Czasy przejazdu
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
115:
Odrodzenia Kajki. Dwie minuty.
Kajki Cm. Ofiar Wojny. Minuta.
Jaki jest tu sens?
Odrodzenia Kajki. Dwie minuty.
Kajki Cm. Ofiar Wojny. Minuta.
Jaki jest tu sens?
Tam jest faktycznie za mało czasu o 2 minuty.Pawel_ pisze:115:
Odrodzenia Kajki. Dwie minuty.
Kajki Cm. Ofiar Wojny. Minuta.
Jaki jest tu sens?
Obecnie mamy:
Odrodzenia - Kajki
7-9 - 3 minuty
6:30 - 21 - 2 minuty
Pozostałe - 1 minuta
Kajki - Cm. Ofiar Wojny
7-9 - 2 minuty
Pozostałe - 1 minuta
W praktyce między Odrodzenia a Kajki należałoby 3 minuty dać także po południu (14-18) i zlikwidować 1 minutę w ogóle.
Między Kajki, a Cm. Ofiar Wojny 2 minuty cały dzień
Czy między Pl. Na Rozdrożu, a UW nie przydałoby się dodać 2-3 minuty? Korek przed skrzyżowaniem z Al. Jerozolimskimi i felerne światła na skrzyżowaniu ze Świętokrzyską sprawiają, że autobusy mają co najmniej 2 minuty w plecy. Jeśli do tego dodać korek przed Piękną w szczycie to już są 3 minuty.
Nie, tam trzeba poprawić światła przy Świętokrzykiej. Długie zielone dla Świętokrzyskiej nie ma sensu, bo korek i tak nie pozwala tego wykorzystać.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
To dlaczego do tej pory nikt się za to nie zabrał? Przecież o problemach ze światłami na tym skrzyżowaniu wiedzą wszyscy i to już od ładnych paru miesięcy.
Sam próbowałeś? Masz wprawę w męczeniu urzędników pismami.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Przecież nie napiszę, że jest problem, bo po co, skoro wszyscy o tym wiedzą. Co mam zrobić? Jeśli mi doradzisz - chętnie wykonam. Powiedz gdzie mam napisać, to jutro pismo pójdzie. Kto się tym zajmuje?
A ja bym zaczął od kontroli czy to co jeździ Nowym Światem, to w ogóle ma prawo tam się przemieszczać.
Zagubione owieczki to żaden problem. Taksówki! Zapychają Nowy Świat, a ich kierowcy przodują w nieprzyjaznych zachowaniach. Wyrzucenie ich uspokoiłoby (!) ruch i odetkało przejazd dla autobusów (oczywiście obok poprawy sygnalizacji przy Świętokrzyskiej).
To wiadomo. Inżynier Ruchu z powiadomieniem ZDM ZTM wiceprezydenta i wszystkich świętych. Interpelacją jakiegoś znanego radnego też by nie zaszkodziła. Powinieneś to wiedzieć obserwując rozliczne akcje z 521 i podobnymi przypadkami.Georg pisze:Przecież nie napiszę, że jest problem, bo po co, skoro wszyscy o tym wiedzą. Co mam zrobić? Jeśli mi doradzisz - chętnie wykonam. Powiedz gdzie mam napisać, to jutro pismo pójdzie. Kto się tym zajmuje?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
To dlaczego opóźnienia na 111 i 180 są i to całkiem spore w DS, kiedy autobusy nie jeżdżą Nowym Światem? Ponadto opóźnienie na 111 jest widocznie mniejsze, niż 180. 111 jak obserwuję ma max 5 minut. Jeśli chodzi o 180 to zdarzało mi się widzieć opóźnienia 10 minutowe. Imprez po drodze nie było. Aha. 111 się stabilizuje pod wieczór, natomiast 180 przyjeżdża zwykle na -5 do -8 (godziny 19-21) Nalewki-Muzeum kierunek Esperanto.pawcio pisze:Nie, tam trzeba poprawić światła przy Świętokrzykiej. Długie zielone dla Świętokrzyskiej nie ma sensu, bo korek i tak nie pozwala tego wykorzystać.
W weekend katowałem 111. Generalnie nuda. No, raz, ten jeden jedyny, odjechałem dwie minuty po planowanym odjeździe z Esperanto, bo.. bo nie wiem, co się stało. Chyba wszystkie światła łapałem.Georg pisze:To dlaczego opóźnienia na 111 i 180 są i to całkiem spore w DS, kiedy autobusy nie jeżdżą Nowym Światem?pawcio pisze:Nie, tam trzeba poprawić światła przy Świętokrzykiej. Długie zielone dla Świętokrzyskiej nie ma sensu, bo korek i tak nie pozwala tego wykorzystać.
180 to wogóle jest bardzo nieregularne, zarówno w DP, jak i w DS. W DP potrafi złapać -10 w stronę Chomiczówki w między szczycie, nie utykając właściwie nigdzie w korku. Wieczorem w DP zdarza mi się czekać na niego po 20-kilka minut do pół godziny w czasie 15 minutowego taktu w stronę Wilanowa. W DS do Wilanowa wpadają niekiedy dwuskłady w odstępie od 0 do 3 minut.
Wilanowski miłośnik KM i zakładu R-1.
Objęty obsługą linii 116, 139, 164, 180, 217, 317, 519, 522, 700, 710, 724, E-2, N31, N50, N81.
ZP Instytut Neurologii, ZP Łowcza i ZP Sobieskiego.
Objęty obsługą linii 116, 139, 164, 180, 217, 317, 519, 522, 700, 710, 724, E-2, N31, N50, N81.
ZP Instytut Neurologii, ZP Łowcza i ZP Sobieskiego.
Nielogiczne są czasy przejazdu między Pirenejską a Radiową.
Dla 122 z Pirenejskiej do Radiowej 04 (skręt w prawo) są 2 minuty. Jednocześnie dla Z-3 z Pirenejskiej do Radiowej 03 jest już tylko 1 minuta. Czy to oznacza, że lewoskręt wykonuje się szybciej niż prawoskręt? Zawsze wydawało mi się, że jest odwrotnie. Co więcej, rano czas na przejazd w lewo w Radiową jest jeszcze szybszy niż jazda na wprost ulicą Powstańców Śląskich (7:30-9) dla 112 i 184 (2 minuty vs 1 minuta).
Dla 122 z Pirenejskiej do Radiowej 04 (skręt w prawo) są 2 minuty. Jednocześnie dla Z-3 z Pirenejskiej do Radiowej 03 jest już tylko 1 minuta. Czy to oznacza, że lewoskręt wykonuje się szybciej niż prawoskręt? Zawsze wydawało mi się, że jest odwrotnie. Co więcej, rano czas na przejazd w lewo w Radiową jest jeszcze szybszy niż jazda na wprost ulicą Powstańców Śląskich (7:30-9) dla 112 i 184 (2 minuty vs 1 minuta).
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Analiza (i budowa) czasów przejazdu jedynie między dwoma sąsiednimi przystankami ma niewiele sensu w sytuacji, gdy precyzja jest do pelnej minuty, a dopuszczalna odchylka - 4 minuty.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.