Moderator: Wiliam
Tak prawdę mówiąc, ponieważ w głosach internautów dominuje sprawa 520 z przystanku Aspekt na Chomikach, to żeby być w zgodzie z tematem, należałoby grozić skróceniem 33 do Piasek.MeWa pisze:ale to tylko jeśli zapytałbyś dawnych pasażerów 520 - a jakakolwiek ankieta tylko wśród dawnych pasażerów 520 chyba nie miałaby jakiejkolwiek wartości poznawczej
No niereserved pisze:Zaraz tu będzie odpowiedź że to linia polityczna itd. i wracamy do punktu wyjścia.
Aż tak źle to nie będzie, tylko nie lubię argumentów o trwonieniu pieniędzy skoro w innym miejscu robi się to na potęgę 
Poza tym raczej obstaję przy swoim czyli metro nigdy nie było, nie jest i nie będzie z gumy 
Z gumy nie są także takie rzeczy jak moje biurko, kolumna Zygmunta, wiaty przystankowe albo bloki na Nowodworach, jak również pewnie trochę innych rzeczy. Tylko... co chcesz nam przekazać?Drivter1234 pisze: Poza tym raczej obstaję przy swoim czyli metro nigdy nie było, nie jest i nie będzie z gumy
Że wszystkich z tych dzielnic nie da rady wepchnąć do metra które i tak jeździ co 2,5 minutyfik pisze:Z gumy nie są także takie rzeczy jak moje biurko, kolumna Zygmunta, wiaty przystankowe albo bloki na Nowodworach, jak również pewnie trochę innych rzeczy. Tylko... co chcesz nam przekazać?Drivter1234 pisze: Poza tym raczej obstaję przy swoim czyli metro nigdy nie było, nie jest i nie będzie z gumy
i jak by nie było jest zapchane 
Podobno metro może jeździć co 1,5 minuty:)Drivter1234 pisze:Że wszystkich z tych dzielnic nie da rady wepchnąć do metra które i tak jeździ co 2,5 minuty
Ja bym zrobił jeszcze lepiej, żeby jeździło co 30 sekundkajo pisze:Podobno metro może jeździć co 1,5 minuty:)Drivter1234 pisze:Że wszystkich z tych dzielnic nie da rady wepchnąć do metra które i tak jeździ co 2,5 minuty
Albo w ogóle niech postawią pociągi wzdłuż całej linii metra i niech sobie ludzie przechodzą po całej linii metra pociągami, niech wychodzą tam gdzie chcą, a wrażenie będzie że metro wciąż bez żadnej przerwy Chociaż trzeba by było zrobić jakieś podesty pomiędzy wagonikami Skoro alternatywy brak to trudno żeby ludzie piechotą chodzili bo mają tylko metro. Generalnie jak by była alternatywa to myślę że cieszyła by się popularnościąfik pisze:I jak powróci 520, to nagle przestanie być?
Układ komunikacyjny jest jednoznaczny, wepchać wszystkich do metra i metrem.Ursynowowi to zająło niewiele czasu - bo natychmiast linie takie jak 502, 505, 508 zaczęły śwecić pustkami i po paru miesiącach zostały skasowane lub przetrasowane. Inną sprawą było znalezienie proporcji między tym, co nad i pod ziemią, zwłaszcza w przypadkach, w których metro niekoniecznie na pierwszy rzut oka było wygodniejsze. Trwało to kilkanaście lat, ale z Bielanami powinno to pójść szybiej. Po części dlatego, że w 1995 roku inny był ustrój Warszawy, po częsci dlatego, że Bielany dostały gotową całość I linii, a Ursynów metrem mógł dojeżdżać najpierw do Politechniki, potem co kilka lat kawałek dalej - i każdy kawałek powodował kolejne zmiany.groov pisze:Ursynów się nauczyl podrozowac metrem, to i Bielany sie naucza z czasem
No 35 to nie z Chomików raczej (chodzi mi o przystanek Aspekt, a nie o al. Reymonta), ale 33 to jak najbardziej. I też dowozi do centrum (kino Femina to ścisłe centrum, dworzec centralny to ścisłe centrum), kursuje w godzinach szczytu prawie tak samo często jak metro... tyle że jest od metra wolniejsza. Ale na pewno nie można mówić, że nie ma żadnej alternatywy, jeśli ktoś nie potrzebuje pojazdów niskopodłogowych, bo w tym drugim przypadku jest niestety, trochę gorzej....person pisze:Aha. Czemu piszesz nieprawdę?Drivter1234 pisze:Skoro alternatywy brak
Tramwaje - z linią 35 na czele - nie dowożą z Bielan do centrum, tak?
