Komunikacja na Tarchominie i Nowodworach (cz. 1)

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36840
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 03 gru 2007, 17:57

tarantula01 pisze:dalsza podróż do metra
Ale czemu koniecznie do metra?!!
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14825
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 03 gru 2007, 18:00

Bastian pisze:Ale czemu koniecznie do metra?!!
"Fetysz Metra"? Niektórym się wydaje, że jedynie metrem da się szybko dojechać. A zapominają o tramwajach...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6107
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 03 gru 2007, 18:42

Wolfchen pisze:A zapominają o tramwajach...
Bo tramwajem u nas nie jedzie się szybko...
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Staad
Posty: 88
Rejestracja: 14 sie 2006, 13:46

Post autor: Staad » 03 gru 2007, 20:18

Piotrek pisze:
Wolfchen pisze:A zapominają o tramwajach...
Bo tramwajem u nas nie jedzie się szybko...
swieta prawda =D>
SPINNING WORLD

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25763
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 03 gru 2007, 20:28

Ja zaś dziś wypróbowałem rozwiązanie 16+516 na odcinku Anielewicza-Nowodwory. I przegrałem z kretesem. 510 byłoby jakieś 5 minut szybciej, pomimo że korek do Ronda Radosława zaczynał się tuż za Stawkami. Planowo jest tam 7 minut na przesiadkę (18 była minutę przed nami), co jest zdecydowanie za dużo. 3 minuty można by spokojnie obciąć. Co więcej 516 przegrało także z 186 na odcinku Konwaliowa-Myśliborska i 508 na odcinku Konwaliowa-Tarchomin Płn.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26918
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 gru 2007, 20:52

Staad pisze:
Piotrek pisze: Bo tramwajem u nas nie jedzie się szybko...
swieta prawda =D>
hovno prawda.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
tarantula01
Posty: 1714
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: tarantula01 » 03 gru 2007, 21:20

Wolfchen pisze:
Bastian pisze:Ale czemu koniecznie do metra?!!
"Fetysz Metra"? Niektórym się wydaje, że jedynie metrem da się szybko dojechać. A zapominają o tramwajach...
Ludzie w Białołęce przepraktykowali wszelkie możliwe połączenia do pracy z użyciem autobusu, tramwaju i metra i wychodzi im, że najlepiej jest jechać autobusem do metra.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27567
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 03 gru 2007, 21:28

Zdefiniuj 'najlepiej'. Bo wg mnie lepiej jest jechać nieco dłużej (w moim przypadku 5 minut, czyli jakieś 25%), za to nie z nosem na szybie.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 03 gru 2007, 21:48

inż. Glonojad pisze:
Staad pisze: swieta prawda =D>
hovno prawda.
E-6 stojąc w korku przy Ciepłowni i ustawiając się mało rozsądnie przy Skierniewickiej (blachosmrody skręcające zastawiły mu drogę, pas obok wolny) było szybsze od 10, z którą do ruszyło prawie równo z Ronda ONZ było przy Powstańców Śląskich jakieś 5 minut przed 10 :p Tak w ramach OT ;)


Też dziś przetestowałem 516. Na odcinku dotychczas pozbawionym komunikacji faktycznie widać, że linia może zdobyć pasażerów. Na Światowida natomiast wyjechaliśmy przed E-4 co zaowocowało, że 6380 dojechało na Żerań z ~5-8 pasażerami, a na Tarchominie wszyscy szli do E-4. Suma summarum przed 516 syzyfowa praca chyba :-k
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Dęboszczak
Posty: 1934
Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
Lokalizacja: Dolny Mokotów

Post autor: Dęboszczak » 03 gru 2007, 22:02

Dzisiaj rano 516 było najszybszą linią, którą można było wydostać się z Nowodworów i Tarchomina. Odjazd 6:58 z Os. Akacje, przyj. na pętlę FSO 7:17, wyprzedził m.in E-4, które stało ze 2-3 na Białołęce Ratusz (na 516 akurat nie było Chętnych) odpierając ataki pasażerów upychających swoich współtowarzyszy niedoli w drzwiach. 90% pasażerów jechało do Żerania, a więc świadomych że jadą do tramwajów lub busów z wiaduktu.
Po południu 16:43, gniot, ruszył z pętli -wszystkie siedzące+10 stojących!, praktycznie do przystanku Stefanika cały czas stojące miejsca (od Ćmielowskiej linia pracuje lokalnie)
Jak na 1 dzień kursowania (roboczego) sukces.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6107
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 03 gru 2007, 22:04

inż. Glonojad pisze:hovno prawda.
Też o tym marzę, ale jednak jeszcze nie.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26918
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 gru 2007, 22:05

R-11 Kleszczowa pisze: E-6 stojąc w korku przy Ciepłowni i ustawiając się mało rozsądnie przy Skierniewickiej (blachosmrody skręcające zastawiły mu drogę, pas obok wolny) było szybsze od 10, z którą do ruszyło prawie równo z Ronda ONZ było przy Powstańców Śląskich jakieś 5 minut przed 10 :p Tak w ramach OT ;)

Nie mając po drodze przystanków - ŻADEN sukces.

[ Dodano: 2007-12-03, 22:06 ]
Piotrek pisze:
inż. Glonojad pisze:hovno prawda.
Też o tym marzę, ale jednak jeszcze nie.

Nie, to po prostu zależy gdzie i co mierzymy. Zacznijmy od podróży liczonej drzwi-do-drzwi. Dla wszystkich pasażerów.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 03 gru 2007, 22:10

inż. Glonojad pisze:
R-11 Kleszczowa pisze: E-6 stojąc w korku przy Ciepłowni i ustawiając się mało rozsądnie przy Skierniewickiej (blachosmrody skręcające zastawiły mu drogę, pas obok wolny) było szybsze od 10, z którą do ruszyło prawie równo z Ronda ONZ było przy Powstańców Śląskich jakieś 5 minut przed 10 :p Tak w ramach OT ;)
Nie mając po drodze przystanków - ŻADEN sukces.
Poruszyłeś ważny problem - tramwajowi ciężko jest w szeregu wypadków - obecnie - być szybszym właśnie dlatego, że staje na różnych takich Cm. Prawosławnych #-o
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26918
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 gru 2007, 22:14

R-11 Kleszczowa pisze:
inż. Glonojad pisze: Nie mając po drodze przystanków - ŻADEN sukces.
Poruszyłeś ważny problem - tramwajowi ciężko jest w szeregu wypadków - obecnie - być szybszym właśnie dlatego, że staje na różnych takich Cm. Prawosławnych #-o
Takich przystanków to jest po jednym - dwóch na linię.
Za to E-6 omija PKP Kasprzaka, Szpital Wolski, Rondo Daszyńskiego - przystanki ważne ze względu na wymiany albo na przesiadki.
Podsumowując: E-6 to zjada resztki z pańskiego stołu. Komunikacji na tym nie zbudujesz, bo brakuje Ci "mięsa" obsługującego całe ciągi komunikacyjne.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
tarantula01
Posty: 1714
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: tarantula01 » 03 gru 2007, 22:17

R-11 Kleszczowa pisze:Też dziś przetestowałem 516. Na odcinku dotychczas pozbawionym komunikacji faktycznie widać, że linia może zdobyć pasażerów. Na Światowida natomiast wyjechaliśmy przed E-4 co zaowocowało, że 6380 dojechało na Żerań z ~5-8 pasażerami, a na Tarchominie wszyscy szli do E-4. Suma summarum przed 516 syzyfowa praca chyba
Co zgadza się z moimi spostrzeżeniami:
viewtopic.php?p=264737#264737
Tak dla warszawskiej obwodnicy www.siskom.waw.pl
Na zdjęciu jest ul. Światowida. Ciekawe, czy tramwaj też tak będą budować?
Wojciech Tumasz
radny dz. Białołeka
www.radny.com.pl

Zablokowany