Prywatna akcja na palących kierowców KZKGOP

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Michał W.
Posty: 818
Rejestracja: 26 mar 2008, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Michał W. » 04 kwie 2008, 9:34

Mocno się zawiodłem na Tadku A. Jeśli ktoś łamie przepisy to mamy prawo i obowiązek zarejestrować to. Toż to dowód w sprawie jest :shock: A ten driver wyjątkowo bezczelny. Nawet się nie speszył o wstydzie nie wspominając. Przydała by się nagana, oj przydała

Przykład z Michnikiem jest super!
after da równik

www.fotokolej.waw.pl

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 04 kwie 2008, 11:24

Michał W. pisze:Toż to dowód w sprawie jest
...nie upoważnia do nieuprawnionej publikacji wizerunku
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 04 kwie 2008, 18:56

MeWa pisze:nieuprawnionej publikacji wizerunku
... która nie upoważnia do nieuprawionego niszczenia kamer.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

bruno
Posty: 351
Rejestracja: 05 lut 2007, 11:49
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bruno » 04 kwie 2008, 19:37

Według mnie obie osoby zachowały się niewłaściwie. Kiero powinien wyjść z wozu, lub chociaż go przewietrzyć, a gościu nie powinien go filmować, a tym bardziej wrzucać do internetu, mimo , że kiero prosił. Myślę, że gdyby facet nie filmował kierowcy, tylko kulturalnie poprosił o wyjście lub przewietrzenie, to sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27433
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 04 kwie 2008, 19:42

Swoją drogą, pamiętam to jak przez mgłę, a googlanie niewiele przynosi, bo to sprzed epoki powszechnego internetu - w bodaj 1997 była sprawa, skończyła się w sądzie, kiedy to pasażer zirytowany chamstwem palącego i wulgarnie reagującego na prośby kierowcy, użył w stosunku do niego argumentu dosyć bezpośredniego w postaci znajdującej się na wyposażeniu autobusu gaśnicy. Działo się to bodaj na pętli w Choszczówce, o ile mnie pamięć nie myli, ale finału sprawy nie pamiętam...
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 04 kwie 2008, 21:21

MeWa pisze:
Michał W. pisze:Toż to dowód w sprawie jest
...nie upoważnia do nieuprawnionej publikacji wizerunku
Takie "akcje", w sytuacji długotrwałego i bezkarnego łamania przepisów lub utrudniania chamstwem innym życia, jednak powinny być społecznie akceptowalne. Jekoś trzeba się tego procederu pozbyć, skoro wszelkie drogi prawne zawodzą. Miał kolejny raz poprosić "proszę o niepalenie, bo napiszę skargę", a kierowca kolejny raz odpowiedziałby "mam to w dupie"? Z reguły w takich przypadkach kierownictwo bagatelizuje tego typu zachowania, zaś organy porządkowe twierdzą, że mają ważniejsze sprawy, podobnie jak z uporczywym parkowaniem aut, czy ostatnio, ze sprawą pewnej pani, która rozrzuca ulotki w barze który regularnie roznosił je do jej drzwi mimo jej ciągłych sprzeciwów. Tego typu rzeczy nie sposób będzie w tym kraju załatwić drogą prawną, z całkowitym zachowaniem przepisów, dopóki te przypadki będą uznawane za "mało szkodliwe"(co jest oczywistym błędem, bo to właśnie one najbardziej doskwierają zwykłym ludziom).
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

Awatar użytkownika
Proboszcz
Posty: 2271
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:04
Lokalizacja: WWA - TGK

Post autor: Proboszcz » 05 kwie 2008, 1:32

Jeśli chodzi o Warszawę to:
Zakres obowiązków stanowiska kierowca autobusu MZA pisze:6. Przestrzegania zakazu:
[...]
- palenia tytoniu
[...]
podczas prowadzenia autobusu
Postój na pętli nie jest uznawany jako prowadzenie autobusu, więc w Warszawie na pętlach kierowca może w swoim miejscu pracy palić

Awatar użytkownika
Michał W.
Posty: 818
Rejestracja: 26 mar 2008, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Michał W. » 05 kwie 2008, 8:32

A prowadzenie autobusu kiedy się zaczyna? Kiedy kierowca wsiądzie do autobusu, usiądzie w fotelu, odpali stacyjkę? Nie zgadzam się z Twoim zdaniem.
Po za tym w autobusach mamy naklejki, które wyraźnie mówią o zakazie palenia w autobusie. Prawda? :)
after da równik

www.fotokolej.waw.pl

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 05 kwie 2008, 10:52

Jechałem parę dni temu 107 i słyszałem rozmowę starszego kierowcy z młodszym kolegą. Kierowca, człowiek niepalący, strasznie narzekał, że gdy rano brał wóz z zajezdni, w kabinie tak śmierdziało papierosami, że go brało obrzydzenie i musiał długo wietrzyć. Palący w kabinach kierowcy szkodzą także własnym kolegom po fachu, przecież jest wśród nich wielu niepalących.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

fraktal
Posty: 5500
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 05 kwie 2008, 11:44

Proboszcz pisze:Postój na pętli nie jest uznawany jako prowadzenie autobusu, więc w Warszawie na pętlach kierowca może w swoim miejscu pracy palić
Te zdania są wyrwane z kontekstu i równie dobrze mogą oznaczać, że kierowcy w ogóle palić w autobusie nie wolno. Podczas postoju na pętli wolno mu palić właśnie dlatego, że może wyjść na zewnątrz. Zresztą wszystko jedno, cokolwiek by tam było napisane, ja i tak uważam, że kierowcy zadymiający kabiny na pętli to buraki.

Awatar użytkownika
Proboszcz
Posty: 2271
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:04
Lokalizacja: WWA - TGK

Post autor: Proboszcz » 05 kwie 2008, 14:05

fraktal pisze:Te zdania są wyrwane z kontekstu i równie dobrze mogą oznaczać, że kierowcy w ogóle palić w autobusie nie wolno
Jeśli chodzi o pełny kontekst to proszę bardzo:
Zakres obowiązków stanowiska kierowca autobusu MZA pisze:6. Przestrzegania zakazu:
- spożywania posiłków,
- palenia tytoniu,
- słuchania radia w słuchawkach oraz w sposób uniemożliwiający kontakt z pasażerami,
- korzystania z telefonu komórkowego,
- prowadzenia rozmów z pasażerami oraz
- przewożenia w kabinie osób postronnych
podczas prowadzenia autobusu
Michał W. pisze:A prowadzenie autobusu kiedy się zaczyna? Kiedy kierowca wsiądzie do autobusu, usiądzie w fotelu, odpali stacyjkę?
Prowadzeniem pojazdu jest wg mnie kierowanie pojazdem wprowadzonym w ruch. Pojazd stojący na pętli w takowy ruch wprowadzony nie jest
Michał W. pisze:Po za tym w autobusach mamy naklejki, które wyraźnie mówią o zakazie palenia w autobusie. Prawda? :)
REGULAMIN PRZEWOZU OSÓB I BAGAŻU ŚRODKAMI LOKALNEGO TRANSPORTU ZBIOROWEGO W M.ST. WARSZAWIE, Rozdział II, § 13 pisze: 2. W pojazdach lokalnego transportu zbiorowego i na stacjach metra niezależnie od ograniczeń określonych w ust. 1 pasażerom zabrania się także palenia tytoniu.


[ Dodano: 2008-04-05, 14:08 ]
Bastian pisze:Palący w kabinach kierowcy szkodzą także własnym kolegom po fachu, przecież jest wśród nich wielu niepalących.
Czasy w których kierowcy przejmowali się kolegami po fachu dawno minęły. Teraz przychodzi się tylko, żeby to jakoś odbębnić, a skoro palenie papierosów w tym pomaga to i tak to wygląda...

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 05 kwie 2008, 16:38

Zresztą punkt 6 jest martwy.

Awatar użytkownika
Tadek A.
Posty: 429
Rejestracja: 02 maja 2007, 10:08
Lokalizacja: spod Warszawy
Kontakt:

Post autor: Tadek A. » 06 kwie 2008, 7:00

solaris8315 pisze:Zresztą punkt 6 jest martwy.
I może dla miłośników dobrze, że nie przestrzega się go rygorystycznie we wszystkich pozycjach... :D
14.07.2008 - i starczy...

Dla sympatyków metra: http://www.tadek.jasky.pl (ostatnia aktualizacja: 06.07.2008)

ODPOWIEDZ