...ale jak to się porówna np. z Wielką Brytanią
![:shock: :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
W porozumieniach ze związkami oidp mówiło się, że pojadą gdzie indziej. Ale nawet: tramwaj do Mehoffera będzie przed końcem roku? Jeśli nie, to co po drodze?Glonojad pisze:(nikt chyba sobie nie wyobraża, że po otwarciu trasy do Mehoffera - o Winnicy nie wspominając - z Tarchomina nie zdjęta zostanie żadna brygada autobusowa)
Samobój tylko wśród osób, które są w stanie tyle przemyśleć, co tu podałeś. I tylko pod warunkiem, że masz rację. Bo np. jak ma się ścięcie autobusów na Powiśle do SKM? Szarzy ludzie się nie połapią, tylko usłyszą, że przez HGW jest im gorzej.Glonojad pisze: Jednak zwijanie komunikacji autobusowej nie oznacza automatycznie zwijania komunikacji jako takiej - związki strzelają sobie samobója tym argumentem.
Ja głupi myślałem, że zaoszczędzone autobusy powinny zostać przerzucone tam, gdzie nie ma szyny. Miasto się rozwija i komunikacja autobusowa się powinna przynajmniej nie zwijać.Glonojad pisze:3. Zwijanie komunikacji autobusowej jest nieuniknione i wynika wprost z szeregu decyzji podjętych przez mieszkańców za pośrednictwem przez nich namaszczonych Radnych Miasta. Nie można oczekiwać, że budowa centralnego odcinka metra czy zakup 35 nowych pociągów - każdy przewożący lekką ręką pasażerów z 6 autobusów - a następnie jej włączenie do eksploatacji odbędzie się bez wpływu na komunikację autobusową. Podobnie z rozwojem SKM, której rola - mimo wszystkich jej ułomności - w komunikacji powinna rosnąć a nawet i budową tras tramwajowych (nikt chyba sobie nie wyobraża, że po otwarciu trasy do Mehoffera - o Winnicy nie wspominając - z Tarchomina nie zdjęta zostanie żadna brygada autobusowa ). Jednak zwijanie komunikacji autobusowej nie oznacza automatycznie zwijania komunikacji jako takiej - związki strzelają sobie samobója tym argumentem.
Aż się ciśnie "udowodnij".fik pisze:Miasto się rozwija znacznie wolniej, niż komunikacja szynowa.JacekM pisze:Miasto się rozwija i komunikacja autobusowa się powinna przynajmniej nie zwijać.
Dość kontrowersyjna teza i raczej nie do dyskutowania w tym temacie, ale choćby w mojej okolicy w ciągu ostatnich paru lat powstały zupełnie nowe połączenia autobusowe (103, 197 i 201), które powinny zostać wzmocnione, np. za pomocą wozów wycofanych znad szyny.fik pisze:Miasto się rozwija znacznie wolniej, niż komunikacja szynowa.JacekM pisze:Miasto się rozwija i komunikacja autobusowa się powinna przynajmniej nie zwijać.
Na pewno nie 1:1.JacekM pisze:Ja głupi myślałem, że zaoszczędzone autobusy powinny zostać przerzucone tam, gdzie nie ma szyny.
Komunikacja jako całość powinna, autobusowa - niekoniecznie. Naprawdę nie jesteśmy Moskwa, Paryżem czy Londynem. Bardzo zbliżonej wielkości Monachium ma niespełna 500 autobusów - zgoda, ma też sporo większą sieć metra (i linię średnicowa), ale widać, że jedno jest powiązane z drugim.Miasto się rozwija i komunikacja autobusowa się powinna przynajmniej nie zwijać.