Bilety, kontrole, taryfa

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Bella
Posty: 50
Rejestracja: 15 maja 2009, 22:38
Lokalizacja: To tu, to tam ;P

Post autor: Bella » 12 sty 2011, 6:49

Cały dział HK się tam przenosi, czy reszta też tam, to już nie wiem.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 12 sty 2011, 8:48

Szeregowy_Równoległy pisze:Ostatnio od Konarskiego do Bemowa - Ratusz bez korków jechałem 5 minut, co by panowie kontrolerzy zdążyli spokojnie wszystkich sprawdzić. A w bonusie widząc, że kogoś piszą grzecznie poczekałem na prośbę młodszego w duecie, bo po co chłopaki mają się turlać dalej.
A o tych uczciwych pasażerach "co jeszcze gdzieś tam się zdarzają" chwilę pomyślałeś? ](*,) Czy akurat takich nie było?

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8877
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 12 sty 2011, 18:31

elijah pisze:<np. Zielna może wchodzi w grę?>
Co jest na ulicy Zielnej, że miałaby tam przenieść się dyspozytornia kontrolerska? :>

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 13 sty 2011, 18:01

piotram pisze:
Szeregowy_Równoległy pisze:Ostatnio od Konarskiego do Bemowa - Ratusz bez korków jechałem 5 minut, co by panowie kontrolerzy zdążyli spokojnie wszystkich sprawdzić. A w bonusie widząc, że kogoś piszą grzecznie poczekałem na prośbę młodszego w duecie, bo po co chłopaki mają się turlać dalej.
A o tych uczciwych pasażerach "co jeszcze gdzieś tam się zdarzają" chwilę pomyślałeś? ](*,) Czy akurat takich nie było?
Pomyślałem, że kilka minut nikogo nie zbawi, szczególnie że i tak większość z tych minut bez większych stresów nadrobiłem. Nie lubię gapowiczów, jeśli do kogoś uczciwi pasażerowie powinni mieć pretensję to właśnie do nich, nie do kierowców czy motorniczych, którzy czekają na przystanku na prośbę kontrolerów. Gdyby nie było gapowiczów, to nie byłoby powodów do czekania.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14826
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 13 sty 2011, 18:04

Szeregowy_Równoległy pisze:Gdyby nie było gapowiczów, to nie byłoby powodów do czekania.
Dokładnie tak.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 13 sty 2011, 20:49

Szeregowy_Równoległy pisze:jeśli do kogoś uczciwi pasażerowie powinni mieć pretensję to właśnie do nich, nie do kierowców czy motorniczych, którzy czekają na przystanku na prośbę kontrolerów.
Ja rozumiem, że można poczekać, bo dobiega, wychodzi itp, lub w szczególnych przypadkach, ale opóźniać 3-4 minuty dla "wygody"? Oni mają swoje zadanie i wiedzą w co i gdzie wsiadają. Jakbym się spóźnił na przesiadkę to miałbym pretensję jednak do Ciebie.

reserved
Posty: 14769
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 13 sty 2011, 21:54

Poza tym ja płacę za bilet i oczekuję autobusu jadącego zgodnie z rozkładem jazdy. Oczywiście nie zawsze tak się da, ale to jest już celowe opóźnianie. Co mnie obchodzą gapowicze? Ja płacę i wymagam. Tak...dokładnie tak.

dzidek
Posty: 7762
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 13 sty 2011, 22:08

reserved pisze:Poza tym ja płacę za bilet i oczekuję autobusu jadącego zgodnie z rozkładem jazdy. Oczywiście nie zawsze tak się da, ale to jest już celowe opóźnianie. Co mnie obchodzą gapowicze? Ja płacę i wymagam. Tak...dokładnie tak.
Haha uwielbiam tekst "JA płacę i wymagam". Pamietaj, że dzięki takiemu kierowcy więcej osób zapłaci za bilet by nie dostać mandatu a wówczas dopiero będzie można mówić o poprawie komunikacji. Póki co pełno ludzi jeździ na gapę i przynoszą straty dla miasta. A do -3 na każdym przystanku można być i nic ci do tego bo zgodnie z zaleceniem ZTM jest to obsługa o czasie przystanku :P Swoją drogą nie pisz nigdy, że masz za złe jakiemuś kierowcy, że nie poczekał jak biegłeś. W końcu inni pasażerowie wymagają jazdy o czasie! :P

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 13 sty 2011, 22:44

Ciekawe podejście. W temacie o "wkurzaniu" cała nasza kiermańska brać produkowała się jak mogła, żeby wyjaśnić że żadnych ustępstw dla pasażera nie mozna zrobić, bo opóźnienia, bo brak postoju itp. a teraz wszyscy będą bronić opóźnienia dla kanara...

Awatar użytkownika
Pink
Oh by the way, which one's Pink?
Posty: 649
Rejestracja: 19 mar 2009, 13:59

Post autor: Pink » 13 sty 2011, 23:20

Z punktu widzenia kontrolera to oczywiście miło, jeśli kierowca stara się jechać spokojnie, bo to ułatwia robotę. Jest jednak spora różnica między jazdą spokojną, bez rwania, a snuciem się - w tej kwestii popieram punkt widzenia pasażera. Argument ze strat uważam za chybiony - nie widzę powodu, by przez gapowiczów tracić mieli uczciwie płacący za bilet, płacący za coś. Reserved ma całkowitą rację z tekstem "ja płacę i wymagam", jakkolwiek by to nie brzmiało.

Awatar użytkownika
floyd
Posty: 532
Rejestracja: 08 sty 2006, 19:09
Lokalizacja: saska kępa (międzynarodowa)
Kontakt:

Post autor: floyd » 13 sty 2011, 23:36

A ja ujawniam, więc wymagam ;)
Jeżeli kierowca podczas kontroli ułatwi pracę w taki sposób, że dany odcinek będzie jechał spokojniej to bardzo miło. Nie popadajmy jednak w skrajność, żaden kontroler nie potrzebuje 5 minut na sprawdzenie wózka.
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/

Zawodowo :)

Awatar użytkownika
Pink
Oh by the way, which one's Pink?
Posty: 649
Rejestracja: 19 mar 2009, 13:59

Post autor: Pink » 13 sty 2011, 23:39

No więc właśnie, tak jak nie potrzebuje żółwiego tempa. Byleby ewidentnie nie szarpało.

fraktal
Posty: 5685
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 14 sty 2011, 2:02

Pink pisze:No więc właśnie, tak jak nie potrzebuje żółwiego tempa. Byleby ewidentnie nie szarpało.
Dobry kierowca jeździ zawsze tak, żeby ewidentnie nie szarpało. A nie tylko jak jest kontrola w busie. I to nie zawsze chodzi o tempo, co o siłę wciskania nogą gazu i hamulca. No i pewnie też o inne rzeczy. W każdym razie można szarpać, jadąc dość wolno.

dzidek
Posty: 7762
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 14 sty 2011, 10:18

Chyba się wszyscy trochę zagalopowali w tym temacie? Jeżeli chodzi o mnie to zmniejszenie prędkości, bezpieczne wjechanie w zatokę czy podciągnięcie do przodu wozu wcale nie musi oznaczać opóźnień ](*,) Są przystanki gdzie czas przejazdu jest na tyle długi, że jadąc standardowym tempem łapię +0,59 (nadal o czasie) a widząc kontrolę w moim wozie zwalniam by któryś z panów lub pań sprawdzających bilety się nie przewrócił/a a na przystanku i tak jestem nadal o czasie. Kontroler w tym czasie się wyrobi z sprawdzeniem biletów i tyle w tym temacie.
Natomiast bardzo się cieszę, że w końcu pasażerowie zauważają jak cenny jest czas i może w końcu przestaną przesyłać skargi, że kierowca nie poczekał na przystanku itd.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 14 sty 2011, 12:17

Sam się zagalopowałeś. To pisz, że chodzi o "bezpieczną i płynną jazdę", a nie opóźnianie 3 minuty w imię rzekomej zasady.

ODPOWIEDZ