Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

[panzerloud]

Twój matematyk w podstawówce pewnie mówił też, że nie można wyciągnąć pierwiastka stopnia parzystego z liczby ujemnej.

Tego to nie pamiętam. Natomiast 51,0 i 51 to jest ta sama liczba i w przypadku liczby całkowitej nie ma potrzeby pisania zera po przecinku. I tyle. A z tezą, że liczba 51 i liczba 51,0 oznacza dokładnie tą samą wartość, podobnie jak dajmy na to 51,0000000000, to chyba się zgodzisz, co?

Błędnie zakładasz że nie podanie wartości po przecinku, oznacza że ta jest równa 0. To jak z liczbą Pi, bez miejsc po przecinku będzie wynosiła 3, z dwoma miejscami po przecinku 3.14, z czterema 3.1415 :)
Wartość ułamkowa jest nieznana do momentu w którym się jej nie poda.

[zadzior]

Tego to nie pamiętam. Natomiast 51,0 i 51 to jest ta sama liczba i w przypadku liczby całkowitej nie ma potrzeby pisania zera po przecinku. I tyle. A z tezą, że liczba 51 i liczba 51,0 oznacza dokładnie tą samą wartość, podobnie jak dajmy na to 51,0000000000, to chyba się zgodzisz, co?

Błędnie zakładasz że nie podanie wartości po przecinku, oznacza że ta jest równa 0. To jak z liczbą Pi, bez miejsc po przecinku będzie wynosiła 3, z dwoma miejscami po przecinku 3.14, z czterema 3.1415
Wartość ułamkowa jest nieznana do momentu w którym się jej nie poda.

Nie do końca. Wartość liczby pi jest znana i nie jest ona równa 3, nawet jeśli się tak napisze. Natomiast w przypadku podania liczby gwarantowanego zużycia paliwa na 51 to oznacza to 51,0, a nie na przykład 51,2. Przecież oferent nie napisał ok. 51 tylko dokładnie 51.

[Wolfchen]

Czy jak jakąś liczbę zaokrąglasz, to zawsze piszesz "około"?

[panzerloud]

Błędnie zakładasz że nie podanie wartości po przecinku, oznacza że ta jest równa 0. To jak z liczbą Pi, bez miejsc po przecinku będzie wynosiła 3, z dwoma miejscami po przecinku 3.14, z czterema 3.1415
Wartość ułamkowa jest nieznana do momentu w którym się jej nie poda.

Nie do końca. Wartość liczby pi jest znana i nie jest ona równa 3, nawet jeśli się tak napisze. Natomiast w przypadku podania liczby gwarantowanego zużycia paliwa na 51 to oznacza to 51,0, a nie na przykład 51,2. Przecież oferent nie napisał ok. 51 tylko dokładnie 51.

Zależy od tego jak dokładny wynik chcesz uzyskać Pi możesz podać nawet z dokładnością do 20.000 tysięcy miejsc po przecinku, albo i więcej jeśli tylko masz chęć to wyliczyć, pomimo tego do prostych obliczeń wykorzystuje się zapis z dokładnością do 2 miejsc po przecinku. Nie ma żadnych przeszkód żeby Pi zapisać jako 3, tyle że wynik będzie siłą rzeczy mniej dokładny, a w pewnych przypadkach nieprawdziwy. Podobnie jest tutaj, wynik jest niedokładny, albo wręcz nieprawdziwy. Na podstawie samej liczby całkowitej nie można oszacować części ułamkowej, podobnie jak kolejnego miejsca po przecinku, bo na podstawie czego? W przedziale liczby 51 mieści się, przy zaokrąglaniu 50.5-51.4, a przy podaniu wartości metrycznej cyfry z przedziału 0-9 tzn. że zapis z przedziału 51.0-51.9 jest właściwy dla liczby 51, ale co stoi po przecinku?

[ashir]

Najlepiej byłoby policzyć najmniej korzystne spalanie dla Solbusa? Nie da się?

[fik]

Natomiast 51,0 i 51 to jest ta sama liczba i w przypadku liczby całkowitej nie ma potrzeby pisania zera po przecinku.

To jest ta sama liczba, ale nie ta sama wartość.

Najlepiej byłoby policzyć najmniej korzystne spalanie dla Solbusa? Nie da się?

Pozostali oferenci by się odwołali przecież.

[ashir]

Skoro odwołania są nieubłagane (jak nie od Solbusa, to od Solarisa) to jednak wolałbym próbować z ofertą o 2 mln złotych tańszą. Zapisy zapisami, ale już większą korzyścią wygranej Solarisa jest ich unifikacja do już posiadanych w MZA, a nie deklarowane spalanie, które właściwie nic nie znaczy...

[mgm]

A jeśli ktoś podałby spalanie w formacie, np. 50 8/10, a więc 50,8. Z jednej strony podał z dokładnością do jednego miejsca po przecinku, z drugiej podał w niewłaściwym formacie (kwestia zapisu). Ciekawe, czy z formalnej strony taki zapis byłby nieprawidłowy i oferta zostałaby odrzucona.
Drugi przykład: należy podać moc silnika w kW - pierwszy oferent podaje 231 kW, drugi 231000 W, a trzeci 314 KM. Ozywiście można przy odrobinie chęci przeliczyć KM > kW lub odwrotnie i wszystkie wartości da się porównać ze sobą. Lecz dwie oferty nie spełniają wymaganego zapisu.

Wracając do sedna: oferta Solbusa moim zdaniem właśnie z formalnego punktu widzenia powinna być odrzucona, bo MZA wyrażnie podkreśliły format zapisu i jego dokładność w SIWZ i powinny ustosunkować się do wszystkich oferentów jednakowo, a skoro jeden z nich wybiegł przed szereg, to już jego wina i może mieć do siebie pretensje. Mimo wszystko wynik KIO może być ciekawy i zaskakujący (o ile Solbus się odwoła, a chyba nie powinien się poddać), bo to tylko Polska...

[Michal]

Lider Trading już zapowiedział odwołanie

[cns80]

Zastanawiam się nad czym debatujecie ?
Obie strony mają rację. I aptekarze i zdroworozsądkowscy. Ale to jest PZP. Tu nie ma takich pięknych i prostych wyjaśnień odkąd powstało KIO.
Ja w swoich przetargach dopisuję ,00 w takiej sytuacji i jako "inne omyłki" poprawiam i zawiadamiam oferenta żeby mógł wyrazić zgodę lub sprzeciw. Jeśli bym tego nie robił to już kilkanaście razy umoczyłbym po 15 tyś w KIO (z pieniędzy podatnika oczywiście). Wystarczy sobie poczytać wyroki KIO w zeszytach orzeczniczych lub w wyszukiwarce.
Kolejnym sposobem jest sprostowanie w drodze wyjaśnienia treści dokumentów, bo deklarowane spalanie jest oświadczeniem oferenta i jako takie podlega doprecyzowaniu w przypadku wątpliwości.

Stoję na stanowisku że "ślepy w karty nie gra" i oferta powinna w pełni odpowiadać treści SIWZ, a jak nie odpowiada to "gapowe się płaci" (w końcu mamy do czynienia z profesjonalistami). Ale KIO jest innego zdania więc muszę grać zgodnie z wytycznymi i poparłbym Lider Trading.

[Pawel_]

Pic na wodę to spalanie. Jeżeli te wspaniałomyślne spalanie Solarisa ma być na poziomie 51,0/100, to gratuluje. Dzisiaj, 171, SU18 z 2011, 75/100.

[Szeregowy_Równoległy]

Pic na wodę to spalanie. Jeżeli te wspaniałomyślne spalanie Solarisa ma być na poziomie 51,0/100, to gratuluje. Dzisiaj, 171, SU18 z 2011, 75/100.

188, Bartek za sterami, klima cały czas, silnik nie gaszony od wyjazdu z zajezdni do zmiany. 68/100. A poniżej 50 bez klimy można zejść np. na 523. Na 401, jak nie ma jakichś strasznych korków, można bezproblemowo zejść do 45. Nawet ja potrafię. Rekordziści SU18 potrafią mieć poniżej 40/100. Też kilka razy oddawałem zmianę ze średnim spalaniem poniżej 40/100. Gówniane macie te SU, skoro tyle palą. Wiem, wiem, dynamika, radość z jazdy itp., ale w skali sporego przedsiębiorstwa transportowego takie różnice w spalaniu to naprawdę ogromna kasa.

[Pawel_]

Tak, seria 85xx tak pali. Niestety.

[Szeregowy_Równoległy]

No to może Solaris pisząc o 51 litrach proponował wersję Mobilisową?

[Pawel_]

Wiesz.. Nie wiem. Jest przetarg, firmy składają oferty, a jak później ma się coś do czegoś, to nie wiem. Złożyli, wygrali, więc jeżdżą. Na te nowe Solarisy (85xx), na linię 171, norma jest 65l/100km. Sierściuch przepalił 10l, z hulającą klimę ustawioną najniżej, jak tylko się da... Bez klimy pewnie byłbym 10l do przodu, znaczy się: 55l/100km.