A gdyby temu maszyniście dać talon na stówkę, to by nie pojechał?eSKeMka pisze:A żeby było śmieszniej na pociąg nr 12255 rel Warszawa Wschodnia(21:07)-->Radom(23:36) nie stawił się maszynista. Pociąg odwołano a maszynista który nie otrzymał zmiany zjechał na grochów
Awarie i wypadki kolejowe na Mazowszu
Moderator: JacekM
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Dyspozytor może podać nr. pozwolenia na przekroczenie 12h pracy (do 16h, bo później prorok się do tyłka dyspozytora przykleja), ale mechanik musi wyrazić na to zgodę.Szeregowy_Równoległy pisze:A gdyby temu maszyniście dać talon na stówkę, to by nie pojechał?eSKeMka pisze:A żeby było śmieszniej na pociąg nr 12255 rel Warszawa Wschodnia(21:07)-->Radom(23:36) nie stawił się maszynista. Pociąg odwołano a maszynista który nie otrzymał zmiany zjechał na grochów
Praca po 12 godzinach, wydłużona poleceniem do 16-stu polega tylko i wyłącznie na dozorowaniu składu, a nie czynnej jeździe. W przypadku czynnej jazdy, nawet polecenie nie pomoże w przypadku jakiegoś zdarzenia na szlaku, gdy pojawi się prokurator.tomstak pisze:Dyspozytor może podać nr. pozwolenia na przekroczenie 12h pracy (do 16h, bo później prorok się do tyłka dyspozytora przykleja), ale mechanik musi wyrazić na to zgodę.Szeregowy_Równoległy pisze:A gdyby temu maszyniście dać talon na stówkę, to by nie pojechał?
Tyle z teorii, bo stanie kilka godzin w wymuszonym zatrzymaniu można nazwać dozorem, a pociągi jeździć muszą.Tofik pisze:Praca po 12 godzinach, wydłużona poleceniem do 16-stu polega tylko i wyłącznie na dozorowaniu składu, a nie czynnej jeździe. W przypadku czynnej jazdy, nawet polecenie nie pomoże w przypadku jakiegoś zdarzenia na szlaku, gdy pojawi się prokurator.tomstak pisze: Dyspozytor może podać nr. pozwolenia na przekroczenie 12h pracy (do 16h, bo później prorok się do tyłka dyspozytora przykleja), ale mechanik musi wyrazić na to zgodę.
Żeby nie było, że jest łatwo:
Awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym na linii Warszawa - Skierniewice
2012-12-31 06:07
Na odcinku Pruszków - Warszawa Włochy (tory podmiejskie w obu kierunkach) nastąpiła awaria urządzeń sterowania ruchem pociągów.
Pociągi będą musiały kursować ze zmniejszoną prędkością i ograniczoną częstotliwością.
Awaria spowoduje opóźnienia pociągów sięgające 20 - 30 minut. Opóźnienia mogą ulegać zmianie.
Opóźnienia tak jak piszą, do 30 minut, więcej jak 50 nie widziałem (w jednym przypadku).Aktualizacja godz. 9:00
Awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym na linii Warszawa - Skierniewcie została usunięta - przywrócona została rozkładowa organizacja ruchu pociągów.
W wyniku zaburzeń w ruchu opóźnienia pociągów mogą występować do godzin przedpoludniowych i ulegać minimalizacji.
O godz. 9:30 odwołane zostaje tymczasowe, nadzwyczajne honorowanie biletów ZTM Warszawa w pociągach KM. Obowiązywać będą ogólne zasady taryfowe.
Nowy Rok dla kogoś był bardzo krótki, a inne osoby nie mogły się nim cieszyć również...
Pytanie techniczne: czy na prawdę była potrzeba zamykania wszystkich torów, czy rozmiar wypadku tego wymagał? Czy może tak jak ostatnio w Wesołej: przez 4 godziny po wypadku pociągi sobie jeżdżą sąsiednim torem, bo nic na nim nie leży, przyjeżdża prokurator, który wie swoje i zamyka też drugi tor na następne 2 godziny?
W którym to było miejscu? Słowo "wszystkie" sugeruje odcinek z trzema torami.
Już wiem, dlaczego o 6 rano "modliny" były opóźnione nawet do 75 minut. Już myślałem, że lotnisko szlag trafił, ale jak widać nie...O godz. 2:05 na szlaku Legionowo - Warszawa Praga pociąg służbowy SKM Warszawa potrącił człowieka ze skutkiem śmiertelnym.
O godz. 3:50 na żądanie prokuratora zamknięte zostały wszystkie tory tego szlaku - przerwa w ruchu pociągów.
Z powodu wypadku pociągi kursujące linią Warszawa - Działdowo mogą być opóźnione ponad 60 minut. Opóźnienia mogą ulegać zmianie.
Pytanie techniczne: czy na prawdę była potrzeba zamykania wszystkich torów, czy rozmiar wypadku tego wymagał? Czy może tak jak ostatnio w Wesołej: przez 4 godziny po wypadku pociągi sobie jeżdżą sąsiednim torem, bo nic na nim nie leży, przyjeżdża prokurator, który wie swoje i zamyka też drugi tor na następne 2 godziny?
W którym to było miejscu? Słowo "wszystkie" sugeruje odcinek z trzema torami.
Aktualizacja godz. 5:10
Na odcinku Legionowo - Warszawa Praga przywrócony został ruchu pociągów.
Z rozkładu wynikałoby, że byłby to wracający S3, który rozkładowo melduje się o 1:40 na Legionowie Piaski. Jeśli przyjąć 10 minut na zmianę kabiny, to po 15 minutach powinien być między Płudami, a Toruńską. Skoro mają być 3 tory, to byłoby tuż za Płudami. Ofiara mogła widzieć światła, ale będąc blisko stacji również mogła założyć, że pociąg się tam zatrzyma. To by się nawet mogło zgadzać, ponieważ niedaleko, na przystanku Zyndrama z Maszkowic, według rozkładu o 2:05 zatrzymuje się N64.
Dziś poza porannym pęknięciem szyny i awarią sieci na skierniewickiej mieliśmy jeszcze np:
Obstawiam jakiś skład z ZNTK Mińsk Tylko dlatego, że o tej godzinie normalne służbowe się nie zapuszczają za dalekoAwaria pociągu służbowego na linii Warszawa - Siedlce
2013-01-02 12:56
Na szlaku Sulejówek Miłosna - Mińsk Mazowieki nastąpiła awaria pociągu służbowego.
Pociąg ten zostanie awaryjnie sprowadzony ze szlaku z wykorzystaniem pociągu nr 813 rel. Warszawa Zachodnia (12:10) - Mińsk Mazowiecki (13:09).
Podróżni z pociągu nr 813 na przystanku Sulejówek Miłosna zostaną zabrani w dalszą drogę pociągiem nr 8037 rel. Warszawa Zachodnia (12:25) - Siedlce (14:09).
Z powodu awarii pociągi na linii Warszawa - Siedlce mogą być opóźnione około 20 - 30 minut. Opóźnienia mogą ulegać zmianie.
Elfolino padlino
AKM?Awaria pociągu rel. Warszawa - Modlin
2013-01-02 17:39
Z powodu awarii odwołany został pociąg nr 113344 rel. Warszawa Wschodnia (17:17) - Modlin (17:54). Podróżni mogą skorzystać zastępczo z pociągu nr 113346 rel. Warszawa Lotnisko Chopina (17:50) - Warszawa Wschodnia (18:29) - Modlin (19:06).
Na odcinku Modlin - Warszawa Wschodnia odwołany został także pociąg nr 203348 rel. Modlin (18:23) - Warszawa Wschodnia (18:57) - Warszawa Lotnisko Chopina (19:30). Podróżni mogą skorzystać zastępczo z pociągu nr 203350 rel. Modlin (19:19) - Warszawa Lotnisko Chopina (20:30).
Awaria pociągu rel. Warszawa - Łowicz
2013-01-02 15:09
Z powodu awarii odwołany został pociąg nr 411 rel. Warszawa Wschodnia (13:52) - Łowicz Główny (15:30). Podróżni zostaną zabrani zastępczo pociągiem nr 413 rel. Warszawa Wschodnia (15:00) - Łowicz Główny (16:36).
Odwołany został także pociąg nr 9481 rel. Łowicz Główny (16:09) - Warszawa Wschodnia (17:43). Podróżni zostaną zabrani zastępczo pociągiem nr 12450 rel. Łowicz Główny (17:06) - Warszawa Wschodnia (18:47).
Bo jak lotnisko nieczynne, to już nikomu się nie śpieszy?alojz pisze: Z powodu awarii odwołany został pociąg nr 113344 rel. Warszawa Wschodnia (17:17) - Modlin (17:54). Podróżni mogą skorzystać zastępczo z pociągu nr 113346 rel. Warszawa Lotnisko Chopina (17:50) - Warszawa Wschodnia (18:29) - Modlin (19:06).
Jest TLK: Wschodnia 17:25 - Modlin 18:01.
Jest SKM z przesiadką na KM: Wschodnia 17:53 - Modlin 18:32.
To nie, trzeba pasażerom zaoferować 72 minuty spóźnienia zamiast 7, żeby tylko nie wsiedli do 'cudzego' pociągu.
W 7 minut trochę ciężko przebukować bilet na innego przewoźnika.MichalJ pisze:Bo jak lotnisko nieczynne, to już nikomu się nie śpieszy?alojz pisze: Z powodu awarii odwołany został pociąg nr 113344 rel. Warszawa Wschodnia (17:17) - Modlin (17:54). Podróżni mogą skorzystać zastępczo z pociągu nr 113346 rel. Warszawa Lotnisko Chopina (17:50) - Warszawa Wschodnia (18:29) - Modlin (19:06).
Jest TLK: Wschodnia 17:25 - Modlin 18:01.
Jest SKM z przesiadką na KM: Wschodnia 17:53 - Modlin 18:32.
To nie, trzeba pasażerom zaoferować 72 minuty spóźnienia zamiast 7, żeby tylko nie wsiedli do 'cudzego' pociągu.
Najpierw beton jednego przewoźnika musi się zgłosić z zapytaniem do betonu drugiego przewoźnika, a ten drugi musi wyrazić zgodę (oczywiście beton w dyspozyturze), a kasjerki to "sobie mogą wyrażać zgodę i stawiać pieczątki", jak kierownik nie otrzyma odgórnego polecenia o honorowaniu biletów innego przewoźnika.MichalJ pisze:Toteż właśnie w takiej sytuacji pozwala się pasażerom jechać pojazdem innego przewoźnika BEZ WYMIANY BILETU. Oddać bilet i kupić nowy to ja potrafię bez łaski Kolmazów, ale to wtedy, gdy się rozmyślę, a nie wtedy, kiedy im się pociąg rozkraczy.