Ja jednak ten odcinek wydłużę do Al. Lotników (nie wliczając rana). Chociaż dzisiaj po 7:30 w Jelczu na wysokości Poleczki było kilka osób...drapka pisze:To stwierdzenie nie polega na prawdzie. Jelczydlątka są przez większą część dnia i trasy ok. A skoro udało się dopasować podaż do popytu (chociaz może i na odwrót było patrzac po rewolucjach na tej linii), to oznacza, że linia sprawdza się idealnie. Na E-4 jest duży popyt, więc i duża podaż, na 505 mniejszy popyt, więc podaz też mniejsza. Ale na samochód osobowy to tam jest chyba tylko odcinek Ursynów Płn. 06 -Ursynów Płn. 03. Na Marszałkowskiej/Puławskiej linia pracuje jak należy. Gdyby częstotliwość była bardziej zachęcająca, podejrzewam, ze spokojnie można byłoby dać tabor taki jak na 179.Lukasz436 pisze:Tjaaa - jeden przypadek na 100. W pozostałych częsciach trasy to i samochód osobowy byłby za dużo...
136, 504, 505 i im podobne
Moderator: Wiliam
Argument kosztów jest do przyjęcia, natomiast niekoniecznei ten dotyczący zerowej przydatności linii, bo ona jest, śmiem twierdzić, trochę większa.Bastian pisze:Pracowała, póki nie było tramwajów, teraz pewnie wróci do normy.drapka pisze:Na Marszałkowskiej/Puławskiej linia pracuje jak należy.
Problem w kosztach - możesz tam wsadzić jeszcze 3 podobne linie (na Wyczółki, na Bokserską, na Spartańską) i każda będzie "pracować". Tylko że są to pasażerowie "wyjęci" z tramwajów, których kursowanie też przecież kosztuje...
Natomiast linie o zerowej przydatności, owszem, były, na przykład dawne ursynowskie 306, która to linia faktycznie mogła być obsługiwana przez taksówki. Albo taki wynalazek, który kiedyś jeździł gdzieś tak między jesienią i zimą przez pół dnia między Łazienkami a PKiN-em, gdzie akurat uruchomiono jakąś wystawę figur woskowych i tłumy wycieczek miały tam jeździć.
Takie bzdury są absolutnie do natychmiastowego wycięcia, ale 505 nie, a jego przewaga nad hipotetycznymi liniami na Wyczółki czy Spartańską polega na tym, że jest to linia już działająca i wpisana w układ komunikacyjny. Jeżeli koszty nie sprzyjają istnieniu takich linii, to w pierwszej kolejności nie należy tworzyć nowych, a w drugiej dopiero przyglądać się sensowności istniejących. Zresztą takie przyglądanie się było i, jak widać, wyszło z niego, że argumenty za istnieniem linii są na tyle silne, że nie tylko jej nie zlikwidowano, ale nawet nie zawieszono na wakacje. Ba, nawet częstotliwosci nie ograniczono. Nie wiem jakie to argumenty, ale potwierdzam z własnych jednostronnych i amatorskich obserwacji, że uzasadnione.
[ Dodano: |2 Lip 2009|, 2009 11:03 ]
Może 192 przedtem jechało?Lukasz436 pisze:Ja jednak ten odcinek wydłużę do Al. Lotników
Popatrz, jaka franca!
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36869
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Nie rozszerzajmy zakresu funkcjonowania zbiorkomu (Włodarzewska, Wawer, Zielony Ursynów itp.), bo na Puławskiej tramwaje nie wystarczają...drapka pisze:Jeżeli koszty nie sprzyjają istnieniu takich linii, to w pierwszej kolejności nie należy tworzyć nowych, a w drugiej dopiero przyglądać się sensowności istniejących.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Ale pisałeś w Wyczółkach, Bokserskiej i Spartańskiej a nie Zielonym Ursynowie.Bastian pisze:Nie rozszerzajmy zakresu funkcjonowania zbiorkomu (Włodarzewska, Wawer, Zielony Ursynów itp.), bo na Puławskiej tramwaje nie wystarczają...drapka pisze:Jeżeli koszty nie sprzyjają istnieniu takich linii, to w pierwszej kolejności nie należy tworzyć nowych, a w drugiej dopiero przyglądać się sensowności istniejących.
A przy okazji - kiedyś rozmawiałem z mieszkańcem Zielonego Ursynowa (w okolicach Krasnowolskiej) czy nie potrzebują tam komunikacji miejskiej i ten poweidział, ze nie, że woleliby progi zwalniające na Krasnowolskiej niż autobus. Moze nie wszyscy by woleli, ale na pewno pewna część - im by może bardziej pasował P+R przy Wilanowskiej.
Popatrz, jaka franca!
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
No taka cisza to tam chyba nie jest, jeśli potrzebne sa progi zwalniające. Zresztą autobus nie robi chyba dużo większego hałasu niż szambiarki, które tak czy owak tam muszą jeździć. Raczej bym stawiał na ostudzenie zapału róznych "szybkich ale bezpiecznych", którzy nie zauważają, zę te uliczki są wąskie i często bez chodników. A że każdy, kto się przeprowadza w tamte rejony (bo autochtoni, zwłaszcza jeśli nie sprzedali ziemi - niekoniecznie) dysponuje przynajmniej jednym samochodem na gospodarstwo, to siłą rzeczy autobus im jest średnio potrzebny do szczęścia.Domino2001 pisze:Ludzie się przyzwyczaili do ciszy i spokoju.
Popatrz, jaka franca!
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
Nic nie chcę mówić, ale ta linia na pewno bardziej się spodoba Jeziorkom jak obecny kikut 715 oraz 809... częstotliwość popołudniowa nawet całkiem okej. No i w święto częściej jak obecne 715.
Można przecież zrobić póżniej z tego:
285 - PKP JEZIORKI - ... - płaskowickiej - pileckiego - indiry gandhi - al. K.E.N. - płaskowickiej - NATOLIN PŁN. 15/15/20 (synchronizacja z 185).
Można przecież zrobić póżniej z tego:
285 - PKP JEZIORKI - ... - płaskowickiej - pileckiego - indiry gandhi - al. K.E.N. - płaskowickiej - NATOLIN PŁN. 15/15/20 (synchronizacja z 185).
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
Fajna linia tylko szkoda, że donikąd jeździ. Można, by ją by było wydłużyć trasą 715 do metra Stokłosy. Wtedy by Jeziorki i Roentgena zyskały połączenia z metrem. Aby uzupełniało 195 i jeżdzące z mizerną częstotliwością 715. Ale wydaję mi się, ze z obecna częstotliwością jest to namiastka 739 albo wybranych kursów skróconego 715.
Słuwsznie prawisz. Na moje mocno laickie oko dałoby radę wydłuzyć trasę, bez zbytniego rozrzedzania częstotliwości, kosztem minimalnego skrócenia czasu postoju o jakieś 6-7 minut ???Piotr R pisze:Fajna linia tylko szkoda, że donikąd jeździ. Można, by ją by było wydłużyć trasą 715 do metra Stokłosy. Wtedy by Jeziorki i Roentgena zyskały połączenia z metrem. Aby uzupełniało 195 i jeżdzące z mizerną częstotliwością 715. Ale wydaję mi się, ze z obecna częstotliwością jest to namiastka 739 albo wybranych kursów skróconego 715.
Wg. czasów rozkładowych, wychodzi mi, że odcinek od Ursynowa Zachodniego do Południowego, jadąc prosto Ciszewskiego, jest do pokonania w jakieś 4-5 min. ( normalnie 715 zawijas via Herbsta robi w 7-8 min ).