Priorytety dla tramwajów
Moderator: Wiliam
W sobotę zauważyłem, że znowu uruchomiono wzbudzanie na przecięciu Warneńskiej. Musiałem czekać na wybawcę w postaci najbliższego składu od strony Unii Lubelskiej który by mi wzbudził sygnalizację, bo mnie nie wykrywało Czyli jest to co kiedyś było w tym miejscu, super
-
- Posty: 4147
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Warneńska to nie jest gdzieś na Stegnach?
Flash chyba już mentalnie żyje w czasach tramwaju do Wilanowa.
Ale wtopa z mojej strony, oczywiście że chodzi Waryńskiego.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Tam właśnie wzbudzanie wyłączono. Jest stałoczasówka. Jak jedzie się od Pl. Unii, to jest w miarę OK, natomiast jadąc od Rakowieckiej stoimy i czekamy. Rozkładowo wygląda to tak, że mając 10 w sobotę byłem +1 przy Rakowieckiej i -1 na Pl. Unii.
Natomiast bardziej irytująca jest Królikarnia. Ruszam z Bukowińskiej od razu, jak tylko pałeczka się zaświeci a nawet moment przed pałeczką i nie ma opcji, żebym przy Królikarni zdążył na pałkę. Kocie oczy zapalają się w momencie, gdy najeżdżam na sterownik zwrotnicy. Gdybym miał 31, to też byłbym zły, bo lewoskręt trzeba sobie wzbudzić, a z reguły nie zdąża się przerobić zwrotnicy odpowiednio wcześnie, więc 31 również stoi albo jedzie na nieswoje. Cykl psu w dupę w sumie bez żadnego powodu, bo nie uwierzę, że jest jakakolwiek koordynacja tej sygnalizacji dla jadących od Malczewskiego. Jadąc od Malczewskiego stoi się bądź nie, to kwestia losowa. Gdyby pionowe dla tramwajów zaczynało się i kończyło kilkanaście sekund później byłoby idealnie. W sensie, że cały cykl mógłby być opóźniony o tych paręnaście sekund. Nikomu krzywda by się nie stała, nawet osobówkom.
Natomiast bardziej irytująca jest Królikarnia. Ruszam z Bukowińskiej od razu, jak tylko pałeczka się zaświeci a nawet moment przed pałeczką i nie ma opcji, żebym przy Królikarni zdążył na pałkę. Kocie oczy zapalają się w momencie, gdy najeżdżam na sterownik zwrotnicy. Gdybym miał 31, to też byłbym zły, bo lewoskręt trzeba sobie wzbudzić, a z reguły nie zdąża się przerobić zwrotnicy odpowiednio wcześnie, więc 31 również stoi albo jedzie na nieswoje. Cykl psu w dupę w sumie bez żadnego powodu, bo nie uwierzę, że jest jakakolwiek koordynacja tej sygnalizacji dla jadących od Malczewskiego. Jadąc od Malczewskiego stoi się bądź nie, to kwestia losowa. Gdyby pionowe dla tramwajów zaczynało się i kończyło kilkanaście sekund później byłoby idealnie. W sensie, że cały cykl mógłby być opóźniony o tych paręnaście sekund. Nikomu krzywda by się nie stała, nawet osobówkom.
-
- Posty: 4147
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Jak światełko dla 31 nie było wzbudzane, to jadąc na Służewiec, przy Królikarni wjeżdżało się idealnie na światło. Nie wiem komu to przeszkadzało.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Czy te priorytety, co Siemens wygrał przetarg, to będą polegać m.in. na tym, że na takiej powiedzmy Dywizjony 303 samochody będą mieć mrugające żółte-czerwone (tak jak jest na nowym przejeździe przez Powstańców Śląskich), zamiast obecnego czerwonego-żółtego-zielonego?
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Teraz, jak przed 31 pojedzie skład prosto, to 31 już nie wzbudzi światła do skrętu w Woronicza i kwitnie 2 minuty przed rozjazdami. Nie można przywrócić stałego światełka do skrętu w godzinach szczytu?????Autobus Czerwon pisze:Jak światełko dla 31 nie było wzbudzane, to jadąc na Służewiec, przy Królikarni wjeżdżało się idealnie na światło. Nie wiem komu to przeszkadzało.
miłośnik 13N
A jak 31 jedzie przed tramwajem jadącym prosto i nie zdąży wzbudzić światła (a w 99% przypadków nie zdąży) to ten drugi stoi 4 minuty.
Czy mi się wydawało... czy może zatrzymanie się przed Z-STOP znajdującym się na rondzie Waszyngtona (jadąc z Wiatraka do centrum) gwarantuje pozostanie na wyspie i oczekiwanie na światełko w następnym cyklu?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
To akurat nie ma nic do rzeczy, jeśli chodzi o priorytety.gfedorynski pisze:Czy te priorytety, co Siemens wygrał przetarg, to będą polegać m.in. na tym, że na takiej powiedzmy Dywizjony 303 samochody będą mieć mrugające żółte-czerwone (tak jak jest na nowym przejeździe przez Powstańców Śląskich), zamiast obecnego czerwonego-żółtego-zielonego?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
1, przystanek Żytnia, kierunek Banacha. Późny poranek albo wczesne przedpołudnie. Dostaję światełko, ruszam. Przy skrzyżowaniu z Lesznem łapie mnie poziome. Czekam ponad minutę, dostaję pałeczkę i dokładnie w tym samem momencie na Kercelaku zapalają się dla mnie kocie oczy, więc kolejny cykl w plecy. Pomyślałem, że nic to, że pewnie w drugą stronę jest lepiej. I co? I siusiak. Czekam przy Kercelaku na światełko, dostaję je, ruszam, obsługuję przystanek, zamykam drzwi i kocie oczy przy Lesznie. Czekam ponad minutę, dostaję pałeczkę, dojeżdżam do Żytniej i to samo. Zamykam drzwi i otwieram ponownie, bo światełko się zmienia na poziome. To chyba projektował cały zespół inżynierów. Jeden nie dałby rady aż tak spierdzielić. Dobrze, że 1 dalej ma spaprany rozkład i można nadgonić to, co inżynierowie opóźnili.
Oczywiście. Jak zatrzymasz się to nie ma szans na legalny zjazd.RobertP pisze:Czy mi się wydawało... czy może zatrzymanie się przed Z-STOP znajdującym się na rondzie Waszyngtona (jadąc z Wiatraka do centrum) gwarantuje pozostanie na wyspie i oczekiwanie na światełko w następnym cyklu?
- Thompson04
- Posty: 202
- Rejestracja: 27 maja 2009, 19:36
- Lokalizacja: Bemowo Jelonki
Faktycznie coś jest nie tak bo jak dojeżdżam do Okopowej Żytnią rowerem. Jadąc od Żelaznej na pierwszych światłach na czerwonym widać jak na drugich zapala się zielone światło i od strony Karolkowej samochody przejeżdżają czekając potem na zielone, gdy już pierwsze skrzyżowanie je dostaje i one sobie przejeżdżają to przy torach tramwajowych już zapala się żółte i od Żelaznej przejedzie może jeden-dwa samochody góra. Coś tu jest nie tak, więc jedynie mogłaby z tego ustawienia korzystać wschodnia jezdnia Okopowej co potem wpływając na Żytnią właśnie zatrzymuje tramwaje.Szeregowy_Równoległy pisze:[...]
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Tam koordynacja jest zrobiona pod kątem samochodów, żeby Okopowa nie zastawiała Leszna (i odwrotnie).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.