Rowerzyści vs automobiliści

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 08 lut 2010, 21:30

Też się z tym często spotykam. Może chodzi o pewnego rodzaju ostrzeżenie przed wykonywaniem gwałtownych ruchów, zjazdu w kierunku środka jezdni lub nakaz zjechania maksymalnie do prawej krawędzi jezdni :-k . Takie trąbienie kierowcy może czasem wystraszyć. Jest to denerwujące.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 08 lut 2010, 21:40

Myślę, że to jest przekonanie panów kierowców o tym, że jednak - pomimo przepisów ruchu - uważają, że są na drodze ważniejsi.
jgas pisze: czy raczej jest to dźwiękowym odpowiednikiem wysunięcia środkowego palca?
Raczej wyrazem pogardy i sygnałem "spieprzaj z drogi, bo mi się spieszy". Ale w takich sytuacjach środkowego palca nie oszczędzam :D
15/12/2005-12/7/2019

kajo
Posty: 2796
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 08 lut 2010, 21:57

jgas pisze:Ale jedna rzecz mnie nurtuje: dziwny zwyczaj niektórych kierowców (zwłaszcza starszych) do trąbienia na rowerzystę przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania. O co im może chodzić? Zaznaczam że jezdnia jest szeroka, rowerzysta jedzie przy krawędzi, jego tor przejazdu jest prosty, nie ma obok jezdni ścieżki rowerowej, nie ma też zakazu wjazdu rowerów na jezdnię.
Czy trąbienie na rowerzystę w takiej sytuacji jest rodzajem pozdrowienia współuczestnika ruchu za pomocą klaksonu, czy raczej jest to dźwiękowym odpowiednikiem wysunięcia środkowego palca? A może jakiś głębszy przekaz w tym jest?
Nie to jest sygnał przejedź na środek pasa i zwolnij do 10km/h, wtedy wyprzedze cię zgodnie z przepisami.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

jgas
Posty: 1401
Rejestracja: 28 gru 2006, 21:05
Lokalizacja: z ukrycia

Post autor: jgas » 08 lut 2010, 22:51

Bernard pisze:Też się z tym często spotykam. Może chodzi o pewnego rodzaju ostrzeżenie przed wykonywaniem gwałtownych ruchów, zjazdu w kierunku środka jezdni lub nakaz zjechania maksymalnie do prawej krawędzi jezdni :-k . Takie trąbienie kierowcy może czasem wystraszyć. Jest to denerwujące.
Zwłaszcza że mimowolnie wtedy spoglądam za siebie, kto na mnie trąbi, czy nie złapałem kapcia itp.
Przy okazji, kierowcy autobusów w ogromnej większości wyprzedzają z zachowaniem bezpiecznej odległości, używają kierunkowskazów, zachowują się na drodze w sposób przewidywalny. O kierowcach puszek tego niestety nie mogę powiedzieć.
Z pozycji rowerowego siodełka widać też, że niektórzy kierowcy samochodów jeżdżą zygzakiem. Czasem się zastanawiam, czy to promile, zmęczenie, czy taki niedbały styl jazdy?

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Post autor: gregory5576 » 09 lut 2010, 9:09

jgas pisze:Ale jedna rzecz mnie nurtuje: dziwny zwyczaj niektórych kierowców (zwłaszcza starszych) do trąbienia na rowerzystę przed rozpoczęciem manewru wyprzedzania. O co im może chodzić? Zaznaczam że jezdnia jest szeroka, rowerzysta jedzie przy krawędzi, jego tor przejazdu jest prosty, nie ma obok jezdni ścieżki rowerowej, nie ma też zakazu wjazdu rowerów na jezdnię.

Raczej ma to służyć temu żeby rowerzysta wiedział ,że zostaje wyprzedzany. Aczkolwiek niesie to pewne niebezpieczeństwo przestraszenie cyklisty, ale myślę ,że jest to dobry zwyczaj.

[ Dodano: |9 Lut 2010|, 2010 09:13 ]
Raczej wyrazem pogardy i sygnałem "spieprzaj z drogi, bo mi się spieszy". Ale w takich sytuacjach środkowego palca nie oszczędzam :D
_________________


I kto to pisze , mylisz się robaczku, jeżeli tak to odbierasz to sztrasznie o tobie nie ładnie świadczy.

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 09 lut 2010, 21:01

gregory5576 pisze:jeżeli tak to odbierasz to sztrasznie o tobie nie ładnie świadczy.
Tia, uderz w stół to chór moralistów zacznie sądzić. Nie robi to na mnie najmniejszego wrażenia. Twoje osądy są bezwartościowe.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 09 lut 2010, 22:25

gregory5576 pisze:ale myślę ,że jest to dobry zwyczaj.
ZDECYDOWANIE nie!!! Moja pierwsza reakcja na trąbienie, to obejrzenie się do tyłu żeby sprawdzić co się dzieje, a to może skończyć się utratą stabilności toru jazdy... Czyli np mogę wyjechać bardziej na środek... Natomiast jeśli ktoś jedzie normalnym pasem ruchu z prędkością poniżej 40 km/h (wszystko jedno czy rowerem czy samochodem) to musi się liczyć z tym, że będzie wyprzedzany... Więc po co dodatkowo o tym ostrzegać? Jadąc na rowerze z wystarczająco daleka słyszę silnik samochodu/autobusu, więc wiem kiedy się do mnie zbliża... To zastępuje poniekąd lusterka...

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 09 lut 2010, 22:39

Ja dla rowerzystów mam radę. Lusterko. Małe, poręczne. Nic tak nie ułatwia jazdy po ulicy. Wszystko widać z daleka, kto i kiedy nas wyprzedza, bez ryzyka utraty stabilności. To był najlepszy mój dodatek do roweru.

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 09 lut 2010, 23:18

Tylko, że lusterko z lewej strony powoduje, że jeszcze łatwiej zaczepić rowerzystę np lusterkiem, a z prawej strony z kolei niewiele daje...

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 10 lut 2010, 2:48

Ja sobie sprawiłem coś takiego jak tutaj widać: http://www.bikeforum.pl/picture.php?alb ... ureid=3655

To nie robi żadnej różnicy jeśli chodzi o możliwośc zahaczenia, a pomaga bardzo. Można bezproblemowo kontrolować to co się dzieje za nami. Inna sprawa, że wyprzedzając coś lub zmieniając pasy i tak patrzę do tyłu, bo lusterko to za mało.

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 10 lut 2010, 8:13

Delfino pisze:Lusterko.
Trudno się nie zgodzić. Swego czasu testowałem pożyczone lusterko (z tym, że dla odmiany z prawej strony, gdyż na prawą nie słyszę). Takie lusterko znacznie poprawia komfort jazdy rowerem po ulicy.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26856
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 10 lut 2010, 13:05

Mnie lusterko niewiele daje, bo przy mojej szerokości kierownicy sam sobie zasłaniam widok :D
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 10 lut 2010, 17:57

Ja też sobie zasłaniałem, ale wystarczyło się trochę pochylić na bok i wszystko widziałem.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26856
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 10 lut 2010, 22:25

Przy mojej masie tego typu manewry destabilizują tor jazdy, a to nie o to chodzi ;)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

pyszczek
Posty: 27
Rejestracja: 12 sie 2009, 1:02
Lokalizacja: WARSZAWA -Nowodwory

Post autor: pyszczek » 15 lut 2010, 9:59

Dla wszystkich zainteresowanych lub mniej, Rafał jest jednym z nas i dwa razy został zaproszony do studia Antyradia. Warto posłuchać, choć szkoda że czas nie pozwolił na to by zostało poruszonych więcej istotnych kwestii. Pozdrawiam:)

http://feris84.wrzuta.pl/audio/86X5pS4i ... _godz_8.00
Ad astra per aspera

Zablokowany