Prześwit torów tramwajowych

Moderator: Wiliam

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 16 sie 2007, 10:30

MeWa pisze:Czemu nie pozwalała?
żeby wróg nie mógł szybko przemieszczać wojsk po terytorium imperium, Niemcy i tak to obeszli budując siec kolejek 600 mm
khangoor pisze:a o wąskim torze zadecydowały pewnie czynniki finansowe (taniej w utrzymaniu)
czemu? szyn i tak trzeba tyle samo, wagony mają tylko trochę mniejsze wymiary(a więc i masę, a więc i pobór energii)
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
JotPeCet
Posty: 2527
Rejestracja: 19 kwie 2006, 14:07
Lokalizacja: WPT Ochota

Post autor: JotPeCet » 16 sie 2007, 20:52

Tm pisze:
khangoor pisze:a o wąskim torze zadecydowały pewnie czynniki finansowe (taniej w utrzymaniu)
czemu? szyn i tak trzeba tyle samo, wagony mają tylko trochę mniejsze wymiary(a więc i masę, a więc i pobór energii)
Jeżeli chodzi o kolej wąskotorową to z założenia jest ona lżejsza. Mniejsze obciążenie osi, to mniej koniecznych funduszy na podbudowę, nasypy, obiekty inżynierskie. A i szyny mogą być mniej wytrzymałe.
Może tramwaje w Łodzi budowane były też jako "lżejsze"?
Polityka złym doradcą w pracy!

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 16 sie 2007, 21:37

Wąski tor to mniejsza skrajnia*, a to mniejsze roboty ziemne, wykupy gruntów itp. Weźcie sobie 40km kolejki i pomnóżcie te zoszczędzone kwoty - liczby wychodzą solidne.

* - przynajmniej w porównaniu kolej-kolej, ale i tramy łódzkie były węższe, po wprowadzeniu wagonów szybkobieżnych (chociaż nie pierwszych), konieczne było rozsuwanie - które npw Warszawie potrzebne w zasadzie nie było.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 16 sie 2007, 22:52

W zasadzie nie tędy droga - stary tabor łódzki wąskotorowy wcale nie był węższy i lżejszy niż odpowiedniki normalne, po prostu dawniejsze wagony, nawet normalnotorowe, same w sobie miały mniejszą szerokość. Można to zobaczyć na licznych nieczynnych torowiskach we Wrocławiu - tam odległość między torami jest sporo mniejsza niż teraz.
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

JaBaal
Posty: 740
Rejestracja: 09 lis 2006, 21:06

Post autor: JaBaal » 17 sie 2007, 2:10

Czy z tego wniosek brzmi: w 2007 roku nie ma znaczenia dla sprawności ruchu tramwajowego, czy odbywa on się po torach 'normalnych' czy wąskich? Podejrzewam, że tak i dlatego np. ŁTR nie będzie przekuwany bo po co?
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 17 sie 2007, 20:49

JaBaal pisze:Czy z tego wniosek brzmi: w 2007 roku nie ma znaczenia dla sprawności ruchu tramwajowego, czy odbywa on się po torach 'normalnych' czy wąskich? Podejrzewam, że tak i dlatego np. ŁTR nie będzie przekuwany bo po co?
Nie będzie, bo to by zrodziło tylko same problemy. Mogłaby tam jeździć tylko jedna linia, więc na wszelkie inne kierunki trzeba by było się przesiadać. A gdyby chciano przekuwac całe miasto, to by dopiero się działo: nie dość, ze trwało by to wiele lat, to strasznie rozwaliłoby to całą siec tramwajową, bo w miarę postępu robót trzebaby zmieniać trasy lub zamykać spore odcinki tras i całe skrzyżowania. W zasadzie "jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać", wąskie tramwaje ani nie muszą jeździć wolniej, ani częściej się nie wykolejają, ani wywracają, więc "po co".
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

ODPOWIEDZ