Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje
Super, spółka która likwiduje i skraca linie autobusowe ze względu na oszczędnosci kupuje autobusy o ponad milion złotych droższe. Mercedes Connecto z silinikiem EURO VI jest ładniejszy,cichszy i wygodniejszy niż Solaris III generacji który pewnie bedzie dostarczony do Warszawy . Nie sadzę ,ze za tą cenę będzie to Solaris IV generacji.
Chyba jednak to dalej będzie Urbino III. W poprzednim przetargu na 25 przegubów na ropę Solaris w ofertę wpisał przeguba o takim samym oznaczeniu. Oto dowód.Michalk001 pisze:Może i nowe? W ofercie Solaris zaproponował wersje o całkiem innym oznaczeniu niż dotychczas:
SU12 - CADCE
SU18 - 1CADCG
Wypatrzone na Infobusie: http://infobus.pl/text.php?from=main&id=70278
a takimi autobusami mogliśmy jezdzić w Warszawie gdybt wybrali Mercedesa. Szkoda bo Solaris z Euro VI III generacji jest paskudny.
http://gtlodz.eu/img-2490_prezentacja,36456.html
http://gtlodz.eu/img-2490_prezentacja,36456.html
Chyba mylisz rolę przewoźnika z rolą organizatora komunikacji?1251 pisze:Super, spółka która likwiduje i skraca linie autobusowe ze względu na oszczędnosci kupuje autobusy o ponad milion złotych droższe. Mercedes Connecto z silinikiem EURO VI jest ładniejszy,cichszy i wygodniejszy niż Solaris III generacji który pewnie bedzie dostarczony do Warszawy . Nie sadzę ,ze za tą cenę będzie to Solaris IV generacji.
Chyba jestem ślepy, albo coś źle podlinkowałeś bo tam nic nie ma na ten temat. Poza tym, zamiast wypisywać teorie rodem z 10 kwietnia, poczekajmy na podpisanie umowy i informację producenta.piorunus pisze:Chyba jednak to dalej będzie Urbino III. W poprzednim przetargu na 25 przegubów na ropę Solaris w ofertę wpisał przeguba o takim samym oznaczeniu. Oto dowód.Michalk001 pisze:Może i nowe? W ofercie Solaris zaproponował wersje o całkiem innym oznaczeniu niż dotychczas:
SU12 - CADCE
SU18 - 1CADCG
Wypatrzone na Infobusie: http://infobus.pl/text.php?from=main&id=70278
Super i pieniądze zamiast zostać w Polsce poszłyby do Turcji... Poza tym Solaris z silnikiem euro VI nie zmienił się tak drastycznie jak tylna część mercedesów gdzie wygląda to jak nadbudówka.1251 pisze:a takimi autobusami mogliśmy jezdzić w Warszawie gdybt wybrali Mercedesa. Szkoda bo Solaris z Euro VI III generacji jest paskudny.
http://gtlodz.eu/img-2490_prezentacja,36456.html
No tak. Bez gwiazdy nie ma jazdy. W końcu takie oczywiste1251 pisze:a takimi autobusami mogliśmy jezdzić w Warszawie gdybt wybrali Mercedesa. Szkoda bo Solaris z Euro VI III generacji jest paskudny.
http://gtlodz.eu/img-2490_prezentacja,36456.html
![:lol: :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Radzę zejść na ziemię, bo wraz z przejściem na EURO6 Merc mocno poleciał w bola z przegubami. Kłamią, że potrafią wycisnąć 44/100 na bardzo wolnym moście. Przecież to nie jest normalna jazda tylko skazywanie kierowców na prowadzenie po piź... No.
Ten pdf ma dwie strony. Obczaj informacje z drugiej jeżeli go w ogóle pobrałeś. Jeśli nie podeślij na PW maila.Flash8222 pisze:Chyba jestem ślepy, albo coś źle podlinkowałeś bo tam nic nie ma na ten temat. Poza tym, zamiast wypisywać teorie rodem z 10 kwietnia, poczekajmy na podpisanie umowy i informację producenta.
Oj już nie przesadzajmy, że w Polsce zostanie nie wiadomo ile mamony. Bądźmy realistami.Flash8222 pisze:Super i pieniądze zamiast zostać w Polsce poszłyby do Turcji...
Dokładnie. A montaż kanapy przy szafie zamiast zestawu półtorak + pojedynczy fotel załatwia sprawę i dalej mamy 3 miejsca siedzące, przy ciągle zadowalającej ergonomii wnętrza.Flash8222 pisze:Poza tym Solaris z silnikiem euro VI nie zmienił się tak drastycznie jak tylna część mercedesów gdzie wygląda to jak nadbudówka.
Przepraszam za swoja opinie. Zapomniałem , że tutaj jest fanklub Solarisa i nie wypada krytykować produktu zwanego Solaris ,a tym bardziej wystawiać pozytywnych opinii na temat Mercedesa czy Mana.
Tutaj nie chodzi o fanklub, ale jak się pisze, że coś jest lepsze to jeszcze wypadałoby mieć na to stosowne argumenty, a nie zdjęcie z Łodzi
Zapomniałeś jeszcze, że Twoja przewrażliwiona na punkcie Merca wyobraźnia nie pozwala przyjąć do Twojej wiadomości, że jest tutaj trochę osób, które z 'gwiazdami' miały trochę do czynienia. Z autobusami Merola (obojętnie czy Citaro, C2, Conecto) z grubsza jest tak, że póki są na gwarancji to wszystko jest cacy. Problem się zaczyna potem. I wtedy dopiero obok dużego spalania wychodzą jeszcze drogie części zamienne (wyobraź sobie że ten sam most ZF'a zamawiany przez Solarisa może być nawet 2 razy tańszy niż u Mercedesa). Sukces Mercedesa w naszym kraju to tak naprawdę dzieło jednego człowieka. Tylko więcej w tym marketingu niż faktycznych zalet tych aut. Na Solarisie można wieszać psy za pewne rzeczy, ale nie można im odmówić taniego i szybkiego serwisu. I jest coś jeszcze- oni przynajmniej mówią wprost, że wolno klientowi wymagać tyle ile zapłacił. Prosta zasada, która tak bardzo ułatwia życie w tej popieprzonej branży.1251 pisze:Przepraszam za swoja opinie. Zapomniałem , że tutaj jest fanklub Solarisa i nie wypada krytykować produktu zwanego Solaris ,a tym bardziej wystawiać pozytywnych opinii na temat Mercedesa czy Mana.
Odbiegnę trochę od głównego tematu, ale chciałbym Ci coś napisać dla uświadomienia pewnego zjawiska gospodarczego.1251 pisze:Przepraszam za swoja opinie. Zapomniałem , że tutaj jest fanklub Solarisa i nie wypada krytykować produktu zwanego Solaris ,a tym bardziej wystawiać pozytywnych opinii na temat Mercedesa czy Mana.
Pracuje w dużej niemieckiej korporacji - kraj pochodzenia jest tu istotny.
Moja firma na jak każda inna konto w banku - niemieckim banku który kupił za bezcen od skarbu państwa nasz rodzimy bank.
Kupujemy artykuły biurowe, jak w każdej dużej firmie jedne lepsze, drugie gorsze (zależy od tego kto będzie używał i w jakim celu). Markowe niemieckie, ale i sporo chińszczyzny. Ale wiesz zawsze kto je nam dostarcza? Niemiecki dystrybutor artykułów biurowych. Inne firmy nie są nawet brane pod uwagę, choć są często tańsze.
Kupujemy towar, bo przecież firma na charakter handlowy. Mamy dużo polskich dostawców, ale wiesz skąd przyjeżdża do Polski masa towaru dla nas - bezpośrednio z Niemiec. A jak nawet ściągamy towar z Chin, to też za pośrednictwem niemieckiego pośrednika. I wszystko mimo faktu, iż towar tej samej jakości (lub nawet lepszy) moglibyśmy kupić taniej w Polsce. Ale tego nie wolno nam zrobić.
Dostajemy na święta bony podarunkowe do sklepów w postaci kart płatniczych. Wiesz jaka firma wydaje te karty? Oddział niemieckiej firmy z Polski. Mają spore prowizje, moja firma te same karty mogłaby zamówić takiej u innego operatora, ale po raz kolejny nam nie wolno.
Dostajemy także okolicznościowo różnego rodzaju czekoladki. Ale zawsze od jednego producenta. Szwajcarskiej firmy z która produkuje w Niemczech. Czekoladki są oczywiście super jakości, ale innym nie wolno nam kupować.
Mamy sporo kampanii reklamowych, współpracujemy z agencjami reklamowymi.... ale też tylko tymi które są powiązane z niemieckim kapitałem.
Zlecamy badanie opinii społecznej, ankiety dla klientów etc. Firmy z Polski które to robią jest multum. Ale my musimy mieć firmę z Niemiec. Firma ostatnio zrobiła u nas badania, wystawiła fakturę na 600tys. euro i stwierdziła coś, co ja mogłem powiedzieć nie odchodząc od biurka.
I na koniec mamy samochody służbowe. I teraz zgadnij jakich marek są te samochody...
Na koniec życzę wszystkim Polakom takiego spojrzenia na świat. Może wtedy zrozumiecie dlaczego Niemcy są tam gdzie są, a Polska jest w czarnej d****.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
We francuskich korporacjach (nie wiem czy we wszystkich, ale na pewno w niektórych) jest identycznie. Tak samo francuskie samochody służbowe, francuscy dystrybutorzy materiałów biurowych, bony podarunkowe francuskiej firmy do francuskich hipermarketów, francuskie linie lotnicze, francuskie sieci hotelowe, francuskie agencje reklamowe etc...
Amerykanie pewnie mają podobnie...
Amerykanie pewnie mają podobnie...
Z artykułu infobusa zrozumiałem że solaris ma niewielką stratę do merca i ..
Solaris ma
- większe koszty zużycia energii
- większą emisje zanieczyszczeń
Solaris ma
- bardziej podzielna szybę , albo mniej podzielną ( czyli jeśli teraz jeżdżące autobusy nie mają tak podzielnej szyby to są do szybkiej kasacji bo są niebezpieczne )
-cudowne ogniwa ( w wolnym czasie produkują złoto ? )
-są tylko drobne 20 tys droższe za sztukę .
Źle zrozumiałem czy przeczytałem ?
Solaris ma
- większe koszty zużycia energii
- większą emisje zanieczyszczeń
Solaris ma
- bardziej podzielna szybę , albo mniej podzielną ( czyli jeśli teraz jeżdżące autobusy nie mają tak podzielnej szyby to są do szybkiej kasacji bo są niebezpieczne )
-cudowne ogniwa ( w wolnym czasie produkują złoto ? )
-są tylko drobne 20 tys droższe za sztukę .
Źle zrozumiałem czy przeczytałem ?
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Mnie właśnie cieszy, że nie tylko cena zakupu ale też i koszty eksploatacji liczą się przy przetargu. Co z tego że Connecto o 20 tyś tańszy na sztuce jak po krótkim czasie wypali paliwa za dużo więcej niż Solaris w tym samym czasie. Szyby się tłuką z różnych przyczyn. Wystarcza dwa przypadki uszkodzenia przedniej szyby (a nawet i niecałe dwa) aby zwróciła się różnica w koszcie zakupu.
Dlatego ja bym nieco z rezerwą podchodził to wyliczeń kosztów spalania i emisji zanieczyszczeń Merca. Bo zdaje się, że to oni dostali w 2013 roku karę za przekłamanie w ofercie informacji odnośnie spalania ropy.Plesim pisze:Co z tego że Connecto o 20 tyś tańszy na sztuce jak po krótkim czasie wypali paliwa za dużo więcej niż Solaris w tym samym czasie.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie. Klientowi wolno wymagać tyle, ile zapisał w specyfikacji. To brocha dostawcy, by odpowiednio to wycenić.piorunus pisze: I jest coś jeszcze- oni przynajmniej mówią wprost, że wolno klientowi wymagać tyle ile zapłacił. Prosta zasada, która tak bardzo ułatwia życie w tej popieprzonej branży.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.