Koleje Dużych Prędkości (tzw. Ygrek)

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8402
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 31 sie 2011, 21:54

ness pisze:Imo nie ma co wrzucac do wora dworca w lodzi i KDP.
Po pierwsze i najwazniejsze i tak zdecydowana wiekszosc paxow na tym dworcu to nie beda pasazerowie KDP tylko aglo i jakies blizsze dalekobiezne. Tak samo jak na stacjach warszawskich (poza centralem gdzie jest to rozdzielone).
Po drugie uklad lodzkiego wezla jest ulomny do kwadratu i chyba nic sensownego nie da sie z nim wymodzic bez zrobienia tam srednicowki (przekopania sie z fabrycznej na zachod). Gora bylby problem wiec trzeba drazyc.
Generalnie jestem za tym.
Nareszcie głos rozsądku.
Bo jeśli ktoś krytykuje budowę nowego Fabrycznego w obliczu niewiedzy kiedy/czy KDP powstanie...
Bez linii średnicowej (co innego, że przez KDP schrzanionej, bo wyginanej pod Manufakturę bez przystanków w centrum!) łódzki węzeł będzie do chrzanu tarcia...

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 01 wrz 2011, 9:30

ness pisze: Co do wyzszosci modernizacji do 200 nad budowa nowych linii KPD (linia 200 to juz niby jest KDP) to polecam ci wpasc na ssc na watek o modernie wawa-gdansk.
Ile to kosztuje ile jest z tym pierdolnika, jakie beda efekty i kiedy.
Rece opadaja. Podobna sprawa na wroclaw - opole - GOP. Tez sie to ciagnie latami, tez kosztuje fure $$ a efekty nie porazaja.
Ale to jest raczej efekt złej organizacji, czasem dziadoskich projektów, a nie samej "niższości" takiej moderny. Jak się co ileś lat robi po parę km, to nie dziwne że nie ma efektów. Podejrzewam, ze w polskich realiach Y też może się ślimaczyć jak I linia metra...

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 01 wrz 2011, 10:44

Dokładnie tak. To, że źle przygotowano i źle realizuje się E65, nie jest żadnym dowodem na to, że modernizacja jest niepotrzebna.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ness
Posty: 1029
Rejestracja: 13 lut 2007, 20:19
Lokalizacja: pro-Q3dm6

Post autor: ness » 02 wrz 2011, 4:15

Dokladnie nie :P

Jaki jest zysk czasowy z moderny na 200 w porownaniu z moderna na 160?
10% w najlepszym razie.
Jaka jest roznica w kosztach?
Minimum kilkanscie procent w prorywach x2.

Wiaduktowanie/tunelowanie przejazdow plus przebudowa drog (jesli z np. 3 przejazdow robi sie 2 wiadukty etc)
Kladki/tunele zamiast przejsc przez tory na kazdej stacji czy po.
Drozsza siec trakcyjna.
Drozsze obiekty inzynieryjne (wieksze obciazenia wiadutkow/mostow etc).
Wieksze korekty geometrii linii (wykup dzialek przesuwanie nasypow etc).

ETCS nie licze bo globalnie (liczac koszty przewoznikow) to moze wyjsc na plus, mniej ludzi do obslugi pociagu.
Zreszta ztcp w modernach w korytarzach TEN-T unija wymaga ETCS wiec bez roznicy czy bedzie 200 czy 160 i tak go trzeba bedzie zrobic (ktos sie obudzi z reka w majtkach?).

Z istniejacych linii imo tylko na CMK jest sens robienia 200 ale to dlatego ze po zrobieniu tego mozna sobie spokojnie podbic vmax wyzej (230 czy 250) bez jakis wiekszych cudow/
Nie trzeba wywalac krawedzi peronow z torow zasadniczych na dodatkowe, nie trzeba rozsuwac torow (wymagany wiekszy odstep pomiedzy dla > 200) i nie trzeba pod te 2 rzeczy klepac praktycznie od zera calej infry (wszystkich wiaduktow i przepustow i nasypow/wykopow).
Poza tym CMK nie przechodzi przez zadne miasta po drodze jak klasyczne linie - jak ktos dokreci sie do tych 200 czy 230 za zawierciem to hamowac bedzie dopiero pod grodziskiem.

W zwiazku z ww imo lepiej zrobic moderne pod 160 dorzucic ETCS a to co sie z kasy zaoszczedzi wystarczyloby spokojnie na ze 2 linie magistralne ktorych mocno brakuje na sieci (na przyklad jakas nadwislanka wawa plock-wloclawek i na BiT i cos nowego lodz-wro).
Albo trzepnac sobie ygreka.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 02 wrz 2011, 11:09

W sumie to i racja, nie każda trasa nadaje się na 200, np. śląska. Ale taka Wawa-Poznań to jak najbardziej, długa prosta, miasta rzadko.

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1715
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 02 wrz 2011, 11:48

Austriacy konsekwentnie modernizują szlak kolejowy od Wiednia do Salzburga. Poważne media i brukowce pełne są reklam i kryptoreklam railjeta.
Prędkość powyżej 200 km/h / graniczna prędkość dla rj to 230 km/h /zapewnią liczne modernizacje obecnej trasy oraz wiele tuneli z osławionym Lainzer na czele.
ZUS fundatorem emigracji

mamadoo
Posty: 202
Rejestracja: 11 gru 2006, 13:10
Lokalizacja: Rakowiec

Post autor: mamadoo » 02 wrz 2011, 12:35

Rezygnacja z budowy KDP nie spowoduje, że znajdą się pieniądze na utrzymanie linii kolejowych - to jest mit powtarzany przez wielu, w wielu miejscach. PLK cały czas trąbi na prawo i lewo, że ma pieniądze na modernizacje linii kolejowych. Regionalne programy operacyjne, Program operacyjny infrastruktura i środowisko, TEN-T czy ISPA. Zarządca sieci nie ma pieniędzy na bieżące utrzymanie torów - PLK toczy bój (może to za daleko idące stwierdzenie) o kontrakt wieloletni i określenie ze strony rządu ile kilometrów sieci i w jakiej kondycji (powolny ruch towarowy czy szybszy pasażerski) ma być utrzymane. Mówienie o tym, że odstąpienie od budowy KDP da jakieś pieniądze na utrzymanie torów jest czystą demagogią. Czy ktokolwiek postulował by zaprzestać budowy autostrad i za te pieniądze zalepiać dziury w asfalcie?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 wrz 2011, 13:14

Wybudować to jedno, a utrzymać to drugie... Szczególnie, jak by nastąpiła rzeź połączeń, żeby ludzi wtłoczyć do KDP... 8-(
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 02 wrz 2011, 14:45

Tylko że ta rzeź połączeń to może co najwyżej wtłoczyć do pekaesów albo 30-letnich golfów, bo to raczej nie ta klientela...

ness
Posty: 1029
Rejestracja: 13 lut 2007, 20:19
Lokalizacja: pro-Q3dm6

Post autor: ness » 02 wrz 2011, 16:17

mamadoo pisze:Mówienie o tym, że odstąpienie od budowy KDP da jakieś pieniądze na utrzymanie torów jest czystą demagogią. Czy ktokolwiek postulował by zaprzestać budowy autostrad i za te pieniądze zalepiać dziury w asfalcie?
Nikt tego nie postuluje.
Gdybys jezdzil polskimi drogami 15 lat temu i mial porownanie wiedzialbys dlaczego.

Sytuacja na drogach (krajowych) i na kolei jest dokladnie odwrotna.
Na kolei lepiej bylo 15 lat temu bo jeszcze infra z czasow prl sie trzymala.
Na drogach bylo o wiele gorzej bo juz co obrotniejsi (czyli cala masa) mial swojego gruchota a infra byla jak z pleistocenu.
Nie bylo wtedy DK bez kolein mowie autentycznie i to takich na ktorych co mniejsze osobowe mogly przytrzepac zawieszeniem o jezdnie.

mamadoo
Posty: 202
Rejestracja: 11 gru 2006, 13:10
Lokalizacja: Rakowiec

Post autor: mamadoo » 02 wrz 2011, 18:54

Skąd przypuszczenie, że nastąpiłaby rzeź połączeń innych niż KDP? Tzn. zgodzę się, że mogłoby być mniej wolnych połączeń ponadregionalnych ale myślę, że można liczyć na rozwój połączeń w aglomeracjach, w których tak dużego ruchu jeszcze nie ma.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 02 wrz 2011, 19:06

Mi właśnie chodzi o konwencjonalne połączenia krajowe. A czemu rzeź? Żeby pustą jak będęn KDP "zasilić" pasażerami. 8-(
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36655
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 02 wrz 2011, 19:42

mamadoo pisze:Skąd przypuszczenie, że nastąpiłaby rzeź połączeń innych niż KDP? Tzn. zgodzę się, że mogłoby być mniej wolnych połączeń ponadregionalnych ale myślę, że można liczyć na rozwój połączeń w aglomeracjach, w których tak dużego ruchu jeszcze nie ma.
No ale co ma KDP do obsługi aglomeracji?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
29 Ikarusów
Posty: 182
Rejestracja: 02 paź 2010, 12:18
Lokalizacja: inąd

Post autor: 29 Ikarusów » 02 wrz 2011, 22:21

KDP powstanie za 100 lat, a za 110 lat obwieści się news, że dział archeo odkrył plany jej budowy już z 2011 roku. Dokładnie tak, jak z planami metra sprzed II WŚ.

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 03 wrz 2011, 23:27

Dziwne, że nikt nie wspomniał, że Dziunia Ewropejska wpisała nasze KDP na listę projektów priorytetowych w infrastrukturze UE.
link z rynku kolejowego
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

ODPOWIEDZ