Nie wiem o którym Rondzie Żaba mówisz, ale na pewno nie o tym w Warszawie. Taka linia uzupełniająca do 199 to dobry pomysł. Wtedy 212 możnaby wrzucić na inną trasęWolfchen pisze:Ale Żaba jest już przeciążona, co Ty tam chcesz jeszcze dowalić?
KM w Ząbkach
Moderator: Wiliam
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
A mnie ciekawi czemu tak dużo tą linią X osób jeździ i Domino 2001 tez chce jechać. Przecież na wszystkie przystanki można 199, z Wileńskiego z przesiadką ze 190. A na Powstańców można dojechać 145. I wtedy nic nie trzeba dopłacać, bo można na normalnym warszawskim bilecie jeździć. Chyba, że ktoś woli bezpośrednio i częściej.
Podstawowy powód dlaczego Ząbki nadal wchodzą w X-a jest taki że na części trasy ul. Powstańców i Kopernika są takie parametry geometryczne, że ZTM odmawia świadczenia usług przewozowych. O dziwo przewoźnik wybrany w przetargu jakoś sobie daje radę, ale czasem są problemy na skrzyżowaniach przy zakrętach.
Niestety taka uroda urbanistyczna Ząbek uliczki są cholernie wąskie, promienie skrętu małe, trójtkąty widoczności minimalne, a ciągi NS poprzerywane.
A rejon Powstańców jest bardzo istotny bo to najgęściej zaludniona część miasta.
Do przystanku 199 trzeba drałować ztamtąd od 800 m do 2 km zależności gdzie kto mieszka.
Do czasu przebudowania Powstańców i zakończenia budowy Maczka, X będzie musiał funkcjonować bo ZTM tam jeździć nie chce.
Niestety taka uroda urbanistyczna Ząbek uliczki są cholernie wąskie, promienie skrętu małe, trójtkąty widoczności minimalne, a ciągi NS poprzerywane.
A rejon Powstańców jest bardzo istotny bo to najgęściej zaludniona część miasta.
Do przystanku 199 trzeba drałować ztamtąd od 800 m do 2 km zależności gdzie kto mieszka.
Do czasu przebudowania Powstańców i zakończenia budowy Maczka, X będzie musiał funkcjonować bo ZTM tam jeździć nie chce.
- ZaciszaniN
- Posty: 4434
- Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
- Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
- Kontakt:
ZTM ma różne wytyczne, którymi się kieruje - przede wszystkim odnośnie geometrii skrzyżowań, miejsc w których miałyby się zatrzymywać autobusy i progów zwalniających. To głównie dlatego np. linia 212 nie może póki co pojechać przez Korzona i Samarytankę do Gilarskiej i Rolanda, a dalej na Zacisze.
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
Ja jadę do znajomych, którzy mieszkają na Powstańców tuż za płotem na przystanku końcowym X. Kiedyś jeździłem 145 i przejście od Piłsudskiego do krańca X to 25 minut spaceru a jeśli chodzi o 199, to musiałbym od Batorego zasuwać. Nie znam trasy 199 w Ząbkach, więc nie chcę ryzykować.Piotr R pisze:A mnie ciekawi czemu tak dużo tą linią X osób jeździ i Domino 2001 tez chce jechać. Przecież na wszystkie przystanki można 199, z Wileńskiego z przesiadką ze 190. A na Powstańców można dojechać 145. I wtedy nic nie trzeba dopłacać, bo można na normalnym warszawskim bilecie jeździć. Chyba, że ktoś woli bezpośrednio i częściej.
A żeby dostać się do 145 zasuwałem 148 z instytutu hematologii - koszmar! nigdy więcej tak.
Najczęściej jeżdżę liniami: M1, 179, 185, 195, 209, 503, 737.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: 11 cze 2007, 21:46
Z tego osiedla na Powstańców jest niecałe 10 minut piechotą do 199 (przystanek Pułaskiego).Domino2001 pisze:Ja jadę do znajomych, którzy mieszkają na Powstańców tuż za płotem na przystanku końcowym X. Kiedyś jeździłem 145 i przejście od Piłsudskiego do krańca X to 25 minut spaceru a jeśli chodzi o 199, to musiałbym od Batorego zasuwać. Nie znam trasy 199 w Ząbkach, więc nie chcę ryzykować.
[ Dodano: |6 Lut 2010|, 2010 21:49 ]
Rano w godzinach szczytu na przystanku początkowym na Powstańców wsiada ponad 40 osób. Dużo ludzi woli dopłacić i jechać bezpośrednio.Piotr R pisze:A mnie ciekawi czemu tak dużo tą linią X osób jeździ i Domino 2001 tez chce jechać. Przecież na wszystkie przystanki można 199, z Wileńskiego z przesiadką ze 190. A na Powstańców można dojechać 145. I wtedy nic nie trzeba dopłacać, bo można na normalnym warszawskim bilecie jeździć. Chyba, że ktoś woli bezpośrednio i częściej.
-
- Posty: 791
- Rejestracja: 26 gru 2005, 19:36
- Lokalizacja: Marki / Saska Kępa
Zobaczcie sobie rozkład, on ułożony jest tak, że nierealne jest jego przestrzeganie - 4 minuty postoju na Wileniaku i około 10 na Powstańców w porannym szczycie, jaja. Nie dziwić się opóźnieniom. Jeszcze rozumiem te 4 na Wileniaku, bo zatrzymać się często nie ma gdzie, ale jak kierowca ma nadrobić to opóźnienie z trasy na Powstańców, skoro tylko lekki śnieg spadnie to cała Bystra, a potem Batorego stoi do Ząbek.
Odpowiedź przewoźnika X na przedstawione zarzutyDzulikiewicz pisze:Poszło o bardzo nieregularne kursowanie wczoraj i przedwczoraj.
http://www.robertperkowski.pl/?co=show&nom=862
-
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 sty 2009, 9:03
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów (Zachodni)
Dzięki za info o 199, ale mimo wszystko wolę X. Dzisiaj korzystałem z X (A505 i A543). W tym pierwszym wygwiździewo, dmuchawy ledwo zipiały. Ale za to w A543 luksusy, tylko brakuje wyświetlacza i ludzie mylą ze 199. W ciemności karteczka jest ledwo widoczna. W X cenię tylko jedno, żeby szybko dostać się do Ząbek/Warszawy. A 199 staje na każdym przystanku.
Myślę, że spokojnie ZTM może przejąć X jako linię miejską o numerze np. 109 od 199 jeżdżącego w pobliżu. Scanie i jelcze ładnie sobie radzą. Może przydałaby się drobna korekta trasy na jezdniach dwukierunkowych, bo wozy ciężko się mijają. Przydałoby się ustalić trasy jednokierunkowe na terenie Ząbek. Kolejną kwestią sporną przeszkadzającą w przejęciu linii przez ZTM mogą być ceny biletów.
Myślę, że spokojnie ZTM może przejąć X jako linię miejską o numerze np. 109 od 199 jeżdżącego w pobliżu. Scanie i jelcze ładnie sobie radzą. Może przydałaby się drobna korekta trasy na jezdniach dwukierunkowych, bo wozy ciężko się mijają. Przydałoby się ustalić trasy jednokierunkowe na terenie Ząbek. Kolejną kwestią sporną przeszkadzającą w przejęciu linii przez ZTM mogą być ceny biletów.
Najczęściej jeżdżę liniami: M1, 179, 185, 195, 209, 503, 737.
Czy osoby zatrudnione na stanowiskach dyrektorskich w polskich firmach nie powinny w oficjalnych pismach biegle posługiwać się jezykiem urzędowym obowiązującym w Polsce? "Komunikatywnie" to może Polak pisać po angielsku, ale w przypadku języka polskiego to już trochę mało.ŁUKASZ_1 pisze:Odpowiedź przewoźnika X na przedstawione zarzuty
Popatrz, jaka franca!
-
- Posty: 791
- Rejestracja: 26 gru 2005, 19:36
- Lokalizacja: Marki / Saska Kępa
Zdecydowanie tak, natomiast to pismo wygląda splot luźnych uwag odpowiadających na skargi poszczególnych ludzi. Najlepsza jest "wartość 10 - 15 minut".drapka pisze:Czy osoby zatrudnione na stanowiskach dyrektorskich w polskich firmach nie powinny w oficjalnych pismach biegle posługiwać się jezykiem urzędowym obowiązującym w Polsce? "Komunikatywnie" to może Polak pisać po angielsku, ale w przypadku języka polskiego to już trochę mało.ŁUKASZ_1 pisze:Odpowiedź przewoźnika X na przedstawione zarzuty
Niech pisze jak pisze, ważne żeby te zmiany wprowadzić w życie, bo że rozkład jest "wadliwy" to widać gołym okiem i pewnie chcą się spotkać, żeby dodatkową kasę wycisnąć.
Wniosek z tego listu jest taki, że autor miał niemiłe przeżycia i coś sobie odmroził, a na serio ciekawe jest, że to puścili do publikacji...MZ pisze:Mieszkańcy widocznie mają prawo być zdenerwowani, ale z kulturą wypowiedzi, zwłaszcza publicznych, są mocno na bakier...mieszkaniec pisze:zapraszamy PANA BURMISTRZA NIECH CHOCIAŻ RAZ POCZEKA NA LINIĘ X, JAK RAZ ODMROZI SOBIE CH**A, TO następnym razem sprawdzi referencje przewoźnika przy przetargu.