w Naszym Dzienniku i Radiu Erewań też...JohnnyT pisze:Nie zmienia to faktu ze wiekszosc podawanych tam informacji jest prawdziwa
Tolerancja i mniejszości
Moderator: Szeregowy_Równoległy
- Mahony2109
- Posty: 327
- Rejestracja: 16 gru 2005, 20:42
- Lokalizacja: Piaseczno City
Widzę, że już nie wszyscy łapią "Radio Erewań"... Tomek, my chyba jacyś starzy jesteśmy
-Czy to prawda, że w Moskwie rozdają Moskwicze?Mahony2109 pisze:Widzę, że już nie wszyscy łapią "Radio Erewań"... Tomek, my chyba jacyś starzy jesteśmy
-Tak, Rado Erewań potwierdza, ale nie w Moskwie, a w Leningradzie, nie Moskwicze, a Łady i nie daja tylko kradną.
BPNMSP
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
PiSuary tłumaczą, że to nie jest na ŚOB, tylko na muzeum, które ma powstać obok niej. Ponieważ pieniądze z budżetu państwa nie mogą być darowane na coś co jest budowane przez kościół. Ale juz pieniędzy na ratownictwo medyczne nie dali. N/C.Mahony2109 pisze: I tak i nie... dziś senat dał 20 mln złotych... z podatków wierzących, niewierzących, wyznawców innych wiar itd. na co? na biednych? na Caritas? A gdzie tam, na Świątynię Opatrzności Bożej. A kościół oczywiście darowiznę przyjął. Jeśli tak wygląda chrześcijaństwo w obu swoich wersjach (świeckiej w postaci dającego PiSu i duchownej w postaci episkopatu przyjmującego taki haniebny polityczny dar z nieswoich pieniędzy) to ja się wypisuję. To już się w głowie nie mieści
Pzdr.
- Mahony2109
- Posty: 327
- Rejestracja: 16 gru 2005, 20:42
- Lokalizacja: Piaseczno City
Żenadakaem pisze:PiSuary tłumaczą, że to nie jest na ŚOB, tylko na muzeum, które ma powstać obok niej. Ponieważ pieniądze z budżetu państwa nie mogą być darowane na coś co jest budowane przez kościół. Ale juz pieniędzy na ratownictwo medyczne nie dali. N/C.
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
- Lokalizacja: z bažin
- Kontakt:
Nie będę tego wklejał, bo tekst w wydaniu papierowym ma 2 strony A3. Ale uważam, że warto to przeczytać. Szczególnie stronę trzecią oraz czwartą tego artylułu. Naprawdę warto.
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,3134654.html (pospieszcie się, bo teksty z gazety znikają po jakimś czasie ze strony).
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,3134654.html (pospieszcie się, bo teksty z gazety znikają po jakimś czasie ze strony).
xxx
Od państwa przede wszystkim oczekuję realizacji zobowiązań. Wiesz, dlaczego senat dał 20 mln zł? Być może dlatego, że dobrych 200 lat temu z okładem Sejm Czteroletni zobowiązał się do tego, że wybuduje Świątynię Opatrzności Bożej jako wotum za uchwalenie Konstytucji 3 Maja, dokumentu, "który stawiał Polaków w pierwszym rzędzie postępu cywilizacyjnego". Sprawę przerwały rozbiory, po odzyskaniu niepodległości sejm uchwalił ustawę o wykonaniu ślubu uczynionego przez Sejm Czteroletni. Jej wybudowanie w roku 1943 miało być także votum za powtórne odzyskanie niepodległości (budowla miała zostać oddana 25 rocznicę), jak również za zwycięstwo nad nawałą bolszewicką. Obecnie doszło jeszcze kilka innych powodów - odzyskanie niepodległości w 1989 roku oraz pontyfikat Jana Pawła II.Mahony2109 pisze:I tak i nie... dziś senat dał 20 mln złotych... z podatków wierzących, niewierzących, wyznawców innych wiar itd. na co? na biednych? na Caritas? A gdzie tam, na Świątynię Opatrzności Bożej. A kościół oczywiście darowiznę przyjął.
W takim razie, zamiast "wypisywać" się z chrześcijaństwa, powinieneś zrezygnować z obywatelstwa polskiego, bowiem to państwo zobowiązało się ładnych kilka lat temu do postawienia Świątyni Opatrzności Bożej i to państwo powinno wywiązać się z obietnicy, finansując - przynajmniej po części - ów obiekt, niezależnie od świeckości instytucji. W tym konkretnym przypadku jestem za finansowaniem z budżetu państwa, gdyż jest to przypadek szczególny. Przypomnę na koniec, że w 22.10.1998 Sejm podjął uchwałę w sprawie budowy Świątyni, tak więc te pieniądze jak najbardziej się należą i Kościół miał moralne prawo je przyjąć.Jeśli tak wygląda chrześcijaństwo w obu swoich wersjach (świeckiej w postaci dającego PiSu i duchownej w postaci episkopatu przyjmującego taki haniebny polityczny dar z nieswoich pieniędzy) to ja się wypisuję. To już się w głowie nie mieści
Mało powiedziane:Spokojny pisze: to państwo zobowiązało się ładnych kilka lat temu do postawienia Świątyni Opatrzności Bożej i to państwo powinno wywiązać się z obietnicy
Koncepcja budowy Świątyni Opatrzności Bożej narodziła się przed ponad 211 laty. Dwa dni po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja 1791, Sejm Czteroletni podjął uchwałę o wzniesieniu owego obiektu. Miał to być wyraz dziękczynienia za uchwalenie Konstytucji.
O żesz kurwa (a niech mnie upominają) Zaczyna się na dobre. Witajcie w KLECHISTANIE I pomyśleć, że ten sam senat poprawkę do budżetu, dotyczącą dofinansowania ratownictwa medycznego odrzucił, a jakaś wąsata kanalia PiSuarowa cynicznie "argumentowała", że "może i idea jest słuszna, ale nie ma środków" No jasne, kurwa mać, a skąd mają być, skoro poszły na budowę kościoła katolickiegoMahony2109 pisze:I tak i nie... dziś senat dał 20 mln złotych... z podatków wierzących, niewierzących, wyznawców innych wiar itd. na co? na biednych? na Caritas? A gdzie tam, na Świątynię Opatrzności Bożej.
A wszystkim tym, którzy podnoszą argument o zobowiązaniu Państwa do wybudowania kościoła proponuję zrzec się od dziś połowy pensji i przekazać na tę budowę. Bo skoro te zobowiązania czyniło kilku, podobnych Wam, bigotów (i to jeszcze w zamierzchłych czasach, ni w ząb nieadekwatnych do teraźniejszości), to dla mnie one nie mają żadnej mocy, pod jakimkolwiek sztandarem byłyby czynione. I dla milionów ludzi podobnie (szczególnie w takiej sytuacji materialnej kraju, w jakiej się znajdujemy dziś). Czy zobowiązania Hitlera, do wyczyszczenia społeczeństwa niemieckiego z Żydów, też obecne władze powinny realizować W końcu czynił je przedstawiciel demokratycznie wybranej większości. Trzeba się stuknąć porządnie w łeb, skoro nic innego nie pomaga To co tu wypisujecie, to są cyniczne bzdury nasycone chorą ideologią tak, jak babka ponczowa herbatą. Państwo nasze jest póki co świeckie i wypraszam sobie finansowanie jakchkolwiek inwestycji związanych z którąkolwiek religią z moich podatków Niezależnie od tego, co kto komu i kiedy obiecywał
Sluchając wypowiedzi Niesiołowskiego z PO odrzucenie poprawki o ratownictwie wynikło z zawiści.dennis pisze:O żesz kurwa (a niech mnie upominają) Zaczyna się na dobre. Witajcie w KLECHISTANIE I pomyśleć, że ten sam senat poprawkę do budżetu, dotyczącą dofinansowania ratownictwa medycznego odrzucił, a jakaś wąsata kanalia PiSuarowa cynicznie "argumentowała", że "może i idea jest słuszna, ale nie ma środków" No jasne, kurwa mać, a skąd mają być, skoro poszły na budowę kościoła katolickiego
Zdziwiłbyś się. Wcale nie kilku.A wszystkim tym, którzy podnoszą argument o zobowiązaniu Państwa do wybudowania kościoła proponuję zrzec się od dziś połowy pensji i przekazać na tę budowę. Bo skoro te zobowiązania czyniło kilku, podobnych Wam, bigotów (i to jeszcze w zamierzchłych czasach, ni w ząb nieadekwatnych do teraźniejszości), to dla mnie one nie mają żadnej mocy, pod jakimkolwiek sztandarem byłyby czynione.
Mocy nie mają prawnej, ale moralną już tak. Nie musisz tego rozumieć. Jak te przyrzeczenia padały, to "nie robiłeś nawet jeszcze kleksów w majty" (że sparafrazuję wypowiedź Kolegi zaciszanina).
Widzę, że lepszego porównania nie mogłes znaleźć. Porównać niegdysiejsze elity Rzeczypospolitej z jednym z największych zbrodniarzy wszechczasów.dennis pisze:Czy zobowiązania Hitlera, do wyczyszczenia społeczeństwa niemieckiego z Żydów, też obecne władze powinny realizować W końcu czynił je przedstawiciel demokratycznie wybranej większości. Trzeba się stuknąć porządnie w łeb, skoro nic innego nie pomaga
Uważam, że nie powinno być dawania kasy z budżetu właśnie dlatego, żeby ludzie przesyceni lewicowa (lewą?) ideologią nie mogli pyszczyć! A obietnicę trzeba spełnić. Choć raczej z datków i cegiełek. Ja kupiłem kiedyś taką.dennis pisze:To co tu wypisujecie, to są cyniczne bzdury nasycone chorą ideologią tak, jak babka ponczowa herbatą. Państwo nasze jest póki co świeckie i wypraszam sobie finansowanie jakchkolwiek inwestycji związanych z którąkolwiek religią z moich podatków Niezależnie od tego, co kto komu i kiedy obiecywał
Zamiast parafrazować "jednego z najbardziej niepokornych forumowiczów" lepiej sam coś wymyśl Generalnie nie interesuje mnie, kto i kiedy cokolwiek komukolwiek (choćby samemu Bogu) przyrzekał. A im dawniej to było, tym gorzej. Jeżeli dochodzi się do wniosku, że umowa kiedyś zawarta (a to nawet nie była umowa, tylko czcza paplanina kilku bigotów) przestała być korzystna, to się ją w najlepszym wypadku renegocjuje.Jarek pisze:Zdziwiłbyś się. Wcale nie kilku.
Mocy nie mają prawnej, ale moralną już tak. Nie musisz tego rozumieć. Jak te przyrzeczenia padały, to "nie robiłeś nawet jeszcze kleksów w majty" (że sparafrazuję wypowiedź Kolegi zaciszanina).
Nie chodziło o porównanie, a jedynie o analogię. Spróbuj się wysilić i ją dostrzec, zamiast udawać głupiego i szukać dziury w całym (znaczy w moim całym poście)Widzę, że lepszego porównania nie mogłes znaleźć. Porównać niegdysiejsze elity Rzeczypospolitej z jednym z największych zbrodniarzy wszechczasów.
Jak pokrętną logikę zastosujesz, to już Twoja sprawa. Ale brawa dla Ciebie, ze doszedłeś w tej kwestii do słusznej konkluzji. A jakie obietnice będą sobie ludzie spełniać ze swoich prywatnych (lub kościelnych, pod warunkiem, że te będą pochodzić również jedynie ze znanych i prawnie umocowanych źródeł) funduszy, nie interesuje mnie. Ich kasa - ich sprawa. Ale od kasy wspólnej wara!Uważam, że nie powinno być dawania kasy z budżetu właśnie dlatego, żeby ludzie przesyceni lewicowa (lewą?) ideologią nie mogli pyszczyć! A obietnicę trzeba spełnić. Choć raczej z datków i cegiełek. Ja kupiłem kiedyś taką.