W jezdni?Majusi pisze:Poza tym dodatkowo tradycyjne przyciski
Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)
Moderator: Wiliam
- Daniel_FCB
- (kaczofob)
- Posty: 1599
- Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
- Lokalizacja: Natolin
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM
Powiedzcie mi, jak to jest że w Warszawie nie da się wyłączyć sygnalizacji (wybaczcie brak fachowej terminologii na określenie stanu migania żółtego światła) na noc (moim ulubieńcem ostatnio stały się światła na przejściu dla pieszych przez Połczyńską przy starej ul. Powstańców Śląskich), a tymczasem w innych miastach są możliwe takie dziwy, jak wyłączanie sygnalizacji na cały weekend na kilku sąsiednich skrzyżowaniach:
Ktoś coś?Weekendy bez sygnalizacji na Piotrkowskiej
Od najbliższego piątku – 19 lipca sygnalizacje świetlne na skrzyżowaniach z ul. Piotrkowską (odcinek od Zamenhofa/Nawrot do pl. Wolności) będą wyłączane na weekendy. Światła zgasną w każde piątkowe popołudnie (ok. godz. 18), a ponownie włączane będą w poniedziałki ok. 6 rano.
http://zdit.uml.lodz.pl/pl/news/pokaz/1 ... trkowskiej
- Solaris U10
- Posty: 2706
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Skrzyżowanie przy Ciepłowni jest na tyle duże, że przynajmniej w weekendowe noce powinna na nim działać, moim zdaniem, sygnalizacja. Te poboczne powinny być oczywiście wyłączane.person pisze:moim ulubieńcem ostatnio stały się światła na przejściu dla pieszych przez Połczyńską przy starej ul. Powstańców Śląskich
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jako pieszy protestuję. Przejść przez większość naszych "wspaniałych wylotówek" strach będzie. Wyłączać można sobie światła na skrzyżowaniach typu, bo ja wiem, Żelazna # Grzybowska.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
A gdyby tak przy przejściach przez te wylotówki stosować guziczki dla pieszych, które, po wciśnięciu, aktywują światła na jeden cykl? Z migającego zółtego robi się żółte, potem czerwone (i zielone dla pieszych), następnie pozwalamy jechać samochodom i światła, oczywiście jeśli żaden pieszy nie żąda, ponownie przechodzą w pulsujące żółte? Gdzieś coś takiego widziałem i działało całkiem sensownie.Glonojad pisze:Jako pieszy protestuję. Przejść przez większość naszych "wspaniałych wylotówek" strach będzie. Wyłączać można sobie światła na skrzyżowaniach typu, bo ja wiem, Żelazna # Grzybowska.
Nie zalecałbym nawet tam. I to nie dlatego, że "szwagier może wyjechać na czerwonym", a dlatego, że spora część kierowców przy wyłączonej sygnalizacji głupieje (pomiam już skrzyżowania, gdzie głupieje organizacja ruchu jak np. al.KEN/Ciszewskiego czy Witosa/al.Sikorksiego/Sobieskiego), a jeśli do tego dochodzi nocna pora a więc mały ruch+duża prędkość, to ryzyko zdarzeń śmiertelnych poważnie rosnie.Glonojad pisze:Jako pieszy protestuję. Przejść przez większość naszych "wspaniałych wylotówek" strach będzie. Wyłączać można sobie światła na skrzyżowaniach typu, bo ja wiem, Żelazna # Grzybowska.
Ewentualnie przy Megasamie można wyłączyć.
Popatrz, jaka franca!
Przecież napisałem, że chodzi o przejście przy starej PŚ, czyli nie na głównym skrzyżowaniu, ale po jego wschodniej stronie.Solaris U10 pisze:Skrzyżowanie przy Ciepłowni jest na tyle duże, że przynajmniej w weekendowe noce powinna na nim działać, moim zdaniem, sygnalizacja. Te poboczne powinny być oczywiście wyłączane.person pisze:moim ulubieńcem ostatnio stały się światła na przejściu dla pieszych przez Połczyńską przy starej ul. Powstańców Śląskich
Nawiasem mówiąc właśnie w weekendowe noce (w środku nocy) w okolicach tego skrzyżowania wieje pustką.
Tam też.Glonojad pisze: Wyłączać można sobie światła na skrzyżowaniach typu, bo ja wiem, Żelazna # Grzybowska.
[ Dodano: Wto 23 Lip, 2013 09:47 ]
Na tej zasadzie nigdzie i nigdy nie powinno się wyłączać sygnalizacji. Tymczasem nawet w Warszawie jest to czynione, choćby na pl. Grunwaldzkim, gdzie łatwiej zgłupieć niż na Żelaznej/Grzybowskiej...drapka pisze:Nie zalecałbym nawet tam. I to nie dlatego, że "szwagier może wyjechać na czerwonym", a dlatego, że spora część kierowców przy wyłączonej sygnalizacji głupieje
BTW, odnośnie głupienia przy braku świateł, to w tej samej Łodzi...
Mimo, że skrzyżowanie (rzekomo) jest "mało uczęszczane", to jednak znajduje się w granicach ścisłego śródmieścia. I weź tu nie zgłupiej.ZDiT pisze: Po kilkumiesięcznych obserwacjach ZDiT postanowił na próbę wyłączyć sygnalizację świetlną na mało uczęszczanym skrzyżowaniu ul. Gdańskiej i Zamenhofa.
W czwartek 18 kwietnia na obu ulicach kilkadziesiąt metrów przed dojazdem do skrzyżowania pojawią się znaki zapowiadające zmianę organizacji ruchu (D-48 plus tabliczki). Przez kolejne dwa tygodnie obowiązywać będzie jeszcze dotychczasowa organizacja ruchu (światła oraz znaki informujące o pierwszeństwie). Później sygnalizatory zostaną wyłączone, stare znaki znikną, a skrzyżowanie stanie się równorzędne - o czym poinformują nowe znaki (A-5) już na samym skrzyżowaniu.
http://zdit.uml.lodz.pl/pl/news/pokaz/1 ... ez_swiatel
W pakiecie ze śluzą podobnie jak na na pl. Bema we Wrocławiu?Majusi pisze: Jak osygnalizować skrzyżowanie gdy ścieżka rowerowa przebiega w jezdni przez skrzyżowanie.
Za to dla odmiany łódzka śluza na ul. Rewolucji 1905 r. i w Mielcu wydaje się nie mieć specjalnej sygnalizacji.
Zatem czy brak regulacji to naprawdę przeszkoda, czy wymówka?
- Solaris U10
- Posty: 2706
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Ależ ja to doskonale rozumiem. Zastosowałem może zbyt duży skrót myślowy. Chodziło mi o to, że te światła są częścią skrzyżowania przy Ciepłowni i nie da się zapewne tylko ich wyłączyć.person pisze:Przecież napisałem, że chodzi o przejście przy starej PŚ, czyli nie na głównym skrzyżowaniu, ale po jego wschodniej stronie.