Warto żeby czasem ktoś z ZTMu wszedł na WAWKOM
Objazdy i inne okresowe zmiany tras autobusów - 2024
Moderator: Wiliam
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/
Zawodowo
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/
Zawodowo
Krótka historia o tym, jak autobus do Radzymina o mały włos trafiłby do Wołomina. Dziś z powodu triathlonu wiele linii, w tym również 738, miało objazdy. Zacytowałbym fragment komunikatu, ale nadspodziewanie szybko zniknął on ze strony WTP po zakończeniu objazdów, co przy niedzieli może zaskakiwać, bo niektóre inne zdezaktualizowane komunikaty wisiały nieraz na stronie znacznie dłużej.
Ale to nic... Wspomniane 738 miało jechać od Marek do Radzymina trasą S8 do węzła Radzymin-Południe, a następnie Wołomińską oraz Bohaterów Radzymina 1920 Roku do alei Jana Pawła II. Traf chciał, że był to pierwszy kurs po zmianie kierowców na pętli Metro Trocka. Nie wiem, jak wyglądał opis trasy objazdu dla kierowców, ale jeśli tylko były wymienione nazwy ulic, to nic dziwnego, że ktoś, kto zna w Radzyminie tylko stałą trasę, może nie znać pozostałych dróg. Powinno to być opisane "łopatologicznie", na przykład: "na pierwszym rondzie w lewo, na drugim rondzie w prawo" itp. Tak czy inaczej, kierowca kończący pierwszą zmianę starał się wytłumaczyć przebieg objazdu ulica po ulicy i rondo po rondzie. Nie poskutkowało, ale o tym za chwilę. Notabene - do rozmowy włączyła się słuchająca jej starsza pasażerka na pierwszym siedzeniu, która zapewniała, że ona zna trasę i oczywiście na miejscu powie, którędy trzeba jechać.
Po dojeździe do przystanku WOLNOŚCI w Markach (ostatniego na stałej trasie) przez mikrofon została podana informacja, że następnym przystankiem będzie CMENTARZ 1920 R. Zareagowały może ze dwie osoby, wysiadając po tym komunikacie z pojazdu. Reszta "obudziła się" w momencie skrętu w prawo na trasę S8. Oczywiście połowa ze słuchawkami w uszach, a druga połowa zajęta smartfonami, więc komunikat przez mikrofon nic im nie dał. Swoją drogą, podczas takiego objazdu warto byłoby pomyśleć w przyszłości o ustawieniu tam tymczasowego przystanku WIEJSKA, bo i tak pasażerowie wręcz wymusili zatrzymanie się w zatoce zaraz za skrzyżowaniem. Starsza pasażerka z poprzedniego akapitu, która miała rzekomo znać trasę, oczywiście była najbardziej zaskoczona jej zmianą, bo ona... nie wiedziała, że zmiennicy przez kilka minut rozmawiali o objeździe (jej się wydawało, że trzeba pomóc w jeździe prosto stałą trasą).
Po zjeździe z węzła Radzymin-Południe autobus pojechał zgodnie z wytycznymi w ulicę Wołomińską, tyle że... na rondzie w lewo (do miejscowości Ciemne) zamiast w prawo (do dawnej obwodnicy Radzymina). Dopiero tuż przed lasem miejscowi pasażerowie podnieśli larum, że nie chcą jechać do Wołomina. Nastąpiło trójkątowanie na skrzyżowaniu z drogą do Starego Jankowa i powrót Wołomińską oraz Piłsudskiego do stałej trasy obok cmentarza. Ot, takie podróże z nieplanowanymi dla wszystkich atrakcjami .
Ale to nic... Wspomniane 738 miało jechać od Marek do Radzymina trasą S8 do węzła Radzymin-Południe, a następnie Wołomińską oraz Bohaterów Radzymina 1920 Roku do alei Jana Pawła II. Traf chciał, że był to pierwszy kurs po zmianie kierowców na pętli Metro Trocka. Nie wiem, jak wyglądał opis trasy objazdu dla kierowców, ale jeśli tylko były wymienione nazwy ulic, to nic dziwnego, że ktoś, kto zna w Radzyminie tylko stałą trasę, może nie znać pozostałych dróg. Powinno to być opisane "łopatologicznie", na przykład: "na pierwszym rondzie w lewo, na drugim rondzie w prawo" itp. Tak czy inaczej, kierowca kończący pierwszą zmianę starał się wytłumaczyć przebieg objazdu ulica po ulicy i rondo po rondzie. Nie poskutkowało, ale o tym za chwilę. Notabene - do rozmowy włączyła się słuchająca jej starsza pasażerka na pierwszym siedzeniu, która zapewniała, że ona zna trasę i oczywiście na miejscu powie, którędy trzeba jechać.
Po dojeździe do przystanku WOLNOŚCI w Markach (ostatniego na stałej trasie) przez mikrofon została podana informacja, że następnym przystankiem będzie CMENTARZ 1920 R. Zareagowały może ze dwie osoby, wysiadając po tym komunikacie z pojazdu. Reszta "obudziła się" w momencie skrętu w prawo na trasę S8. Oczywiście połowa ze słuchawkami w uszach, a druga połowa zajęta smartfonami, więc komunikat przez mikrofon nic im nie dał. Swoją drogą, podczas takiego objazdu warto byłoby pomyśleć w przyszłości o ustawieniu tam tymczasowego przystanku WIEJSKA, bo i tak pasażerowie wręcz wymusili zatrzymanie się w zatoce zaraz za skrzyżowaniem. Starsza pasażerka z poprzedniego akapitu, która miała rzekomo znać trasę, oczywiście była najbardziej zaskoczona jej zmianą, bo ona... nie wiedziała, że zmiennicy przez kilka minut rozmawiali o objeździe (jej się wydawało, że trzeba pomóc w jeździe prosto stałą trasą).
Po zjeździe z węzła Radzymin-Południe autobus pojechał zgodnie z wytycznymi w ulicę Wołomińską, tyle że... na rondzie w lewo (do miejscowości Ciemne) zamiast w prawo (do dawnej obwodnicy Radzymina). Dopiero tuż przed lasem miejscowi pasażerowie podnieśli larum, że nie chcą jechać do Wołomina. Nastąpiło trójkątowanie na skrzyżowaniu z drogą do Starego Jankowa i powrót Wołomińską oraz Piłsudskiego do stałej trasy obok cmentarza. Ot, takie podróże z nieplanowanymi dla wszystkich atrakcjami .
Kierowca rano dostaje zlecenie z trasą objazdową które wygląda tak samo jak komunikat na stronie WTP.
1069, 7722
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 5240, 5243, 6207
817, WKD, R1, S1
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 cze 2024, 9:21
Ogólnie moim zdaniem ZTM zawalił z Triathlonem. 735 było zawieszone, a mogło tak jak kiedyś jeździć do Zegrza prze Legionowo (z resztą pierwszy kurs po przywróceniu tak pojechał bo Płochocińska była zamknięta), a tak Zegrze i Nieporęt były odcięte od komunikacji przez pół dnia. Z resztą, też dali zły komunikat bo na przykład 705 zawracało przy płochocińskiej bo była dalej zamknięta, potem pojechało z Radzymina do Białobrzegów po trasie L31 i na koniec do Załubic, a był to kurs do Ryni, ale przynajmniej wracając zahaczył o Rynię. Ogólnie uważam, że powinni lepiej planować objazdy i informować kierowców. Nie widziałem po trasie 705 informatorów, ani na 126.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27567
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
S4 raczej uczyniło zbędnym kombinowanie z 735 przez Legionowo. Zresztą w ogóle po uruchomieniu SKM powinno się 735 podmienić w Zegrzu na jakąś Lkę do Nieporętu, a wszystkie kursy z Warszawy skierować do Białobrzegów.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 cze 2024, 9:21
To jest pomysł do przemyślenia, tylko w wakacje wiele osób jedzie nad Zegrze i wysiada na przystanku Stokrotki, bo jest przy plaży. Dodatkowo w weekendy 735 jeździ co godzinę, a S4 co dwie co nie zachęca do wybrania SKM
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27567
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Jak Lka będzie naprzemiennie z SKM i dawała jednoperonową przesiadkę z/do 705, to nikomu krzywda się ostatecznie nie stanie.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Kajaki się nie zmieszczą do Lki.
-
- Posty: 3018
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
To zależy jak ustawisz trasę tej "L"-ki. Bo jeśli będzie trasa Zegrze - Nieporęt - Rynia, to nie zaoferuje przesiadki jednoperonowej w kierunku plaży przy "Stokrotki".
A co do SKM-ki, problemem jest częstotliwość i kursy w weekendy. W majówkę ze zdumieniem odnotowałem że nie było... żadnych kursów SKM do stacji "Nieporęt".
No i jest jeszcze jedna sprawa. W ciepłe weekendy pasażerowie z samej tylko "Stokrotki", potrafią niemal w 100% zapełnić przeguba, a co dopiero mikrus z "L-ki".
Właśnie przez 5 minut nie pojechali na południe Sobieskiego dokładnie nic, bo się na "pętli" spotkało 4x189. Często się trafiają takie akcje?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Trojsklad bardzo często, cztery pewnie też.
Trójskłady to są rozkładowo.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Bardziej chodziło mi o to, że trojsklady przyjeżdżają jednocześnie;)
Jedno być może zdefektowało, bo w tej chwili coś stoi z holownikiem.
Mnie rozbawiła ławeczka na przystanku Warneńska dla 189 podczas gdy na Bergamotki ni chu chu.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.