Tak się kończy próba zadowolenia krzykaczy, wedle których bez zatok ludzie masowo umierają bo nie mogą do nich dojechać karetki. No to mamy na siłę wciśniętą zatokę i efekt taki sam jakby jej nie było.
Absurdy rozkładowe
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Co do rozkładów to akurat byłbym zwolennikiem dość ciasnych rozkładów, szczególnie na częstych liniach. A w zamian za to dłuższe powinny być postoje na krańcach. Korki są losowe. A gdy jest jakiś długi weekend to autobusy przy rozwleczonych rozkładach stoją długo na przystankach. Ważniejsza od samego czasu jest regularność. Ewentualnie rozkłady live. A czemu punktualność spadła? Doskonale pamiętam 709 za ikarusów. Raz stały w korku i i tak nie były o czasie, raz wlokły się 20km/h bo były przed czasem. A i tak ciągle jest to linia na której nikt nie sprawdza rozkładu bo jest co chwilę.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
No to regularność masz większą jak są rozwleczone rozkłady, niż jak jeden się turla, bo ma w dupie, a drugi go dogania.
Choć ci, co maja w dupie i jeżdżą na +5, też istnieją.
Choć ci, co maja w dupie i jeżdżą na +5, też istnieją.
ŁK
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
No i takich trzeba skutecznie tępić, szczególnie że raczej jest naprawdę bardzo mało przypadków na sieci gdzie da się osiągnąć taki wynik. Raczej jest to kwestia odjazdu z krańca przed czasem lub wyjątkowych okoliczności.
Zgadza się. Tylko czasami opóźnienia są tak duże, że postój może przekroczyć pojemność krańca przy częstej linii. Chodzi Ci którzy pewnie o coś jak na 186 po południu - w stronę Nowodworów jest co 8 minut, w stronę Szczęśliwic co 10, a różnica to zwiększenie czasu na postój. Potem koło 18 robi się parę kursów zjazdowych do RZS i postój z 40 minut wraca do 15. Takie coś przydałoby się pilnie na 523. Tylko nie ma gdzie odstać.kajo pisze: ↑05 cze 2023, 22:24Co do rozkładów to akurat byłbym zwolennikiem dość ciasnych rozkładów, szczególnie na częstych liniach. A w zamian za to dłuższe powinny być postoje na krańcach. Korki są losowe. A gdy jest jakiś długi weekend to autobusy przy rozwleczonych rozkładach stoją długo na przystankach. Ważniejsza od samego czasu jest regularność. Ewentualnie rozkłady live. A czemu punktualność spadła? Doskonale pamiętam 709 za ikarusów. Raz stały w korku i i tak nie były o czasie, raz wlokły się 20km/h bo były przed czasem. A i tak ciągle jest to linia na której nikt nie sprawdza rozkładu bo jest co chwilę.
Nie trzeba odjechać z krańca przed czasem nie pisz głupot. Znam przypadki jak na takim 178 kierowcy lądowali na PKP Wola (Kasprzaka) w kierunku Ronda Daszyńskiego na +8, bo nie było korka do Ronda Zesłańców Syberyjskich i przy Kasprzaka a tam był dodany czas na korek .Autobus Czerwon pisze: ↑05 cze 2023, 23:10No i takich trzeba skutecznie tępić, szczególnie że raczej jest naprawdę bardzo mało przypadków na sieci gdzie da się osiągnąć taki wynik. Raczej jest to kwestia odjazdu z krańca przed czasem lub wyjątkowych okoliczności.
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Tylko czy tą różnicę da się przewidzieć w rozkładzie? Czy lepiej trochę ściąć czasy, a nadmiar zostawić na postój.
Piątki to teraz, kiedyś w piątki był największy ruch. Teraz chyba w czwartki. Wczoraj to nawet 136 jeździło punktualnieEmyl pisze:Rozwleczone rozkłady to także problem w sytuacji dysproporcji ruchu w DP - piątki i poniedziałki zazwyczaj są luźniejsze od pozostałych
ŁK
Zależy kiedy. Rano jak uciekło mi z Wolskiej to na piechotę dogoniłem przy Prądzyńskiego. Jakoś między 8, a 9. Opóźnienia przy Banacha pokazywało 18 minut w plecy. Aczkolwiek to były warunki wyjątkowe - wypadła jedna brygada, a w środku tunelu zepsuł się samochód.
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Niezłe bajki. Żeby być +8 przy Kasprzaka, zakładając punktualny odjazd z PKP WKD, to trzeba byłoby przejechać ten odcinek w 3-4 minuty xdWalas pisze: ↑06 cze 2023, 4:53Nie trzeba odjechać z krańca przed czasem nie pisz głupot. Znam przypadki jak na takim 178 kierowcy lądowali na PKP Wola (Kasprzaka) w kierunku Ronda Daszyńskiego na +8, bo nie było korka do Ronda Zesłańców Syberyjskich i przy Kasprzaka a tam był dodany czas na korek .Autobus Czerwon pisze: ↑05 cze 2023, 23:10No i takich trzeba skutecznie tępić, szczególnie że raczej jest naprawdę bardzo mało przypadków na sieci gdzie da się osiągnąć taki wynik. Raczej jest to kwestia odjazdu z krańca przed czasem lub wyjątkowych okoliczności.
- ZielonyJamnik
- Posty: 1023
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Dzisiaj na calakach jeździ tylko 5/20 SU12 electric, co daje mizerne 25% dostępności. Gdyby Jaworzno czy Zielona Góra miała serwis jak na R-1 to komunikacja by tam stanęła...
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Odjazd z PKP WKD nie był punktualny też był przed czasem, ale to dawna historia jakoś z tamtego roku więc dużo się od tego czasu zmieniło.Autobus Czerwon pisze: ↑06 cze 2023, 7:59Niezłe bajki. Żeby być +8 przy Kasprzaka, zakładając punktualny odjazd z PKP WKD, to trzeba byłoby przejechać ten odcinek w 3-4 minuty xdWalas pisze: ↑06 cze 2023, 4:53
Nie trzeba odjechać z krańca przed czasem nie pisz głupot. Znam przypadki jak na takim 178 kierowcy lądowali na PKP Wola (Kasprzaka) w kierunku Ronda Daszyńskiego na +8, bo nie było korka do Ronda Zesłańców Syberyjskich i przy Kasprzaka a tam był dodany czas na korek .
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Jak ktoś ma problem, żeby dostosować styl jazdy do rozkładu i w takiej sytuacji nie wciskać pedału gazu do podłogi, nie hamować na ostatnią chwilę i przestrzegać ograniczeń prędkości to powinien raczej pomyśleć o zmianie pracy zamiast uprzykrzać życie innym. Może jakiś BOR, Taxi lub inny rozwóz kebabów?
To nie jest problem nie do rozwiązania. Jeżeli jest spokojnie na mieście to zrobić odwrotne SB, ściągnąć część autobusów na bazę i niech będą rezerwą. Co więcej można być na to przygotowanym i mieć 2 rozkłady.Georg pisze: ↑05 cze 2023, 23:37Zgadza się. Tylko czasami opóźnienia są tak duże, że postój może przekroczyć pojemność krańca przy częstej linii. Chodzi Ci którzy pewnie o coś jak na 186 po południu - w stronę Nowodworów jest co 8 minut, w stronę Szczęśliwic co 10, a różnica to zwiększenie czasu na postój. Potem koło 18 robi się parę kursów zjazdowych do RZS i postój z 40 minut wraca do 15. Takie coś przydałoby się pilnie na 523. Tylko nie ma gdzie odstać.kajo pisze: ↑05 cze 2023, 22:24Co do rozkładów to akurat byłbym zwolennikiem dość ciasnych rozkładów, szczególnie na częstych liniach. A w zamian za to dłuższe powinny być postoje na krańcach. Korki są losowe. A gdy jest jakiś długi weekend to autobusy przy rozwleczonych rozkładach stoją długo na przystankach. Ważniejsza od samego czasu jest regularność. Ewentualnie rozkłady live. A czemu punktualność spadła? Doskonale pamiętam 709 za ikarusów. Raz stały w korku i i tak nie były o czasie, raz wlokły się 20km/h bo były przed czasem. A i tak ciągle jest to linia na której nikt nie sprawdza rozkładu bo jest co chwilę.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.