SKM w Warszawie

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 23 gru 2009, 20:51

O ile ma papiery na Polskę, to teoretycznie mityczna legionowska SKM mogłaby ruszyć nawet w marcu. Tylko skąd maszyniści, gdzie zaplecze?

kebe · Post autor: **kebe** » 23 gru 2009, 20:56

Glonojad pisze:Być może mogą to zrobić jako zamówienie sektorowe, czyli związane z rodzajem działalności firmy. Wówczas 2 tygodnie od ogłoszenia do otwarcia ofert, zero protestów etc.

Tramwaje by dawno stanęły gdyby wszystkie przetargi, od śrubek po wozy pogotowia, musiały być zamawiane w pełnej procedurze PZP.

No rozumiem, ale to nie jest śrubka... Na odpowiednie małe zamówienia można bez PZP. Fakt, że jakby chcieli to by mogli rozpisać dokładnie pod to, bo nikt inny? się nie zgłosi.
Druga sprawa, że jeżeli nawet... to nie widzę opcji, żeby to nabyć. Już raczej dzierżawić. Bo tabor dla przewozów miejskich to nie jest. Jeszcze na liniach zelektryfikowanych.
Chyba, że na radomską... bo tam często sieci braknie

Glonojad pisze: O ile ma papiery na Polskę, to teoretycznie mityczna legionowska SKM mogłaby ruszyć nawet w marcu. Tylko skąd maszyniści, gdzie zaplecze?

Maszyniści ponoć mieli być z Cargo.

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 23 gru 2009, 21:26

W sektorówce możesz robić całkiem spore zamówienia. Niechby na 3 miesiące wypożyczenia te 400 tysięcy EUR wystarczyło (taki jest próg usług sektorowych), to jest czas na zrobienie dużego przetargu na dłuższą dzierżawę.

Premo · Post autor: **Premo** » 23 gru 2009, 21:40

Zakup szynobusów do obsługi tej linii to najgorsze rozwiązanie z możliwych. Patrząc na to co teraz się dzieję na linii to chyba ludzie musieliby na dachach siedzieć.

Neoś_998 · Post autor: **Neoś_998** » 23 gru 2009, 21:53

A ja uważam że zakup tych szynobusów przy obecnej sytuacji taborowej to najlepsze z możliwych rozwiązań. Oczywiście przy odpowiedniej częstotliwości mógł by to być strzał w dziesiątkę

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 23 gru 2009, 22:06

Wystarczy trakcja wielokrotna, do trzech sztuk można spiąć.

Neoś_998 · Post autor: **Neoś_998** » 23 gru 2009, 22:18

Glonojad pisze:Wystarczy trakcja wielokrotna, do trzech sztuk można spiąć.

Myślę że jeden DH2 wystarczy przy dobrej częstotliwości zawsze to i tak więcej pociągów niż teraz co do zaplecza to KM-y mogły by się tym zająć a maszyniści albo przeszkoleni przez SKMWA albo znów KM-y

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 23 gru 2009, 22:20

Nie wiem, czy przepustowość tej linii wystarczy na częstotliwość 10/15/15

Neoś_998 · Post autor: **Neoś_998** » 23 gru 2009, 22:23

No wiesz podobno rozkłady są już zaklepane tylko tabor i ruszamy

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 23 gru 2009, 22:24

Aż się boję, co jest w tych rozkładach...

humptyangel · Post autor: **humptyangel** » 23 gru 2009, 22:36

Glonojad pisze:Aż się boję, co jest w tych rozkładach...

ZTCP 30/30/30
Poza tym nie wierze w cuda typu kupimy SZT. Czuje, że jeśli uruchomią w marcu to na tym co PR dały radę sobie odjąć do ust. Poza tym, miało być tak: SKM sama miała wypożyczyć kible, później KM miały dać kible, pomalować, zatrudnić wyszkolonych ludzi i jeździć jak SKM. A jeszcze później KM miały jeździć jako KM. I co? Nie jeżdżą, bo nie mają czym...

Happy Chanuka!

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 23 gru 2009, 22:43

Hm. Na 30/30/30? To chyba 3 obiegi by wystarczyły, czyli 9 EZT plus 2 do 3 rezerwy (zakładam możliwość wyłączenia niesprawnego, wkońcu sprzęg automatyczny). Czyli 12 sztuk. Ciekawe, ile leasing na miesiąc by kosztował...

Neoś_998 · Post autor: **Neoś_998** » 23 gru 2009, 22:46

Jak ty to liczysz, zakładasz że pod dwie jednostki

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 23 gru 2009, 22:47

Zakładam po 3 czyli odpowiednik 2EN57.

PePe · Post autor: **PePe** » 30 gru 2009, 9:56

co się stało z SKM-ką??

czy pojedyncze składy WSZYSTKICH pociągów to już weszły na stałe??? ukradli tabor gdzieś?? sprzedali??

normalnie nie ma sensu wychodzić na SKM-kę bo raz to nie wiadomo czy przyjedzie a jak już przyjedzie to na pewno opóźniona a dwa to zawsze w ilości 1-dnego składu - co jest średnio przyjemne jeśli chodzi o minimum jakiegokolwiek komfortu jazdy...

a przecież niedawno nie było aż tak źle...