Poprawa komunikacji na Ochocie
Moderator: Wiliam
O kurczę... Czyli to oznacza większy parking dla dostawców.
-
Solaris U10
- Posty: 2706
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
To dobry głos w debacie o sensie zatok w niektórych miejscach. Zgodna z przepisami zatoka ma długość co najmniej 20 (krawędź) + 24 (skos wjazdowy) + 12 (skos wyjazdowy) = 56 m.
O dzięki Ci ZTM-ie! ZTM pisze:od 24.08.2015 (poniedziałek)
W związku z kolejnym etapem przebudowy ul. Włodarzewskiej na odc. od ul. Grójeckiej do ul. Harfowej z jednoczesnym wznowieniem ruchu na odcinku od ul. Harfowej do ul. Usypiskowej od dnia 24.08.2015 od początku kursowania do odwołania wznawia się funkcjonowanie linii 208 na poniższej trasie objazdowej:
BITWY WARSZAWSKIEJ 1920 – Grójecka – Harfowa – Włodarzewska – … – BITWY WARSZAWSKIEJ 1920.
Wznawia się funkcjonowanie przystanków:
PKP WKD AL. JEROZOLIMSKIE 03;
PRZY PARKU 01;
MASZYNOWA 01.
Uruchamia się przystanek HARFOWA 51 zlokalizowany przy ul. Harfowej przed skrzyżowaniem z ul. Włodarzewską.
Naprawdę Włodarzewska nie może żyć bez 208? 
Jest ciężko, serio. Po pierwsze dlatego, że kilometrowy spacer do najbliższego środka komunikacji każdego dnia naprawdę może być po dwóch miesiącach codziennych podróży męczący. Po drugie dlatego, że... no nie będę ukrywał, od 2008 r. czyli od pojawienia się autobusu nie było aż tak długiej przerwy w kursowaniu tego autobusu i przyzwyczajenie bierze górę. Po trzecie, kiedyś jakoś się żyło bez 208, ale i Włodarzewska była spokojną i cichą uliczką i taki spacer był przyjemnością, a nie lawirowaniem między milionem samochodów i ludzi. I po czwarte, gdyby jeszcze było gdzie iść, Włodarzewska rozkopana łącznie z chodnikami i np. w kierunku Grójeckiej trzeba chodzić po wertepach i po piachu. No ale to takie moje subiektywne argumenty.
Reasumując, dawno się tak nie cieszyłem z 208 jak teraz. Powiedziałbym nawet, że będę ze szczęścia jeździł w te i we wte, ale "we wte" się raczej nie da...
PS
I to nawet nie chodzi o to, że mieszkańcy Włodarzewskiej nie dadzą rady sobie podejść kawałek. Jakoś sobie radzą. Ale jest to uciążliwe, że nie ma żadnej alternatywy. Zwłaszcza dla osób starszych.
Reasumując, dawno się tak nie cieszyłem z 208 jak teraz. Powiedziałbym nawet, że będę ze szczęścia jeździł w te i we wte, ale "we wte" się raczej nie da...
PS
I to nawet nie chodzi o to, że mieszkańcy Włodarzewskiej nie dadzą rady sobie podejść kawałek. Jakoś sobie radzą. Ale jest to uciążliwe, że nie ma żadnej alternatywy. Zwłaszcza dla osób starszych.
Wiesz, reserved boi się wejść na wagęPawel_ pisze:Naprawdę Włodarzewska nie może żyć bez 208?
Z pewnością trochę mi w te wakacje ubyło przez te remonty. 
Czy gdyby 208 nie zostało zawieszone, doceniłbyś je tak, jak teraz, kiedy wróci? Tak to jest, że cenimy kogoś lub coś dopiero wtedy, gdy go/to stracimy.reserved pisze:Jest ciężko, serio. Po pierwsze dlatego, że kilometrowy spacer do najbliższego środka komunikacji każdego dnia naprawdę może być po dwóch miesiącach codziennych podróży męczący. Po drugie dlatego, że... no nie będę ukrywał, od 2008 r. czyli od pojawienia się autobusu nie było aż tak długiej przerwy w kursowaniu tego autobusu i przyzwyczajenie bierze górę. Po trzecie, kiedyś jakoś się żyło bez 208, ale i Włodarzewska była spokojną i cichą uliczką i taki spacer był przyjemnością, a nie lawirowaniem między milionem samochodów i ludzi. I po czwarte, gdyby jeszcze było gdzie iść, Włodarzewska rozkopana łącznie z chodnikami i np. w kierunku Grójeckiej trzeba chodzić po wertepach i po piachu. No ale to takie moje subiektywne argumenty.
Reasumując, dawno się tak nie cieszyłem z 208 jak teraz. Powiedziałbym nawet, że będę ze szczęścia jeździł w te i we wte, ale "we wte" się raczej nie da...
PS
I to nawet nie chodzi o to, że mieszkańcy Włodarzewskiej nie dadzą rady sobie podejść kawałek. Jakoś sobie radzą. Ale jest to uciążliwe, że nie ma żadnej alternatywy. Zwłaszcza dla osób starszych.
Nie no, doceniałem 208. Moja babcia lubi często mi mówić "ojej, jak to było bez tego 208, jak myśmy żyli" .
.Czepiacie sie. Skoro jest ulica, jest linia, sa pasażerowie (a sa, bo nie bez powodu sie zwiększa częstotliwość), to znaczy, ze jest potrzebne.
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK
Ciekawe kiedy następne zwiększenie częstotliwości.
128 w weekendy jest co 20 min, (przypomnę, jedyna linia na Rakowcu Płd), w szczycie zamiast co 7,5 min. jest co 10, co się dzieje? czy to już koniec komunikacji na Rakowcu Płd?
128 - jedyna linia na Rakowcu Płd + 105,136,138,141,154,172,175,188,191,208,218,306,504
Na Rakowcu Płd. komunikacja jeszcze długo nie zniknie. Tylko co ze słynną Jasielską... Rzeczywiście mocno pocięte. Włodarzewska dała radę, to i wy dacie radę. 128 tak tymczasowo tylko. Pewnie w związku z Z-9. Chociaż jeśli już nawet cięte są takie linie, to słabo...
ale jak można ograniczyć jedyną linię w weekendy o 100%, skandalem była likwidacja 186 (sensownym byłby powrót linii na dawną trasę po modernizacji Wołoskiej) i wycofanie 157 (pozbawienie osiedla komunikacji z Grójecką, chociaż teraz można latać kładką do 154), a co dopiero 3 kursy na godzinę, po co w ogóle przystanek ...
a odnośnie Włodarzewskiej, uważam, że zasługuje na więcej niż 208, powtórzę, nie każdy jeździ rano do Centrum, jak reserved
a odnośnie Włodarzewskiej, uważam, że zasługuje na więcej niż 208, powtórzę, nie każdy jeździ rano do Centrum, jak reserved
128 - jedyna linia na Rakowcu Płd + 105,136,138,141,154,172,175,188,191,208,218,306,504
Najczęstsze cele moich podróży to Mokotów, Wilanów i Ursynów, także nie zgadłeś.