![:( :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Kącik porad komputerowych
Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy
A szkoda. Dopóki Microsoft nie wydał SP2 dla Visty był to system odporny na reinstalację. ![:( :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
![:( :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
112 120 190 240 256 412 527 E-9 L43 L45 N11
Na instalację też
Na komputerze, z którego piszę, system Windows XP Home został postawiony w sierpniu 2006.
ŁK
Ale wiesz że masz przestarzały sprzęt i oprogramowanie nieodporne na jakiekolwiek zagrożenia współczesne? Ja bym na XP miał wątpliwości czy bezpiecznie korzystać z banku. Owszem, do pisania na wAwkomie się nadaje. Jednak komputery to coś więcej niż maszyna do pisania.
![Obrazek](http://oi43.tinypic.com/2whniuw.jpg)
Wiem. Wiem też, że nie ma systemów bezpiecznych. Na każdą siłę jest inna siła. Systemy stare są dziurawe, bo są stare i niewspierane. Systemy nowe są dziurawe, bo są nowe i nie do końca odkryte.
ŁK
Mamy w pracy działający komputer, na którym system został zainstalowany 14 października 1994. Ale nie jest to pc z windowsem. Ostatni restart - 292 dni temu, tylko dlatego, że była przeprowadzka...
Tak czy inaczej dowodzi to tez innej rzeczy - obaj umiecie tego używać. Jak słyszałem swego czasu twierdzenia ze system należy formatować co poł roku bo nie dziala to zastanawiałem sie jakim trzeba byc komputerowym ignorantem...
![Obrazek](http://oi43.tinypic.com/2whniuw.jpg)
Windowsów używać nie umiem. Po dwóch-trzech latach robią się ślamazarne jak mucha w smole...
I tak jest dużo lepiej niż kiedyś. Po pierwsze, nowsze systemy są coraz lżejsze i szybsze (8 po dograniu pirackiego menu Start to zdecydowanie najlepszy Windows w historii, 10 raczej dużo gorsza pod tym względem nie będzie, a może wręcz będzie lepiej), a po drugie współczesny sprzęt (taki ze średniej półki - solidne 2 lub 4 rdzenie, 8 GB RAM i SSD) naprawdę ciężko zajechać.
Od 2010 roku używam Windowsa 7, nie reinstalowałem ani razu. Działa szybko, sprawnie, nie ma problemów z upływem czasu. Fakt, że PC mam mocny ale wystarczy dbać o system aby uzyskać taki efekt. Jak coś się w komputerze "zalęgło" to polecam na początek usunąć wszystkie niepotrzebne i podejrzane rzeczy przez panel sterowania, potem przeskanować Anti-Malware i powinna być spora różnica. Programy typu Odkurzacz potrafią pomóc, ale potrafią też namieszać (przykładowo usuwając coś ważnego z rejestru).
W sumie najgorsza rzecz, którą mi zrobiły, to usunięcie GINASTUB.dll. Wygląda, że była to biblioteka do wyświetlania okienka logowania. Moja miała wbudowaną obsługe linii papilarnych. Wątpię, żebym sobie poradził, gdyby nie czasy notorycznego trybu awaryjnego w windowsie 95.
Pliku GINASTUB.dll do mojego modelu nie znalazłem do tej pory.
Pliku GINASTUB.dll do mojego modelu nie znalazłem do tej pory.
ŁK
Łukasz, szukałeś w Recovery CD ![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ja robiłem teraz format 7 po 4,5 roku używania - powodem było SSD i chęc pozbycia sie pewnego problemu który doprowadzał mnie do szału (wada wersji preinstalowanej)
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ja robiłem teraz format 7 po 4,5 roku używania - powodem było SSD i chęc pozbycia sie pewnego problemu który doprowadzał mnie do szału (wada wersji preinstalowanej)
![Obrazek](http://oi43.tinypic.com/2whniuw.jpg)
Koledzy komputerowcy, potrzebuję pomocy z ustaleniem co może dolegać mojemu blaszakowi.
Po pierwsze nie trzyma ustawień w biosie. Po starcie zegar systemowy jest wyzerowany.
Po drugie jak już się uruchomi, to pewne rzeczy przy obsłudze Internetu czy wyskakujących aplikacji (komunikator) nie działają. Jeśli chcę zamknąć komunikator muszę wcisnąć alt+tab, żeby uaktywnić. Jeśli uruchomi się przeglądarka (Opera lub Firefox), żeby wpisać coś w pasek lub wyszukiwarkę, muszę wcisnąć alt+tab, żeby uaktywnić. Po włączeniu drugiej karty w przeglądarce, nie mogę jej obsługiwać w ogóle, muszę zamknąć tę pierwszą.
System to XP i jakiś rok temu komp był formatowany i reinstalowany system.
Po pierwsze nie trzyma ustawień w biosie. Po starcie zegar systemowy jest wyzerowany.
Po drugie jak już się uruchomi, to pewne rzeczy przy obsłudze Internetu czy wyskakujących aplikacji (komunikator) nie działają. Jeśli chcę zamknąć komunikator muszę wcisnąć alt+tab, żeby uaktywnić. Jeśli uruchomi się przeglądarka (Opera lub Firefox), żeby wpisać coś w pasek lub wyszukiwarkę, muszę wcisnąć alt+tab, żeby uaktywnić. Po włączeniu drugiej karty w przeglądarce, nie mogę jej obsługiwać w ogóle, muszę zamknąć tę pierwszą.
System to XP i jakiś rok temu komp był formatowany i reinstalowany system.
MotorMan ![:term:](./images/smilies/chrome.gif)
![:term:](./images/smilies/chrome.gif)
Jak nie trzyma ustawień biosu to może być bateria na płycie głównej.
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218
013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685
019B/33
![tańcze :tancze:](./images/smilies/tancze.gif)
21.12.2012
366+218
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
![tańcze :tancze:](./images/smilies/tancze.gif)