Ikarus 5780 pisze: Na pewno jednak rozkłady mają ten wielki plus, że nie trzeba szukać na rozkładzie na jakim się stoi przystanku, bo przystanki są wyliczone tylko od tego na którym się obecnie przebywa, a poza jest inna bardzo praktyczna rzecz - minuty do końca trasy linii.
I jeszcze kolorowe pola: pomarańczowe - taryfa pośpieszna, zielone - linia bezpłatna, niebieskie - linia specjalna... A czas przejazdu jest umieszczony także na koralach, co jest dodatkowym ułatwieniem. No i żeby kupić bilet, to się poprostu idzie do kierowcy, który ma pełny asortyment biletów do kasowników (w tym dobowe) i oczywiście nie ma opłaty manipulacyjnej.
Fikander pisze:Ja się zgubiłem w 10 minut po wyjściu z pociągu szukając przystanku 109.
Czy mi się wydaje, czy mówisz o przystanku DW. PKP - HALA, który jest na ulicy Jana z Kolna? Prościej iść na Morską, przystanek jest przy samiutkim wyjściu z tunelu...