O grzaniu i niegrzaniu

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27425
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 20 gru 2009, 14:01

Rosa pisze:a potem przesiadka na bodajże 8016 gdzie w środku temperatura prawie jak na zewnątrz, brrr.
Przecież lubisz zimę :term:
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 20 gru 2009, 14:04

Szeregowy_Równoległy pisze:
rosier pisze: to, że nie działa ogrzewanie nie oznacza, że wóz jest niesprawny ](*,)
Przy ujemnych temperaturach na zewnątrz wóz bez ogrzewania jest niesprawny. Nawet w Mobilisie da się zjechać na taką awarię :D
Jak to wygląda w tramwajach? Czy ogrzewanie w przedziale pasażerskim to jakiś problem? Wczoraj rano wlazłem do delfina ?/22, 5:15 ze Starzyńskiego w kier. FSO. Okna pozamarzane, błota w środku po kostki, temperatura taka jak na zewnątrz.
W delfinie to zdecydowanie można uznać za awarię i należy to zwalcząć.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
rosier
Posty: 349
Rejestracja: 04 lip 2008, 23:33
Lokalizacja: te durne pomysły ZTMu?

Post autor: rosier » 20 gru 2009, 14:21

Rosa pisze:To że nie działa ogrzewanie oznacza dokładnie to że wóz jest niesprawny.
nie, to oznacza, że ogrzewanie jest niesprawne, nie wóz.
Szeregowy_Równoległy pisze:Jak to wygląda w tramwajach? Czy ogrzewanie w przedziale pasażerskim to jakiś problem?
właśnie, jak to jest? Mi się wydaje, że tam to jest kwestia mechaników, którzy muszą coś odkręcić/załączyć, żeby ogrzewanie jakkolwiek działało. Ale moja wiedza na temat tramów jest nikła, zatem mogę się mylić.
117 119 130 138 167 168 174 210 318 504 N36 N37

Zmienianie komunikacji miejskiej należy zacząć od zmieniania ZTMu.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 20 gru 2009, 14:32

fik pisze:
Rosa pisze:a potem przesiadka na bodajże 8016 gdzie w środku temperatura prawie jak na zewnątrz, brrr.
Przecież lubisz zimę :term:
Bialo i zimno w górach - dobrze i ładnie
biało i zimno w mieście - dobrze i ładnie
biało i zimno w autobusie - źle

[ Dodano: |20 Gru 2009|, 2009 14:33 ]
rosier pisze:
Rosa pisze:To że nie działa ogrzewanie oznacza dokładnie to że wóz jest niesprawny.
nie, to oznacza, że ogrzewanie jest niesprawne, nie wóz.
A ponieważ ogrzewanie jest częścią wozu, niezastąpioną w zimie to oznacza jednocześnie że cały wóz jest niesprawny.

Gdybym w samochodzie miał niesprawne zimą ogrzewanie to wóz musiałbym oddać do naprawy bo onaczałoby to ze jest on popsuty, mimo iż większośc częsci skladowych by dzialała.

Awatar użytkownika
rosier
Posty: 349
Rejestracja: 04 lip 2008, 23:33
Lokalizacja: te durne pomysły ZTMu?

Post autor: rosier » 20 gru 2009, 14:36

A ponieważ ogrzewanie jest częścią wozu, niezastąpiana w zimie to oznacza jednocześnie że cały wóz jest niesprawny.

Gdybym w samochodzie miał niesprawne zimą ogrzewanie to wóz musiałbym oddać do naprawy bo onaczałoby to ze jest on popsuty, mimo iż większośc częsci skladowych by dzialała.
dla mnie oznacza to, że niesprawna jest część/funkcja wozu/samochodu, a nie on w całości. Najwyraźniej jest to kwestia podejścia. EOT
117 119 130 138 167 168 174 210 318 504 N36 N37

Zmienianie komunikacji miejskiej należy zacząć od zmieniania ZTMu.

ikarus
Posty: 2400
Rejestracja: 22 mar 2006, 13:21
Lokalizacja: Warszawa--->Gocław
Kontakt:

Post autor: ikarus » 20 gru 2009, 15:16

Dla mnie usterką jest jakakolwiek niesprawność każdego podzespołu składowego pojazdu. Dlatego uważam że usterka ogrzewania to jak usterka całego pojazdu podobnie jak niesprawność żarówek świateł, tyle tylko że są usterki mimo których wóz/ pojazd jest w stanie o w własnych kołach dotrzeć do bazy. Płacę za bilet i oczekuje pewnego standardu usługi czystości, świecenia świateł również wewnątrz, sprawnego działania w razie potrzeby ogrzewania.
Pozdrawiam. Szerokiej drogi.
Ikarus

Awatar użytkownika
Tymesz
Zbanowany
Posty: 745
Rejestracja: 31 sie 2006, 12:18

Post autor: Tymesz » 20 gru 2009, 15:18

Witam.
Rosa pisze:
fik pisze: Przecież lubisz zimę :term:
Bialo i zimno w górach - dobrze i ładnie
biało i zimno w mieście - dobrze i ładnie
biało i zimno w autobusie - źle

[ Dodano: |20 Gru 2009|, 2009 14:33 ]
rosier pisze: nie, to oznacza, że ogrzewanie jest niesprawne, nie wóz.
A ponieważ ogrzewanie jest częścią wozu, niezastąpioną w zimie to oznacza jednocześnie że cały wóz jest niesprawny.

Gdybym w samochodzie miał niesprawne zimą ogrzewanie to wóz musiałbym oddać do naprawy bo onaczałoby to ze jest on popsuty, mimo iż większośc częsci skladowych by dzialała.
Bzdura!!
Czy podczas przeglądu na diagnostyce ktoś sprawdza Ci stan nawiewu, ogrzewania i klimatyzacji w samochodzie??
Niee!! To jest tylko dla Twojej wygody!!
Podobnie z brakiem wspomagania.
ikarus pisze:Dla mnie usterką jest jakakolwiek niesprawność każdego podzespołu składowego pojazdu. Dlatego uważam że usterka ogrzewania to jak usterka całego pojazdu podobnie jak niesprawność żarówek świateł, tyle tylko że są usterki mimo których wóz/ pojazd jest w stanie o w własnych kołach dotrzeć do bazy. Płacę za bilet i oczekuje pewnego standardu usługi czystości, świecenia świateł również wewnątrz, sprawnego działania w razie potrzeby ogrzewania.
To zacznij płacić za Taryfę lub Przewóz Osób 1.60/km, może jeszcze kawkę w gratisie dostaniesz :]
Memento mori

120503141125010703240322100835281205031411251309040905112611040811

Awatar użytkownika
rosier
Posty: 349
Rejestracja: 04 lip 2008, 23:33
Lokalizacja: te durne pomysły ZTMu?

Post autor: rosier » 20 gru 2009, 15:42

Tymesz pisze:o zacznij płacić za Taryfę lub Przewóz Osób 1.60/km, może jeszcze kawkę w gratisie dostaniesz
przecież kawke to powinni i w busach za darmo dawać takim, a najlepiej jeszcze z kanapkami.
117 119 130 138 167 168 174 210 318 504 N36 N37

Zmienianie komunikacji miejskiej należy zacząć od zmieniania ZTMu.

prosper5250
Posty: 842
Rejestracja: 11 lip 2007, 20:57
Lokalizacja: Białołęka-Ratusz

Post autor: prosper5250 » 20 gru 2009, 16:21

desert_eag pisze:Ja posłałem dziś 8109 w diabły za fatalne grzanie. W ogóle seria 81xx to porażka pod tym względem. Wada konstrukcyjna i jeszcze ponoć brak izolacji na kanałach doprowadzających...
Nie ma to jak sztywniaki - one zawsze mają cacy ciepełko
Mimo że nie lubię U15 za słabe silniki to w kwestii grzania całkowicie się zgadzam - seria 81XX to najzimniejsza seria - tam w porywach jest ciepławo mimo dmuchaw na full... Przyznaje też że w tym roku jest zimno w KM a w szczególności w tramwajach (z wyjątkiem PES). Zawodzą wozy NG313, U18 (serii 81XX), cały Michalczewski (najwyżej połowa NG363 w miarę dobrze, reszta słabo, NLki - fatalnie), gnioty, odkurzacze i neoplany... Ciepło jest tylko w wozach z klimą ale naprawdę ciepło tylko u Grodzia i w ostatniej dostawie U12/18 z MZA... Standardem jest włączanie przy -12 tylko konwektorów - w efekcie piździ i para bucha z pyska! Odkąd mamy tyle nieikarusów w mieście - nigdy nie było tak zimno!

ikarus
Posty: 2400
Rejestracja: 22 mar 2006, 13:21
Lokalizacja: Warszawa--->Gocław
Kontakt:

Post autor: ikarus » 20 gru 2009, 17:03

Gdy wozy były nowe to dobrze grzały w miarę upływu lat grzanie słabnie tabor się starzeje. Dobry pomysł na każdej pętli za dodatkową opłatą dla pasażerów kawa i herbata oraz ciepła toaleta, warunki socjalne musza być.
Pozdrawiam. Szerokiej drogi.
Ikarus

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 20 gru 2009, 17:24

Czyli serwis się kłania.
W lato sie nie naprawia bo po co w lato ogrzewanie, potem w zime łata sie inne awarie a ogrzewanie zostaje na sam koniec.

ikarus
Posty: 2400
Rejestracja: 22 mar 2006, 13:21
Lokalizacja: Warszawa--->Gocław
Kontakt:

Post autor: ikarus » 20 gru 2009, 17:38

Tak serwis, zaczyna się od błahostek w stylu żarówki, powyrywane ciepłe guziki wewnątrz, awarie kontrolek na deskach rozdzielczych, hamulce przystankowe...etc. takie bez których wóz dalej jedzie, a degradacja taboru postępuje instalacje się starzeją i wraz z przebiegiem rośnie liczba awarii silnika, skrzyni biegów,dmuchaw nawiewów,naprawy odkładamy w czasie bo braki kadrowe, plan taborowy trzeba zrealizować - presja czasu, konstrukcja pojazdów i technika inna niż w Ikarusach-wiecej elektroniki wiecej kłopotów ale konfort jeżeli jest sprawna jest wyższy. Drogi też mają wpływ na zniszczenia. Dobry mechanik w czasie od północy kiedy wóz zjeżdza na zakład a 4 rano kiedy wyjeżdza sprawdzi max.5-6 wozów.
Pozdrawiam. Szerokiej drogi.
Ikarus

Walas
Posty: 17107
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 20 gru 2009, 17:40

prosper5250 pisze: Mimo że nie lubię U15 za słabe silniki to w kwestii grzania całkowicie się zgadzam - seria 81XX to najzimniejsza seria - tam w porywach jest ciepławo mimo dmuchaw na full... Przyznaje też że w tym roku jest zimno w KM a w szczególności w tramwajach (z wyjątkiem PES). Zawodzą wozy NG313, U18 (serii 81XX), cały Michalczewski (najwyżej połowa NG363 w miarę dobrze, reszta słabo, NLki - fatalnie), gnioty, odkurzacze i neoplany... Ciepło jest tylko w wozach z klimą ale naprawdę ciepło tylko u Grodzia i w ostatniej dostawie U12/18 z MZA... Standardem jest włączanie przy -12 tylko konwektorów - w efekcie piździ i para bucha z pyska! Odkąd mamy tyle nieikarusów w mieście - nigdy nie było tak zimno!
Bardzo ciepło było też wczoraj w solinie A371 na 203 i ostanio w A004 na 218.
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1

aessar
Posty: 8
Rejestracja: 06 sty 2009, 13:08

Post autor: aessar » 20 gru 2009, 18:16

...

Awatar użytkownika
maciej180
Posty: 624
Rejestracja: 22 lis 2009, 11:53
Lokalizacja: Opole / Warszawa
Kontakt:

Post autor: maciej180 » 20 gru 2009, 18:55

Tymesz pisze: ikarus napisał/a:
Dla mnie usterką jest jakakolwiek niesprawność każdego podzespołu składowego pojazdu. Dlatego uważam że usterka ogrzewania to jak usterka całego pojazdu podobnie jak niesprawność żarówek świateł, tyle tylko że są usterki mimo których wóz/ pojazd jest w stanie o w własnych kołach dotrzeć do bazy. Płacę za bilet i oczekuje pewnego standardu usługi czystości, świecenia świateł również wewnątrz, sprawnego działania w razie potrzeby ogrzewania.

To zacznij płacić za Taryfę lub Przewóz Osób 1.60/km, może jeszcze kawkę w gratisie dostaniesz :]
rosier pisze:Tymesz napisał/a:
o zacznij płacić za Taryfę lub Przewóz Osób 1.60/km, może jeszcze kawkę w gratisie dostaniesz

przecież kawke to powinni i w busach za darmo dawać takim, a najlepiej jeszcze z kanapkami.
"Takim", czyli jakim, przepraszam? Czy normą staje się, że gdy zaczyna się wymagać skrajnie podstawowych rzeczy, zaraz u niektórych wzbudza to oburzenie? Uważam, że ogrzewanie autobusów (zwłaszcza tych stosunkowo młodych) winno być absolutnym standardem i nikomu nie powinno nawet przyjść do głowy, żeby musieć się o to upominać. Może nie płacę 1,60zł za km, tylko 98zł za 90 dni, ale czy to oznacza, że nie mam prawa do podróży w ciepłym wozie? I wcale nie mam tu pretensji do kierowców, gdyż sam widziałem jadąc wczoraj 81xx (nie pamiętam dokładnie) na linii 503 jak kierowca ciągnął gorącą kawkę opatulony szalikiem i czapką. Gdy poprosiłem, by włączył ogrzewanie, stwierdził, że "musi się zagrzać". Ale wsiadając wieczorem do autobusu, który jeździ co najmniej od kilku godzin, dziwi mnie lekko fakt, iż szyby są za-marz-nię-te od środka i pokryte centymetrową warstwą lodu, a poręczy nie da się trzymać bez rękawicy na ręku. Grodzio nie używa ciepłego guzika (zaraz na mnie ktoś wyskoczy, że mam fobię, więc zaznaczę, że może nie wszędzie, ale w ostatnich dniach widziałem to w wozach na 179 (2x), 180 (3x), 192 (2x), 168 (3x), co pozwala mi stwierdzić, że problem nie jest jednostkowy, zwłaszcza około godz. 5:00-6:00 rano :!: ). Zdziwiło mnie ostatnio niesamowicie to, że na przyst. Spacerowa, pewien pan musiał sobie sam otworzyć drzwi w bodajże A605. Ale nagle ujrzałem Nadzór ruchu na chodniku, więc sprawa się wyjaśniła. Przy Stępińskiej wietrzenie autobusu dokonane zostało za pomocą wszystkich drzwi. Ale to oczywiście wymagania nie z tej ziemi :-"

ODPOWIEDZ