Tramwaj do Wilanowa - układ po otwarciu

[Georg]

Dlaczego nie może skręcić w lewo w Senatorską, dojechać do Bankowego i mieć postoju na Bielańskiej, tak jak dotychczas miało 222?

[Łukasz]

Dlaczego nie może skręcić w lewo w Senatorską, dojechać do Bankowego i mieć postoju na Bielańskiej, tak jak dotychczas miało 222?

Bo najważniejsze w tej śmiesznej linii było jeżdżenie Pl.Bankowy - Uniwersytet

[primoż]

No i w PRL-u pomiędzy dużymi osiedlami, a centrum często było nic albo niewiele, więc było co pomijać.

istnienie czegoś też nie zawsze było argumentem na przystawanie linii przyspieszonych. 4xx i 5xx jadące Marszałkowską wcale nie stawały przy Sezamie, choć to robiło metro jadące pod samą pod tą Marszałkowską. I jeszcze niektórzy przekonywali na forum, że tak jest od zawsze, więc jest to słuszne.

[Georg]

Dlaczego nie może skręcić w lewo w Senatorską, dojechać do Bankowego i mieć postoju na Bielańskiej, tak jak dotychczas miało 222?

Bo najważniejsze w tej śmiesznej linii było jeżdżenie Pl.Bankowy - Uniwersytet

Przecież to robi 111.

[WK]

Ja myślę, że w rejonie Dolnego Mokotowa to właśnie 116 jest najbardziej zawodną linią i zawsze staram się jej unikać. Myślałem, że ZTM coś z nią zrobi, a w skrajnym przypadku w ogóle wyrzuci tą linię z tego odcinka. E-2 była by lepsza jako 4xx lub 5xx w miejsce 116

[Łukasz]

Bo najważniejsze w tej śmiesznej linii było jeżdżenie Pl.Bankowy - Uniwersytet

Przecież to robi 111.

I zawsze robiło!

[Georg]

Ale wcześniej Edward jechał kawałek dalej. Najpierw na Bemowo, potem do Okopowej. Odkąd zaczęło kończyć na Bankowym przestało mieć jakąkolwiek wartość.

[Łukasz]

Ale wcześniej Edward jechał kawałek dalej. Najpierw na Bemowo, potem do Okopowej. Odkąd zaczęło kończyć na Bankowym przestało mieć jakąkolwiek wartość.

Dzięki temu udało się go w ogóle gdzieś skrócić. 520 zresztą też. Choć teraz to już może nie mają tyle zwolenników.

[Georg]

Trudno się dziwić przy takiej częstotliwości i godzinach kursowania. Musiałbym być naprawdę bardzo zdeterminowany, żeby zaplanować podróż właśnie E-2.

[ashir]

Dlaczego nie może skręcić w lewo w Senatorską, dojechać do Bankowego i mieć postoju na Bielańskiej, tak jak dotychczas miało 222?

Bez sensu. Dłuższy postój nie jest potrzebny, a na Pl. Bankowym ma być miejsce po 520. Zresztą tych kursów w kierunku Wilanowa i tak pewnie będzie symboliczna ilość, bo to przeciwpotok. Nie bardzo widzę wady, jakie miałaby mieć planowana trasa?

[pawcio]

Ja myślę, że w rejonie Dolnego Mokotowa to właśnie 116 jest najbardziej zawodną linią i zawsze staram się jej unikać. Myślałem, że ZTM coś z nią zrobi, a w skrajnym przypadku w ogóle wyrzuci tą linię z tego odcinka. E-2 była by lepsza jako 4xx lub 5xx w miejsce 116

Połączenie Traktu Królewskiego z Sobieskiego istnieć powinno, więc 116 zostanie. I oby było jedyną linią autobusową od Wilanowskiej do Spacerowej na całej długości.

[michael112]

Połączenie Traktu Królewskiego z Sobieskiego istnieć powinno, więc 116 zostanie.

A to ciekawe podejście, bowiem w analogicznym przypadku ulicy Puławskiej i linii 222 zadecydowano inaczej, choć historia tego połączenia (pod różnymi numerami) była równie długa co 116. I tak, wiem że pojawiło się 118, niemniej na odcinku śródmiejskim trasa tej linii znacznie się różni i w zasadzie można jedynie mówić o zapewnieniu przesiadki (fakt że jednoperonowej, co się chwali, dlatego jakoś bardzo nie płaczę) do innych linii na TK.

I oby było jedyną linią autobusową od Wilanowskiej do Spacerowej na całej długości.

To nie jest realne. Chociażby 172 wygląda na to że będzie, skoro wreszcie wróciło po miesiącach nieobecności.

Dłuższy postój nie jest potrzebny, a na Pl. Bankowym ma być miejsce po 520. Zresztą tych kursów w kierunku Wilanowa i tak pewnie będzie symboliczna ilość, bo to przeciwpotok.

Tam pewnie nawet by dało się obejść bez postoju w ogóle. A wtedy 520 mogłoby zostać.

[Bastian]

Połączenie Traktu Królewskiego z Sobieskiego istnieć powinno, więc 116 zostanie.

A to ciekawe podejście, bowiem w analogicznym przypadku ulicy Puławskiej i linii 222 zadecydowano inaczej, choć historia tego połączenia (pod różnymi numerami) była równie długa co 116.

Porównujemy linie/relacje na tyle podstawowe, że obsługiwane przegubami co 10 minut i wzmacniane dodatkowymi liniami, prawda?

PS Jak dla mnie, to CAŁE 116 powinno być tramwajem. Calusieńkie włącznie z Żeromskiego.

[Emyl]

Nie może być, bo w weekend musi być deptak!!!!! A tramwaje zeszpecą zabytkowe Krakowskie!!!!!!

[adamrozbicki]

Nie może być, bo w weekend musi być deptak!!!!! A tramwaje zeszpecą zabytkowe Krakowskie!!!!!!

To się puści w weekendy tramwaje Kredytową.