy Kościoła? Że dzięki niemu zaczęło się poprawiać w Kościele? Jeszcze raz powtórzę, to wszystko nieprawda.
Wszystkie obecne problemy z pedofilią i homoseksualizmem w Kościele zaczęły się od liberalnych ataków na kościelną dyscyplinę. Chcecie reformować Kościół wedle swoich upodobań, chcecie dostosować go tego świata? Odbije się to tylko na Kościele, w którym żyli będą Wasi potomkowie.
Ten papież, który potępił tezy Lutra, mianowicie Leon X, nakazał, żeby wydawać władzy świeckiej wszystkich pedofili wśród świeckich i duchownych.
Wielki reformator Kościoła św. Pius V (żaden Luter i inni heretycy, a właśnie św. Pius V i inni święci tego okresu) wydał podobny do Leona X nakaz. Przez wiele setek późniejszych lat te prawa były przypominane.
Wszystkie obecne problemy z pedofilią i homoseksualizmem w Kościele zaczęły się od liberalnych ataków na kościelną dyscyplinę. Chcecie reformować Kościół wedle swoich upodobań, chcecie dostosować go tego świata? Odbije się to tylko na Kościele, w którym żyli będą Wasi potomkowie.
Ten papież, który potępił tezy Lutra, mianowicie Leon X, nakazał, żeby wydawać władzy świeckiej wszystkich pedofili wśród świeckich i duchownych.
Wielki reformator Kościoła św. Pius V (żaden Luter i inni heretycy, a właśnie św. Pius V i inni święci tego okresu) wydał podobny do Leona X nakaz. Przez wiele setek późniejszych lat te prawa były przypominane.
Przedwczesną jest radość wasza, bezbożni synowie Juliana Apostaty! Możecie Kościół obedrzeć, skrępować, wtrącić do katakumb i skazać na męczeństwo, ale go nie pokonacie; bo i dziś powtarzamy śmiało za Tertulianem: Mori possumus, vinci non possumus (możemy umrzeć, ale nie możemy być zwyciężonymi); a wy prędzej czy później musicie zawołać: Vicisti Galilaee! (zwyciężyłeś Galilejczyku). św. Józef Sebastian Pelczar (1842-1924)
Ikarusy już jeżdżą po przyjaznych, szerokich drogach, pomagając swoim pasażerom dostać się w każde miejsce, o każdej porze.
Ikarusy już jeżdżą po przyjaznych, szerokich drogach, pomagając swoim pasażerom dostać się w każde miejsce, o każdej porze.
No nie. Cały czas może sprawować prywatne msze czy nosić sutannę.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Czyżby? A może od tolerowania i wręcz przyzwolenia na takie zachowania? I co nazywasz kościelną dyscypliną? Suto zakrapiane libacje z udziałem hierarchów? Obrzydliwy przepych w czasach kryzysu jaki prezentował ks. Jankowski? Czy szeroko rozumiane akty seksualne nie przystające osobie duchownej?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27424
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nie no, w tym przypadku ta firma typa przez dziesiątki lat aktywnie chroniła przed policją, zamiast wypierdolić skurwysyna na ryj ze swoich szeregów wraz z donosem. W tym właśnie jest cały problem.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Mi to przypomina opowiadanie kolegi, jego korpo. Przyjeżdża wizetacja ze stanów sprawdzić jak wygląda sprawa mobbingu u nich i prezes chwali się że mają 10 000 ludzi w Polsce i żadnego przypadku.
No to go wywalili, bo w tak dużej organizacji brak jakiegokolwiek przypadku jest niemożliwy i musiał tuszować sprawy.
No ale kościół wolno mieli, od zawsze. Za 20-30 lat może powstanie wewnątrz jakaś instytucja co się rzetelnie zajmuje sprawą...
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Tolerowanie i wręcz przyzwolenie na takie zachowania to jest właśnie ten liberalny atak na kościelną dyscyplinę. Kościelna dyscyplina - tolerujemy każdego księdza, który robi co chce lub stawiamy im jakieś wymagania, łagodzimy jak najwięcej postów, a może jednak trzymamy się surowego sposobu postu, w jakim stopniu pozwalamy na rozprzestrzenianie się nauki heretyckich lub filoheretyckich teologów itd.Paweł D. pisze: ↑08 lis 2020, 13:35Czyżby? A może od tolerowania i wręcz przyzwolenia na takie zachowania? I co nazywasz kościelną dyscypliną? Suto zakrapiane libacje z udziałem hierarchów? Obrzydliwy przepych w czasach kryzysu jaki prezentował ks. Jankowski? Czy szeroko rozumiane akty seksualne nie przystające osobie duchownej?
Suto zakrapiane libacje i przepych to nie jest żadna dyscyplina kościelna, to zwyrodniały owoc liberalizmu. Te wszystkie rzeczy nie wzięły się znikąd. A ich przyczyna nie tkwi w Kościele, a w Jego infiltracji przez wrogów. Dla mnie siłą Kościoła nie są jego ziemskie bogactwa, a siła oddziaływania na dusze. Z drugiej strony jestem przeciwny oskubywaniu Kościoła ze wszystkiego pod pretekstem, że Kościół musi być ubogi i służyć ludziom. Kościół musi mieć jakieś świeckie wpływy. Kościół jest teraz w bardzo poważnym kryzysie, dlatego że wielu jego członków próbuje upodabniać Go do świata.
Przedwczesną jest radość wasza, bezbożni synowie Juliana Apostaty! Możecie Kościół obedrzeć, skrępować, wtrącić do katakumb i skazać na męczeństwo, ale go nie pokonacie; bo i dziś powtarzamy śmiało za Tertulianem: Mori possumus, vinci non possumus (możemy umrzeć, ale nie możemy być zwyciężonymi); a wy prędzej czy później musicie zawołać: Vicisti Galilaee! (zwyciężyłeś Galilejczyku). św. Józef Sebastian Pelczar (1842-1924)
Ikarusy już jeżdżą po przyjaznych, szerokich drogach, pomagając swoim pasażerom dostać się w każde miejsce, o każdej porze.
Ikarusy już jeżdżą po przyjaznych, szerokich drogach, pomagając swoim pasażerom dostać się w każde miejsce, o każdej porze.