Modernizacja trasy Warszawa - Łódź
Moderator: JacekM
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Swoją drogą cieszy, że to nie będzie modernizacja jak w Kutnie, gdzie peronów w ogóle nie tknęli... W Skierniewicach perony od dawna prosiły się o modernizację, zwłaszcza drugi.
tu był kiedyś peron pierwszy i tor drugi...
tu był kiedyś peron pierwszy i tor drugi...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Nie przesadzasz? Jakoś zmodernizowany odcinek Warszawa Wschodnia - Siedlce został zmodernizowany ładnych pare lat temu i jakoś nie wymaga remontu oraz nie ma na nim wielkich ograniczeń prędkości.geograf pisze:I spełni sie proroctwo, że ledwo skończą robić ostatni fragment, a pierwszy już będzie wymagał remontu I nie będzie 65 minut. Niczego nie będzie!
Dłużej to może nie bo Unia nie da kasy jeśli trasa będzie gotowa po 2013geograf pisze: Nie tylko ja, również inni, którzy słysząc, że remont ma trwać do 2013 (a teraz okazuje się, że może i dłużej)
Muszą się poświęcić dla narodugeograf pisze:Dziwisz się Łodzianom, którzy jeżdżą coraz dłużej do Warszawy?
Raptem 2,5 roku temu skończyła się modernizacja, a chciałbym zaznaczyć, że odcinek WWO - MMz był robiony do 99 roku, a 2004 też przeszedł nieznaczny remontFlash8222 pisze:Jakoś zmodernizowany odcinek Warszawa Wschodnia - Siedlce został zmodernizowany ładnych pare lat temu i jakoś nie wymaga remontu oraz nie ma na nim wielkich ograniczeń prędkości.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Tylko dlatego, że raz na jakiś czas podsypia tłuczniem, podbiją w niektórych miejscach (przejazdy po paru latach się zapadają - szczególnie w Sulejówku, gdzie ruch duży i ciężkie samochody), czasem coś jeszcze zrobią. Obecnie linię uszynienia grupowego robią (połączenie elektryczne słupów trakcyjnych) w sposób złodziejoodporny - znaczy linia będzie przebiegac nie po zewnętrznej części słupów, a po wewnętrznej - nad siecią rakcyjnąFlash8222 pisze:ie przesadzasz? Jakoś zmodernizowany odcinek Warszawa Wschodnia - Siedlce został zmodernizowany ładnych pare lat temu i jakoś nie wymaga remontu oraz nie ma na nim wielkich ograniczeń prędkości.
Praktycznie co rok coś robią.
Obniżka obniżką, ale rzeczywistość skrzeczy.
Zdaje się, że 15 kwietnia wracałem do Warszawy przedostatnim pociągiem. Skład ruszył z Fabrycznego z 20-minutowym opóźnieniem, niestety po drodze złapał dodatkowe 10 minut.
Dzisiaj odbierałem pasażera z pociągu wyjeżdżającego z Łodzi o 14:32 (zatrzymujący się na każdej stacji między Ucią a Skierkami). Wyjechał z Łodzi 50 minut po czasie, nadrobił jedynie 6 minut opóźnienia.
W tym pierwszym przypadku kierownik szczerze odpowiedział, że czekaliśmy na niego, bo jechał spóźnionym osobowym ze Skierniewic. (Dobrze, że chociaż przeprosił przez nagłośnienie).
Śmiem twierdzić, że w drugim przypadku pociąg mógł mieć "planowe spóźnienie" również z tego powodu.
A z tego co już wiele razy pisano w mediach i co sam odczułem "planowe opóźnienia" są dosyć powszechne w czasie tego remontu.
I to ma być zachęcanie pasażerów do kolei?
Zdaje się, że 15 kwietnia wracałem do Warszawy przedostatnim pociągiem. Skład ruszył z Fabrycznego z 20-minutowym opóźnieniem, niestety po drodze złapał dodatkowe 10 minut.
Dzisiaj odbierałem pasażera z pociągu wyjeżdżającego z Łodzi o 14:32 (zatrzymujący się na każdej stacji między Ucią a Skierkami). Wyjechał z Łodzi 50 minut po czasie, nadrobił jedynie 6 minut opóźnienia.
W tym pierwszym przypadku kierownik szczerze odpowiedział, że czekaliśmy na niego, bo jechał spóźnionym osobowym ze Skierniewic. (Dobrze, że chociaż przeprosił przez nagłośnienie).
Śmiem twierdzić, że w drugim przypadku pociąg mógł mieć "planowe spóźnienie" również z tego powodu.
A z tego co już wiele razy pisano w mediach i co sam odczułem "planowe opóźnienia" są dosyć powszechne w czasie tego remontu.
I to ma być zachęcanie pasażerów do kolei?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27597
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
To nie śmiej, bo wczoraj było zerwanie sieci trakcyjnej w Łodzi Andrzejowie i poważne zakłócenia ruchu wynikały z tej przycyzny.geograf pisze: W tym pierwszym przypadku kierownik szczerze odpowiedział, że czekaliśmy na niego, bo jechał spóźnionym osobowym ze Skierniewic. (Dobrze, że chociaż przeprosił przez nagłośnienie).
Śmiem twierdzić, że w drugim przypadku pociąg mógł mieć "planowe spóźnienie" również z tego powodu.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories