Kącik porad komputerowych

Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
moonwalker
Posty: 354
Rejestracja: 18 sty 2010, 17:06
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: moonwalker » 25 maja 2013, 17:40

Teokryt pisze::O
Dzikie, teraz chyba tylko reinstalacja na czysto opery wchodzi w grę, chociaż sprobuj w ogóle ja zreinstalowac, u mnie wspomniana strona działa, wtyczki też, cud miód.
Wiesz, nie wiem czy to coś da, bo jak mówiłem, w IE też Java nie działa..

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 25 maja 2013, 18:17

A spróbuj zainstalować 32 bitowa jave. Serio piszę.
Obrazek

Awatar użytkownika
moonwalker
Posty: 354
Rejestracja: 18 sty 2010, 17:06
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: moonwalker » 25 maja 2013, 19:01

OK. Ale najpierw odinstalować to co zainstalowałem ostatnio?

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 26 maja 2013, 9:35

nie, zostaw. Mam podejrzenie ze Ie I Opera sa 32 bitowe i nie umieja uzyć 64 bitowej javy.
Obrazek

Awatar użytkownika
moonwalker
Posty: 354
Rejestracja: 18 sty 2010, 17:06
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: moonwalker » 26 maja 2013, 12:15

Ta wskazówka była trafna!

Zainstalowałem wersję 32-bitową i działa już wszystko normalnie.

Super, dziękuję Ci za pomoc i poświęcony czas! :-)

fraktal
Posty: 5482
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 06 cze 2013, 19:55

Mam problem z laptopem - zaczął się dziwnie zachowywać. System Windows przestał się ładować, zawiesza się, gdy na ekranie pojawia się logo Windowsa (jest to Windows Vista). Dysk twardy ciągle się kręci, ale system się nie ładuje. Czasem zawieszał się tak już wcześniej, ale wtedy wystarczyło ponowne uruchomienie komputera. Teraz to nie działa. W instrukcji znalazłem, że powinienem użyć OneKey Rescue i to powinno pomóc (to laptop Lenovo). Ale niestety jeśli się próbuje uruchomić w ten sposób, komputer zachowuje się jeszcze dziwniej - Windows niby się załadowuje (pokazuje się taki pasek ładowania, ale potem pokazuje się ciemny ekran na ok. minutę, potem pokazuje się duża strzałka na ok. 2 minuty, potem pokazuje się ekran powitalny OneKey Rescue System - uwaga na ok. 15-20 minut (dysk w tym czasie ciągle się kręci, lampka miga, normalnie chyba te etapy przebiegają błyskawicznie), po tych ok. 20 minutach, pojawia się komunikat, że system znalazł błędy w systemie operacyjnym, można kliknąć Napraw. Po kliknięciu "Napraw" pliki są niby naprawiane (pasek postępu błyskawicznie się przesuwa), ale potem jest znowu to samo, to znaczy system się nie uruchamia, a dysk twardy ciągle mieli. Myślicie, że to awaria dysku twardego, czy tylko awaria Visty, czy może jednego i drugiego? Albo jeszcze czegoś innego? Niestety, ponieważ dostałem laptopa z Windowsem, nie mam dysku instalacyjnego, więc nie mogę sam go ponownie zainstalować i sprawdzić czy działa. Ktoś ma jakiś pomysł, co jeszcze warto zrobić, zanim się odda laptop do serwisu? Z tego co się dowiedziałem w autoryzowanym serwisie trzeba zapłacić 200 PLN za samo zajrzenie i jeszcze wysyłają laptop do Bydgoszczy, więc ta opcja na pewno odpada.

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 06 cze 2013, 20:11

Zacząłbym od jakiejś dystrybucji linuksa bootowalnego z płyty/pendrive-a z narzędziami do testowania dysku i odzyskiwania danych... Swego czasu do uratowania dysku użyłem z powodzeniem "R.I.P. - Recovery Is Possible" - nie wiem czy to jest dalej rozwijane i czy nie pojawiło się coś nowego/lepszego, ale najnowsza wersja ze stycznia ubiegłego roku i tak zapewne jest nowsza niż Twój system, więc spokojnie można jej użyć.

px33
Posty: 1589
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 06 cze 2013, 20:28

fraktal pisze:nie mam dysku instalacyjnego, więc nie mogę sam go ponownie zainstalować i sprawdzić czy działa.
Albo
a) ściągnij płytkę z torrentów (jeśli to Vista Business albo wyższa to możesz też ściągnąć bezaktywacyjny XP Pro OEM, tylko musisz zadzwonić do Microsoftu po klucz)
b) powinieneś mieć pliki instalacyjne zapisane na dysku (dostępne właśnie z poziomu tych wszystkich magicznych narzędzi)

W ogóle to Thinkpad czy coś innego? Wciąż na gwarancji? Jeśli to Thinkpad to możesz zaryzykować i wysłać sam dysk, serwisy nie powinny mieć z tym problemu (albo zapytać o CRU i od razu dostać nowy dysk na wymianę i przekazać kurierowi stary), w każdym razie nie mają oporów przed przyjmowaniem laptopów bez dysku.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 06 cze 2013, 20:39

Po pierwsze. Nie miel dyskiem. Mozliwe ze jest uszkodzony i kazda minuta jego pracy zmiejsza szanse na odzyskanie danych.
Wyjmij dysk z laptopa, odłóż na półkę, kup nowy dysk. Za pomocą UBCD sklonuj dysk na ten nowy.
Sprawdź czy z nowego sie uruchamia? jeśli tak, to masz problem z głowy, jełśi nie sprawdź czy działa ten system recovery. Jeśłi i ten nie dje rady to mamy większy problem ale tym zajmiemy sie później
Po drugie za pomocą UBCD i programu MHDD odczytaj SMART dysku (f8). Poczytaj co oznacza poszczególne parametry. Jeśli nie ma nic podejrzanego, znaczy niepotrzebnie kupiłeś dysk, teraz może ci służyć jako zewnętrzny.
CO z systemem jeśli nie chce sie odpalić na nowym dysku na który skolonowałes? no cóz, reinstalacja systemu, nawet jakiegokolwiek, jakkolwiek coby wykopiować najważniejsze dane i zrobić porządną reinstalacje.

Stary dysk oddajesz na gwarancje jeśli ma jakieś dziwne parametry w SMART lub nie przechodzi testów pod F4 w MHDD, jeśłi nie ma gwarancji to do utylizacji.
Obrazek

fraktal
Posty: 5482
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 06 cze 2013, 21:32

Laptop już jest dawno po gwarancji, tak samo dysk twardy, gdyby był na gwarancji wysłałbym pewnie przez serwis. ;-) Na odzyskaniu danych aż tak bardzo mi nie zależy - zresztą nie wiem czy to w ogóle będzie możliwe, ale w każdym razie ja mam większość rzeczy i tak na pendrive'ach, na gmailu, na starym kompie, skasuje się tylko kilka(dziesiąt) więc to nie koniec świata. ;-) Z tym że jeśli to awaria dysku, no to trzeba go wymienić będzie, a to już w laptopie nie jest tak bezproblemowe chyba. :-k Bardziej mi zależy na tym, żeby laptop znów działał i to bez wielkiego zachodu z mojej strony, prawdę mówiąc. ;-)

Przypomniało mi się jak kiedyś TGM pisał tutaj, że po zainstalowaniu Visty na jego kompie, miał podobny problem - to znaczy komp mielił dyskiem bez wielkiego efektu. I chyba odinstalował to w cholerę. No więc mam nadzieję, że to może tylko kwestia błędu w systemie operacyjnym. No ale przecież 5 lat jakoś działało. ;-)
hafilip84 pisze:Zacząłbym od jakiejś dystrybucji linuksa bootowalnego z płyty/pendrive-a z narzędziami do testowania dysku i odzyskiwania danych... Swego czasu do uratowania dysku użyłem z powodzeniem "R.I.P. - Recovery Is Possible" - nie wiem czy to jest dalej rozwijane i czy nie pojawiło się coś nowego/lepszego, ale najnowsza wersja ze stycznia ubiegłego roku i tak zapewne jest nowsza niż Twój system, więc spokojnie można jej użyć.
Spróbuję może zastosować to, o ile znajdę gdzieś to o czym pisze Haf. ;-)

Awatar użytkownika
hafilip84
Jego Gryząca Albumowość
Posty: 7641
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:03
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: hafilip84 » 06 cze 2013, 21:47

fraktal pisze:Z tym że jeśli to awaria dysku, no to trzeba go wymienić będzie, a to już w laptopie nie jest tak bezproblemowe chyba.
Czasem łatwiejsze niż w stacjonarkach - mniej śrubek ;)

px33
Posty: 1589
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 06 cze 2013, 22:29

fraktal pisze:a to już w laptopie nie jest tak bezproblemowe chyba
Zależy w których. W dwóch względnie współczesnych (tzn. 4-letnich ;) ), które mam w domu to kwestia wykręcenia jednej śrubki i wyszarpnięcia "kieszeni" z gniazda (w T61) lub odkręcenia dwóch śrubek oznaczonych piktogramem i wyciągnięcia modułu (w pradziadku ultrabooków - 2510p z dziwnym małym dyskiem)

Na pewno odczytanie tabeli SMART dysku to dobry pomysł żeby oszacować stan dysku. No i druga sprawa - jak już będziesz wymieniał dysk to nie kupuj używanego albo bez gwarancji bo to najkrótsza droga do problemów.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 06 cze 2013, 22:58

fraktal pisze:a to już w laptopie nie jest tak bezproblemowe chyba.
Jeśłi nie ma napędu CD/DVD to problematyczność rośnie nieznacznie. Ja polecam Kombajn UBCD+MHDD i tamtejsze naprawienie dysku (jeśłi jest co naprawiać). Oczywscie wszystkie dane poleca no ale przynajmij uzyskasz dysk do przechowywania danych niewrażliwych.

Jestem świeżo po naprawianiu z badsectorów 3 dysków, za każdym razem sprawdziło się , remapowało dużo sektorów ale przynajmniej dysk po 4 testach obciążeniowych nie generuje nowych badsectorów :) Na przyszłość monitorowanie SMART dsku jakimkolwiek programem, pozwoli uchronić przed takimi wypadkami.
Obrazek

MC
Posty: 1828
Rejestracja: 16 paź 2009, 23:11

Post autor: MC » 10 cze 2013, 15:04

Ściągnęłam w końcu Gadu Gadu i próbuję się zalogować na swoje konto (numeru używam w komunikatorze Tlen.pl). Hasło normalne działa, problem jest dopiero przy imporcie profilu GG z komputera - żadne ze znanych mi haseł nie wchodzi, a przypominajka na to nie działa.
Czy miałabym już nigdy nie zalogować się na swoje konto w GG? (w Tlenie wszystko działa) :)

Awatar użytkownika
Ikarusomaniak
Posty: 365
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:54
Lokalizacja: znad Tagu

Post autor: Ikarusomaniak » 11 cze 2013, 17:22

Miałbym pytanie nieco z innej beczki i nie wiem do końca czy się kwalifikuje do tego działu-szukam jakiejś rozsądnej firmy do złożenia piecyka (albo zakupu laptopa), chodzi mi generalnie o to, żeby nie zdarli i żeby ew. nie zniknęli za miesiąc jeśli ze złożonym u nich kompem będą problemy. Możecie coś polecić?

ODPOWIEDZ