Biletomaty w autobusach i tramwajach

Moderator: JacekM

Flash8222
Posty: 7834
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 31 sie 2024, 9:22

Kiedyś drukowało numer stacji.

Paweł D.
Posty: 5633
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 31 sie 2024, 11:59

I co jeżeli pasażer przekroczy 75/90 minut ważności biletu? Ma prawo na nim jechać czy nie?

Matt Cubis
Posty: 571
Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Matt Cubis » 31 sie 2024, 12:17

Może, jeżeli jedzie ciągle pojazdem, w którym ten bilet skasował i nie dojechał jeszcze do końca trasy.

Paweł D.
Posty: 5633
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 31 sie 2024, 12:28

No właśnie. Więc poprawny numer taborowy ma znaczenie, wbrew temu co wcześniej tu pisano.

Matt Cubis
Posty: 571
Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Matt Cubis » 31 sie 2024, 12:31

Ale takich podróży powyżej 75 minut to chyba nie ma zbyt wiele.

px33
Posty: 1656
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 31 sie 2024, 17:07

A czytnik nie ściąga numeru pojazdu z karty kanara? Wtedy to jaki to numer jest nieważne, tak długo jak nie zmieni się w trakcie podróży.

Paweł D.
Posty: 5633
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 31 sie 2024, 17:40

A to już pytanie do forumowych kontrolerów. Długie lata było to ręcznie wklepywane.

px33
Posty: 1656
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 31 sie 2024, 17:51

Z drugiej strony, przejazd jednorazowy dotyczy kursu, który "poprawniej" byłby jednak identyfikowany numerem linii i brygady, teoretycznie pojazd może się w trakcie kursu zmienić. A linia i brygada chyba też są zapisywane na bilecie (i karcie kanara), numer pojazdu nie wnosi tu dodatkowej informacji.

Gdyby ktoś chciał sprawdzać to z całkowitą dokładnością to należałoby też każdorazowo sprawdzać, czy czas odbicia biletu jest późniejszy niż czas dojazdu brygady na postój poprzedzający kurs :P

Awatar użytkownika
primoż
Posty: 4119
Rejestracja: 24 gru 2010, 0:57
Lokalizacja: tenmiasto w tenkraju

Post autor: primoż » 01 wrz 2024, 0:05

Paweł D. pisze:
31 sie 2024, 11:59
I co jeżeli pasażer przekroczy 75/90 minut ważności biletu? Ma prawo na nim jechać czy nie?
Paweł D. pisze:
31 sie 2024, 12:28
No właśnie. Więc poprawny numer taborowy ma znaczenie, wbrew temu co wcześniej tu pisano.
O to mi właśnie chodziło :)
Matt Cubis pisze:
31 sie 2024, 12:31
Ale takich podróży powyżej 75 minut to chyba nie ma zbyt wiele.
Nawet jeśli nie ma wiele, to nie jest to powód, żeby bagatelizować takie sytuacje. Tym bardziej, że sam Organizator zapewnia taką możliwość, nawet jeżeli służy to promilowi podróżnych w układzie komunikacyjnym :)

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 01 wrz 2024, 14:48

Paweł D. pisze:
31 sie 2024, 12:28
No właśnie. Więc poprawny numer taborowy ma znaczenie, wbrew temu co wcześniej tu pisano.
I tego braku przesiadki nie można zidentyfikować na podstawie nr linii i brygady?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Paweł D.
Posty: 5633
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 01 wrz 2024, 15:06

Można. Tylko po co kontroler ma tracić czas na głębsze analizy ;)

SU89
Posty: 472
Rejestracja: 14 wrz 2016, 14:48
Lokalizacja: 400 metrów od R-5

Post autor: SU89 » 04 wrz 2024, 16:03

Autobus Czerwon pisze:
30 sie 2024, 12:14
Kierowca przecież i tak przed każdym wyjazdem sprawdza z osobna każdy kasownik, więc jest w stanie to bez problemu wychwycić. Prawda? :wink:

A zresztą to w sumie i tak nie ma żadnego większego znaczenia od kiedy nie istnieje coś takiego jak bilet jednorazowy, ważne żeby godzina się zgadzała z rzeczywistością.
Po tym, jak jakiś czas temu wóz z MPP wyjechał na 731 (został zawrócony tuż przed pierwszym kursem z pasażerami) albo jakiś 14xx na Ostrobramskiej już bez kasowników zrobił bodajże dodatek, to już mnie nic nie zdziwi ;)

ODPOWIEDZ