Komunikacja miejska na Dolnym Mokotowie
Moderator: Wiliam
To raczej było do przewidzenia, że 8 minut to za rzadko. Kursy skrócone do Ronda Daszyńskiego/Zajezdni Wola albo wariantowe dziesiątki za 3…2…1…
ŁK
Zataczamy kółeczko. 8 na kikuta to za mało, więc do Wilanowa to co 2 powinno kursować. Plus Stegny. Więc przepustowość na Marszałkowskiej niewystarczająca, bo przecież i Górny Mokotów dochodzi. Zatem torowisko zaorać i puścić kilka linii autobusowych, w tym pospieszne aby potoki rozdzielić .
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Zawsze można zamienić południowymi końcówkami 11 i 33, to byłoby jakieś xd
Tu się mści odłożenie Rakowieckiej - początkowo miała być realizowana razem z resztą. Albo trzeba było zrobić Rakowiecką a Stegny odłożyć.TGM pisze: ↑03 cze 2024, 11:35Zataczamy kółeczko. 8 na kikuta to za mało, więc do Wilanowa to co 2 powinno kursować. Plus Stegny. Więc przepustowość na Marszałkowskiej niewystarczająca, bo przecież i Górny Mokotów dochodzi. Zatem torowisko zaorać i puścić kilka linii autobusowych, w tym pospieszne aby potoki rozdzielić .
- ZielonyJamnik
- Posty: 1023
- Rejestracja: 31 lip 2022, 8:25
Pytanie czy można było ze względów bezpieczeństwa odłożyć budowę kolektora
Mkną po koleinach zielone jamniki...
Ale Stegny nie potrzebują chyba nowego kolektora? Zakładam, że też by zrobiono rozjazdy w św. Bonifacego tak jak teraz zrobiono z Rakowiecką. Z tym, że tam można by już przebudować oczywiście obie jezdnie.
Przecież podłącza się nowy kolektor do istniejącego. Po dwóch latach jakby wkroczyli na Stegny to by dokończyli.
Niby czemu? Trochę będzie przez chwilę trochę ciaśniej na odcinku Goworka-Plac Zbawiciela i tyle. 10 i 11 i tak odbijają w bok. A jak będzie Rakowiecka to już w ogóle nie ma tematu bo pewnie jeden z nich przeskoczy na Rakowiecką.TGM pisze: ↑03 cze 2024, 11:35Zataczamy kółeczko. 8 na kikuta to za mało, więc do Wilanowa to co 2 powinno kursować. Plus Stegny. Więc przepustowość na Marszałkowskiej niewystarczająca, bo przecież i Górny Mokotów dochodzi. Zatem torowisko zaorać i puścić kilka linii autobusowych, w tym pospieszne aby potoki rozdzielić .
33 na dół, 11 przez Wołoską na Wyścigi, 10 do Wilanowskiej, jeszcze więcej siedemnastek (3/3/4/4/4) - z tym że kilka do Kieleckiej.
ŁK
A jakoś bliżej?
Litości.... 4 na Wyścigi przez Woronicza jeździła pusta jak bęben. 10 z Wyścigów trochę ludzi dowozi.
Priorytety poszły w siną dał. Goworka, Marszałkowska i Chałubińskiego przepustowość ma nieciekawą.
A to, że każdy będzie chciał mieć częste linie w każdy zakątek miasta było do przewidzenia.
4 jeździła pusta, bo skręcała w Nowowiejską.Paweł D. pisze:Litości.... 4 na Wyścigi przez Woronicza jeździła pusta jak bęben. 10 z Wyścigów trochę ludzi dowozi.
Priorytety poszły w siną dał. Goworka, Marszałkowska i Chałubińskiego przepustowość ma nieciekawą.
A to, że każdy będzie chciał mieć częste linie w każdy zakątek miasta było do przewidzenia.
ŁK
Pamiętam 33 które nie skręcało i też jeździło tam puste. Wiem, że to dawno było.
Z Wyścigów na północ od Nowowiejskiej nie trzeba linii dookoła świata przez Woronicza, jest szybsza 10. Linia w śladzie starego 33 nie ma sensu i zajmijmy się czymś bardziej produktywnym.Łukasz pisze: ↑03 cze 2024, 19:464 jeździła pusta, bo skręcała w Nowowiejską.Paweł D. pisze: Litości.... 4 na Wyścigi przez Woronicza jeździła pusta jak bęben. 10 z Wyścigów trochę ludzi dowozi.
Priorytety poszły w siną dał. Goworka, Marszałkowska i Chałubińskiego przepustowość ma nieciekawą.
A to, że każdy będzie chciał mieć częste linie w każdy zakątek miasta było do przewidzenia.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem