Nowy system biletowy

[px33]

To wciąż nie powinien być problem w sytuacji, w której minimalny bilet uprawniający do podróży ogółem KM to dobowy. A w ogóle to taki wypasiony system powinien uwzględniać opóźnienia środków transportu i na tej podstawie wydłużać czas biletów.

[Paweł D.]

Są odcinki gdzie honorowana jest pełna taryfa ZTM. Tym bardziej że od 2025 ma się zacząć remontowy armagedon. Kasownik też ma służyć do aktywacji WKM, tutaj zakres obowiązywania jest dużo szerszy. No i na 200 m peronie gdzie ten kasownik zainstalować jak jest kilka dojść?

Ale też poruszyłeś ciekawą kwestię automatycznego pobierania opłat. Bo co w sytuacji, gdzie system wyliczy czas przejazdu na 18 minut i aktywuje bilet 20 minutowy, a w trakcie jazdy dojdzie 3 minuty opóźnienia? Kolejny na 20 minut czy korekta zakupu na 75 minut? No chyba, że przepisy taryfowe się zmienią i po to lokalizacja pojazdów na terminalach kontrolerskich.

[person]

O wymianie kasowników w pociągach KM też chyba zapomniano.

ZTM nie będzie przecież kupować kasowników dla KM.

Miejmy nadzieję, że kiedyś zmienią się władze województwa i KMów i tę kwestię da się rozwiązać (za normalne pieniądze) w ramach umowy wieloletniej...

[Paweł D.]

Co do przegonienia kolejowego betonu to pełna zgoda. Ale żaden zarząd KM nie wyłoży lekką ręką minimum 7 mln na wymianę kasowników bo tak chce ZTM. No chyba, że sprzęt dostarczy miasto, a KM pokryje montaż.

[fik]

To wciąż nie powinien być problem w sytuacji, w której minimalny bilet uprawniający do podróży ogółem KM to dobowy.

Ale to jest realny problem, z którym spotykam się osobiście regularnie, na równi z wyłączonymi kasownikami w tych pociągach, które je mają szczęście mieć.

[person]

Co do przegonienia kolejowego betonu to pełna zgoda. Ale żaden zarząd KM nie wyłoży lekką ręką minimum 7 mln na wymianę kasowników bo tak chce ZTM. No chyba, że sprzęt dostarczy miasto, a KM pokryje montaż.

KMy nie jeżdżą za Bóg zapłać tylko m.in. (przede wszystkim?) za rekompensatę pieniądze z umowy wieloletniej z UM Warszawa/ZTM.
Nikt nie każe KMom z dnia na dzień i tak po prostu doposażać pojazdów - zresztą nie mówmy już o obecnych kasownikach, tylko myślmy o nowych czytnikach, które wcale tak dużo kosztować nie muszą.

[Wolfchen]

Oby żaden geniusz nie wymyślił "odbijania" biletu okresowego przy każdej podróży czy - jeszcze gorzej - przy wejściu i wyjściu.

Ale to jest pogorszenie oferty względem tego co obecnie.

Dokładnie, wystarczy drobna awaria/błąd systemu i się musisz spowiadać.

[Paweł D.]

Nikt nie każe KMom z dnia na dzień i tak po prostu doposażać pojazdów - zresztą nie mówmy już o obecnych kasownikach, tylko myślmy o nowych czytnikach, które wcale tak dużo kosztować nie muszą.

Ale raczej powinny być identyczne jak te w pojazdach WTP z ewentualnym info o ograniczeniu honorowania. A taka zabawka ze sterownikami to tak z 10k chyba wyjdzie. Jak nie więcej.

[px33]

10k to raczej będzie kosztować jeden kasownik EMV (tym bardziej w wersji z QR kodami). W długim pociągu z dwiema kabinami i kosztem montażu nie zdziwiłbym się gdyby taka zabawa podchodziła pod 150-200 tysięcy za skład, a może nawet i więcej.

Oby żaden geniusz nie wymyślił "odbijania" biletu okresowego przy każdej podróży czy - jeszcze gorzej - przy wejściu i wyjściu.

Trójmiejscy specjaliści wytłumaczą ci że to dla twojego dobra. A zaraz potem zaproponują bilet okresowy ze skończoną liczbą podróży.

[Wolfchen]

Trójmiejscy specjaliści wytłumaczą ci że to dla twojego dobra.

I wygody, nie zapomnij o wygodzie - bo to bardzo wygodne szukać portfela, wyciągać kartę (bo niedasię filtrować kart zbliżeniowych) i odbijać w tłoku.

A zaraz potem zaproponują bilet okresowy ze skończoną liczbą podróży.

Czym de facto wskrzesza się bilety X-przejazdowe, ale o skończonym terminie ważności

[person]

A zaraz potem zaproponują bilet okresowy ze skończoną liczbą podróży.

Czym de facto wskrzesza się bilety X-przejazdowe, ale o skończonym terminie ważności

Gdynia pewnie ma już mokro na samą myśl o tym

[floyd]

Oby żaden geniusz nie wymyślił "odbijania" biletu okresowego przy każdej podróży czy - jeszcze gorzej - przy wejściu i wyjściu.

Trójmiejscy specjaliści wytłumaczą ci że to dla twojego dobra. A zaraz potem zaproponują bilet okresowy ze skończoną liczbą podróży.

Nikt czegoś takiego w Warszawie nie planuje. Zresztą dzięki temu, że zostaje bilet okresowy (taki jak obecnie), to nawet po wprowadzeniu taryfy PAYG kasowniki nie będą przesadnie przez pasażerów obłożone.

[Glonojad]

10k to raczej będzie kosztować jeden kasownik EMV (tym bardziej w wersji z QR kodami). W długim pociągu z dwiema kabinami i kosztem montażu nie zdziwiłbym się gdyby taka zabawa podchodziła pod 150-200 tysięcy za skład, a może nawet i więcej.

Oby żaden geniusz nie wymyślił "odbijania" biletu okresowego przy każdej podróży czy - jeszcze gorzej - przy wejściu i wyjściu.

Trójmiejscy specjaliści wytłumaczą ci że to dla twojego dobra. A zaraz potem zaproponują bilet okresowy ze skończoną liczbą podróży.

Londyńscy zdaje się też.

[gfedorynski]

No ale wszyscy tu chyba przyznają, że londyński system zalatuje patologią z powodu zaszłości historycznych.

[Wolfchen]

Tymczasem gdzieś mi mignęło (bodaj cytat za Transportem Publicznym), że mają wygaszać kartę miejską w ramach nowego systemu. Czy serio ktoś tam upadł na głowę?
Niby jest mowa o NFC, jednak pytanie, czy chodzi o samo powiązanie identyfikatora naklejki jako odnośnika do konta w systemie (to pół biedy, bo można wtedy sobie kupić czystą kartę NFC - czy inną naklejkę - i ją powiązać z ZTMowskim kontem) czy NFC jako mechanizm wywoływania po odpalonej aplikacji.

Gdynia pewnie ma już mokro na samą myśl o tym

Obawiam się, że tam by co niektórzy z radości zatopili tą mokrością miasto całe. Jaki był skowyt przy ujednolicaniu biletów na pośpieszne, nocne i zwykłe, czego efektem jest zresztą utrzymanie rozdziału przy biletach okresowych.