Tu nie chodzi o to, by kogokolwiek przekonać, bo to jest zasadniczo niemożliwe. Co najwyżej osoby niezdecydowane będa mogły sobie wyrobić zdanie. I dla takich ludzi, zwłaszcza bardzo młodych, warto się starać o poszukiwanie i mówienie prawdy, choćby niepopularnej.MeWa pisze:Raczej z tego, że ile razy o tym samym można dyskutować? Dyskutanci ci sami, arguemtny podobne, mało kto kogo przekona...
Tolerancja i mniejszości
Moderator: Szeregowy_Równoległy
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36679
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Tylko czy w kwestiach światpoglądowych istnieje jedna, uniwersalna prawda?
Nawet z wypowiedzi Cejrowskiego wynika, że nie![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
(Inna rzecz, że cuchnie hipokryzją...)
Nawet z wypowiedzi Cejrowskiego wynika, że nie
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
(Inna rzecz, że cuchnie hipokryzją...)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
A Procesje "Bożego Ciała", które raz do roku paraliżują komunikacyjnie kraj to jak nazwiesz?gucio pisze: To niby po co te parady równości i inne fanaberie. Jakoś heterycy, ateiści, prawosławni nie organizują demonstracji. Tylko geje obnoszą się ze swoją innością a potem larum, że społeczeństwo nie tolerancyjne.
Ps. Nietolerancyjne zasadniczo piszemy razem.
Pozdrawiam Guciu.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wg mnie to bardzo naiwne twierdzenie. Myśle, że każdy z nas swą uniwersalną prawde może znaleźć tylko w sobie. Nikt nie ma monopolu na kreowanie cudzego szczęścia. Można się dzielić tylko dłuższym, lub krótszym, mniejszym lub większym doświadczeniem. Nie ma doswiadzcenia doskonalego, nawet w długoletnich instytucjach religijnych. Ono zawsze obarczone jest i będzie uproszczeniami.Bastian pisze:Tylko czy w kwestiach światpoglądowych istnieje jedna, uniwersalna prawda?
A może z tego, że zmiękliśmy w swej postawie? Wyszlismy zza swych klawiszy, spotkaliśmy raz, czy drugi i okazało się, że i diabły i anioły nie są takie straszne?Jarek pisze:Nie przyszło mi to do głowy. Zastanawiam się jednak ostatnio, czy ideologiczny spokój na forum wynika z naszego lenistwa czy konformizmu. Z dwojga złego wolałbym to pierwsze.
I, że dyskusja intelektualna nie jest takim oczywistym środkiem na zrozumienie i ocenę zjawiska, gdy w gre wchodza uczucia (nieważne czy religijne, czy partnerskie)? Bo wg mnie to jest coś w ten deseń. Po prostu jesteśmy ludźmi. Ale nie martw się. O instytucji kościoła to jeszcze się z Toba któregoś dnia potłukę.
![:twisted: :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Dobranoc
Gdyby istniała świat byłby nudny....Bastian pisze:Tylko czy w kwestiach światpoglądowych istnieje jedna, uniwersalna prawda?
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Kleszczu
- Stoi... Sofista?
- Posty: 13046
- Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
- Lokalizacja: Nowe Włochy
- Kontakt:
[img]http://portal.interia.pl/common/h/interia-portal_internetowy.50907.gif[/img] pisze:Zakład Transportu Miejskiego w Warszawie wyraził zgodę na reklamowanie w autobusach strony internetowej promującej, w wyjątkowo ordynarny sposób, środki poronne - alarmuje "Nasz Dziennik".
"Zaliczyłeś wpadkę? Trzymaj się nas" - tego typu niedwuznaczne teksty znajdują się na uchwytach w stołecznych autobusach.
czytaj dalej
Reklamowana strona internetowa w perfidny sposób promuje antykoncepcję i środki poronne. Niestety, firma, która sprzedała powierzchnię reklamową, udaje, że nie widzi w tym procederze problemu - ubolewa gazeta.
Inkryminowana strona internetowa zachęca do nieodpowiedzialnych zachowań: nieważne, co będziesz robił, zawsze znajdzie się "rozwiązanie problemu". Oprócz kryptoreklamy antykoncepcji, na stronie można znaleźć także wskazówki dotyczące "antykoncepcyjnego pogotowia" - adresy lekarzy.
"W Warszawie lekarz przyjedzie do Ciebie". Dzwoń pod nr tel...
Lekarz jest dostępny 7 dni w tygodniu, 24 h na dobę".
Sprawą zainteresował się już Główny Inspektorat Farmaceutyczny, ponieważ promowanie leków poronnych jest sprzeczne z polskim prawem farmaceutycznym - odnotowuje gazeta.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Albert Camus-"Dżuma"
"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Witam
... lub mamusi rzucającej dzieckiem po ścianach.Szamot pisze:Hmmm. Jak w autobusie ciasno...Fikander pisze:A co, kobieta sama się zapładnia?
A tak na serio to moim zdaniem lepsza pigułka wczesnoporonna niż siekierka sfrustrowanego tatusia.
Memento mori
120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811
120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811