A teraz o polityce... (tej krajowej)

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 wrz 2015, 22:47

Bardzo możliwe, jednakże obowiązek i penalizacja jego nieprzestrzegania to zupełnie dwie różne sprawy. :P
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
zxcvbnm
Posty: 2232
Rejestracja: 27 paź 2013, 12:12
Lokalizacja: Garażowany w Wawrze

Post autor: zxcvbnm » 12 wrz 2015, 17:29

Czym kieruje się polski rząd sprowadzając "imigrantów" ?
Według mnie jest to wielką głupotą, bo znając treść Koranu, mogę stwierdzić że to się zakończy dla nas KATASTROFALNIE. Dlaczego ?
Święta księga Islamu mówi że jeżeli muzułmanie stanowią mały odsetek społeczeństwa, to powinni zachowywać się pokojowo. Pomagają sąsiadom, powiedzą "hello" na dzień dobry. Jednak gdy ich grupa przekroczy pewien poziom liczebny, w przypadku wojny religijnej, MUSZĄ walczyć za wiarę. Czyli twój kochany sąsiad ścina ci głowę. Bo nie ma wyjścia, nawet jak tego nie chce. Uważam że muzułmanie powinni żyć w własnym społeczeństwie, własnym kręgu kulturowym, który jest również bogaty, ale nie mieszać z europejskim społeczeństwem.
Swoją drogą ciekawe, że 80% imigrantów to mężczyźni w wieku poborowym... a te 20% to kobiety, dzieci i starcy.
http://konserwatywnie.com/5029/koran-mo ... yczny-film

Z drugiej strony się nie dziwię sytuacji... USA niszczy i rabuje ziemie wschodu, to oni mają spokojnie się przyglądać ?
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2

adner
Posty: 626
Rejestracja: 16 lut 2012, 17:17

Post autor: adner » 13 wrz 2015, 7:44

zxcvbnm pisze:Jednak gdy ich grupa przekroczy pewien poziom liczebny, w przypadku wojny religijnej, MUSZĄ walczyć za wiarę. Czyli twój kochany sąsiad ścina ci głowę. Bo nie ma wyjścia, nawet jak tego nie chce.
Ojej, co za bzdury. Przecież każdy człowiek ma swój rozum i może robić to, co uzna za stosowne - tak samo jak katolicy w zdecydowanej większości nie stosują się do wszystkich zasad z Biblii i ustalanych przez księży. Jeżeli Biblia kazałaby mi kogoś zabić bo jest przeciwnikiem mojej wiary to bym to zrobił? Oczywiście, że nie.

Mój stosunek do przyjmowania uchodźców(nie imigrantów) jest taki, że jeżeli rzeczywiście potrzebują pomocy i widać, że to są rodziny/ludzie szukające pomocy i schronienia przed wojną, powinniśmy ich przyjąć. Oczywiście trzeba przy tym przyjąć jakieś kryteria i ustalić odpowiednie zasady, na których ci ludzie mogliby się zasymilować w naszym społeczeństwie - na przykład przyjezdni muszą pracować, żeby otrzymać pieniądze na życie(w takich samych stawkach jak pracujący na odpowiednich stanowiskach Polacy).

Wystrzegałbym się w takich sytuacjach cytowania takich portali, bo jest to po prostu zupełnie niewiarygodne.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 13 wrz 2015, 9:42

zxcvbnm pisze:Czym kieruje się polski rząd sprowadzając "imigrantów" ?
Według mnie jest to wielką głupotą, bo znając treść Koranu, mogę stwierdzić że to się zakończy dla nas KATASTROFALNIE.
Zgadzam się. Nawet nie znając Koranu można spodziewać się, że skończy się to dla nas katastrofalnie.

Też wierzę bardziej takim portalom niszowym (choć czasem pewnie niektóre z nich przesadzają), niż gigantom typu GW, WP, Newsweek, odgórnie sterowanych przez takich samych "Polaków" jak ci imigranci którzy się mają do nas sprowadzić. Czyżby upadek kolejnego przegniłego od wewnątrz Cesarstwa Rzymskiego właśnie nabierał kolorów? :P A może nadszedł czas rewanżu za "święte wojny" organizowane przez Europę i jej żądzę zamorskich bogactw...

adner
Posty: 626
Rejestracja: 16 lut 2012, 17:17

Post autor: adner » 13 wrz 2015, 9:53

Najlepiej to nie wierzyć ślepo żadnym takim portalom(zarówno mainstreamowym jak i niszowym), tylko kierować się rozsądkiem.

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1598
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 13 wrz 2015, 11:02

Główne pytanie dotyczące fali imigrantów, jest takie: w którym momencie migrant z Syrii/Libii/Egiptu jest jeszcze uchodźcą uciekającym przed wojną, a w którym staje się imigrantem ekonomicznym? W Turcji, Grecji, przedzierając się przez Bałkany, koczując na Keleti, czy dopiero docierając do ziemi obiecanej, Niemiec znajduje się silna społeczność turecko-arabska?
Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa, bo różnymi ludźmi kierują różne przesłanki - jedni naprawdę doświadczyli wojny na własnej skórze, inni w obawie przed nią chcą uciekać do swoich ziomków na Kreuzbergu, a jeszcze inni cynicznie wykorzystywać system świadczeń i pomocy.
Dodatkowo, w dyskusji mieszają się fakty, mity i uprzedzenia z jednej strony, a z drugiej czasem nadmierna poprawność polityczna i ufność w integrację kulturową nowo przybyłych Europejczyków.
Z pewnością problem byłby dużo mniejszy, gdyby Europa nie zaniechała działań na rzecz ustabilizowania sytuacji na miejscu - w Syrii, Libii zanim mleko związane z islamskim radykalizmem (ISIS i pochodne) się rozlało). Ale Europa wolała oglądać się na ONZ (Rosja w Radzie Bezpieczeństwa) i nic nie robić.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
zxcvbnm
Posty: 2232
Rejestracja: 27 paź 2013, 12:12
Lokalizacja: Garażowany w Wawrze

Post autor: zxcvbnm » 13 wrz 2015, 11:16

Ja już sobie daruję opisywania kto odpowiada za sytuację na wchodzie (USA które na siłę demokratyzuje)...
Co ciekawe w tamtych krajach, pomimo dyktatur, było spokojnie. Głos decydujący mieli allawici oraz szyici. Po tym jak USA tam wparowało, a raczej wznieciło rewolucję, zrobił się b... Sunnici na terenie Syrii zrobili ISIS i mamy to co mamy. A to co w mediach słyszymy, o wojnie na tych terenach, to nic innego jak walka USA-UE-NATO o wpływy z Rosją i Chinami.
---------------------------------------------------------------------------
Tak jest niestety, że prawda leży gdzieś pośrodku - między oficjalnymi mediami, a takimi portalami.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2

px33
Posty: 1589
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 13 wrz 2015, 13:29

Byłoby dobrze, gdyby państwo zapewniało tylko "pakiet rozruchowy" - mieszkanie socjalne (do 2 lat), jakiś nieduży zasiłek (do 6 miesięcy, rozliczany na rodzinę niezależnie od jej wielkości) i lekcje polskiego (dla każdego chętnego, albo nawet uzależnić wypłatę zasiłku od chodzenia na lekcje). I potem nabycie prawa do zasiłków dopiero ze zdobyciem obywatelstwa i na równie niekorzystnych zasadach jak dla reszty Polaków.

Awatar użytkownika
Ikarusomaniak
Posty: 365
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:54
Lokalizacja: znad Tagu

Post autor: Ikarusomaniak » 13 wrz 2015, 14:03

Jakikolwiek nie byłby "zestaw startowy" to powinien gwarantować, że ci ludzie zaczną normalnie żyć - pracować, uczyć się języka czy posyłać dzieci do szkoły. Mam wrażenie, że w USA działa to dużo lepiej, ale tam pewnie nie ma żadnych zasiłków czy pakietów, tylko od razu do roboty albo zdychasz z głodu. :D

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1598
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 13 wrz 2015, 14:35

Amerykanie mieli Ellis Island ;) Na podobne metody jesteśmy już za bardzo cywilizowani.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 13 wrz 2015, 15:16

Przede wszystkim nie powinniśmy tych ludzi przyjmować na stałe, a z założeniem, że gdy sytuacja się uspokoi, oni wracają do swojego kraju. W innym wypadku napływ fali emigrantów będzie prowadził do niepokojów społecznych w całej Europie i dość dramatycznych konsekwencji w ich następstwie. Na przykład jestem w stanie sobie wyobrazić sytuację, w której na fali chęci zatrzymania ekspansji arabskiej poparcie w krajach szeroko rozumianej Europy zachodniej zdobywają naziści. W wersji soft będzie to oznaczać rozkład Unii, w wersji hard - wojnę domową i gazowanie muzułmanów. Ktoś powie, że taka sytuacja nie ma racji bytu. A ja powiem - w wypadku niejakiego pana A. Hitlera* też tak sądzono.

Poza tym pojawia się jeszcze jedna kwestia. Unia oczekuje, że każdy uchodźca dostanie 1 500 zł pensji i zakwaterowanie. Być może to jest jakoś umotywowane, ale na pewno nie jest sprawiedliwe społecznie w sytuacji, gdy są w Polsce rodziny, w których taki dochód na osobę byłby marzeniem. W pierwszej kolejności państwo powinno zadbać o własny naród, a nie o naród obcy. Prowadzi to wprost do wniosku, że nas na pomoc uchodźcom po prostu nie stać. Zresztą to kraje Europy zachodniej - głównie Francja, Włochy i Wielka Brytania - powinny czuć się zobowiązane do pomocy uchodźcom arabskim, bo to oni swoim interwencjonizmem doprowadzili do osłabienia pozycji dyktatur, co stworzyło pole do działania fanatykom z ISIS.

Ktoś może powiedzieć, że przecież oni robili to w imię krzewienia demokracji. Sęk w tym, że nie każde społeczeństwo do demokracji dojrzało, wszakże wystarczy spojrzeć, do czego doprowadziło demokratyzowanie się Rosji. Nie mówię tu o dojściu Putina do władzy, ale o krachu gospodarczym w Rosji, którego władza demokratyczna nie była w stanie naprawić. Kwestia poddaństwa podobnie zakorzeniona jest w Koranie i pozbawiając Arabów ich władców rządzących niejako z woli Allaha (por. Koran), stworzyliśmy pole do popisu dla ekstremistów, którzy posługują się ścisłą hierarchią. Arabowie zostali wychowani w takiej kulturze i nie potrafią ani nie chcą żyć inaczej, a przynajmniej nie są w stanie przestawić się na takie myślenie tak szybko jak chciałby cywilizowany świat. A społeczny opór wobec demokracji daje siłę ISIS.

Zresztą ostatnie wydarzenia pokazują, że model nowoczesnego demokratycznego państwa europejskiego nie sprawdza się... w niczym. Ekonomicznie - gospodarki upadają (Grecja, Włochy, etc.), a te, które się jakoś jeszcze trzymają jadą na rezerwach zgromadzonych przez lata (Niemcy) lub zwiększają dług publiczny (Francja). Politycznie - rozmamłanie ciała, jakim jest Unie Europejska, ale też i rządy państw członkowskich, pokazała tak sytuacja na Ukrainie i postępująca dominacja Putina w Donbasie, jak również postawa wobec imigrantów, gdzie nie potrafi się zaradzić problemowi u źródła (w sensie w krajach arabskich), woląc szantażować kraje członkowskie UE w celu zmuszenia ich siłą do jednolitej polityki imigranckiej (co jest sprzeczne wobec prawa UE), a politycy podejmują decyzje pod wpływem emocji (vide Cameron, któremu wystarczyło pokazać zdjęcie martwego dziecka, żeby się załamał. Tak jakby jedno martwe dziecko miało jakiekolwiek znaczenie...). Do tego jeszcze kwestie społeczne - społeczeństwa europejskie stają się tak samo rozmamłane jak władza, ale w konsekwencji prowadzi to do ogłupienia i chętnego zwrotu w stronę idei skrajnych, tak z lewa jak i z prawa. Do przewrotu w państwie wystarczy jeden zdolny i przebiegły mówca... To nie jest Europa, do której powinniśmy dążyć.

Europa, która powinna być naszym celem to Europa będąca wspólnotą niezależnych, samorządnych państw o swobodnym przepływie ludzi wewnątrz jako przedstawicieli w miarę jednorodnej europejskiej kultury wywodzącej się z jednorodnego dziedzictwa kulturowego (tu do wyboru: dla lewaków greckiego i rzymskiego, a dla katoli chrześcijańskiego). Trzeba zdawać sobie sprawę, że Europa jawi się i długo jawić będzie ludziom z zewnątrz jako ziemia obiecana. A to znaczy, że to Europa powinna sobie wybierać, kto przekroczy jej granice. Europa może pomagać potrzebującym, wszakże to jest rola silniejszego wobec słabszych. Ale niech robi to na swoich warunkach, w przeciwnym wypadku szybko zamiast ziemi obiecanej stanie się śmietnikiem świata. Już niejedno imperium w ten sposób upadło, a Unia imperium nigdy nawet nie była.

* - uprzejmie proszę o podarowanie sobie argumentu Godwina, bo w ten sposób możemy dojść do sytuacji ze słoniem w salonie, którego nikt nie widzi.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 wrz 2015, 15:45

Poc Vocem pisze:Przede wszystkim nie powinniśmy tych ludzi przyjmować na stałe, a z założeniem, że gdy sytuacja się uspokoi, oni wracają do swojego kraju. W innym wypadku napływ fali emigrantów będzie prowadził do niepokojów społecznych w całej Europie i dość dramatycznych konsekwencji w ich następstwie.
Obecna fala uchodźców jest wciąż mniejsza od tej wynikającej z wojny chorwacko-serbskiej, więc nie do końca rozumiem, czemu miałaby prowadzić do znacząco szerszych niepokojów społecznych.
Na przykład jestem w stanie sobie wyobrazić sytuację, w której na fali chęci zatrzymania ekspansji arabskiej poparcie w krajach szeroko rozumianej Europy zachodniej zdobywają naziści. W wersji soft będzie to oznaczać rozkład Unii, w wersji hard - wojnę domową i gazowanie muzułmanów. Ktoś powie, że taka sytuacja nie ma racji bytu. A ja powiem - w wypadku niejakiego pana A. Hitlera* też tak sądzono.
No jak na razie korelacja jest dokładnie odwrotna, to w państwach przejawiających największą wrogość i opór przed emigrantami największą popularność mają ugrupowania i poglądy ksenofobiczne, rasistowskie i neonazistowskie - przykładami Polska i Węgry.
Poza tym pojawia się jeszcze jedna kwestia. Unia oczekuje, że każdy uchodźca dostanie 1 500 zł pensji i zakwaterowanie. Być może to jest jakoś umotywowane, ale na pewno nie jest sprawiedliwe społecznie w sytuacji, gdy są w Polsce rodziny, w których taki dochód na osobę byłby marzeniem.
System pomocy społecznej ma służyć pomocy w pokonaniu barier wynikających z przyczyn zewnętrznych. Ponieważ uchodźcy mają tych barier o wiele więcej niż większość beneficjentów tego systemu w Polsce, to nie dziwota, że pomoc jest wiele wyższa.
W pierwszej kolejności państwo powinno zadbać o własny naród, a nie o naród obcy. Prowadzi to wprost do wniosku, że nas na pomoc uchodźcom po prostu nie stać.
Za to stać nas na otwieranie bramek na autostradach, referenda z jednocyfrową frekwencją, płacenie pensji katechetom...
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1598
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 13 wrz 2015, 16:38

Poc Vocem pisze:Ktoś może powiedzieć, że przecież oni robili to w imię krzewienia demokracji. Sęk w tym, że nie każde społeczeństwo do demokracji dojrzało, wszakże wystarczy spojrzeć, do czego doprowadziło demokratyzowanie się Rosji. Nie mówię tu o dojściu Putina do władzy, ale o krachu gospodarczym w Rosji, którego władza demokratyczna nie była w stanie naprawić. Kwestia poddaństwa podobnie zakorzeniona jest w Koranie i pozbawiając Arabów ich władców rządzących niejako z woli Allaha (por. Koran), stworzyliśmy pole do popisu dla ekstremistów, którzy posługują się ścisłą hierarchią. Arabowie zostali wychowani w takiej kulturze i nie potrafią ani nie chcą żyć inaczej, a przynajmniej nie są w stanie przestawić się na takie myślenie tak szybko jak chciałby cywilizowany świat. A społeczny opór wobec demokracji daje siłę ISIS.
Oczywiście że tak. Żeby w Europie zaistniała demokracja, najpierw musiał być absolutyzm oświecony. ;)
Na Bliskim Wschodzie (a przynajmniej w tej części, która nie posługuje się hebrajskim) najlepiej prosperują kraje, które są władane przez monarchów - Jordania, Arabia Saudyjska czy wszystkie emiraty po kolei. Władają nimi w miarę ogarnięci ludzie, którzy doszli do wniosku, że złoża ropy kiedyś się wyczerpią i wymyślili nowe sposoby wyciągania pieniędzy od reszty świata. Pozostali despoci - dyktatorzy opierali swą władzę głównie na wojsku. A ostatnie, czego wojsko pożąda, to ekstremiści religijni biegający po ulicach.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

px33
Posty: 1589
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 13 wrz 2015, 17:03

największą popularność mają ugrupowania i poglądy ksenofobiczne, rasistowskie i neonazistowskie - przykładami Polska i Węgry.
Gdzie ci naziści w Polsce? Kilka łysych głów z ONRów hajlujących na koncertach to promil społeczeństwa, a i tak pewnie nie byliby na tyle odważni żeby faktycznie bić muzułmanów. To dość podobne do stereotypowego polskiego "Żyda" ze stadionów czy murów, który z faktycznym wyznawcą judaizmu nie ma nic wspólnego.
System pomocy społecznej ma służyć pomocy w pokonaniu barier wynikających z przyczyn zewnętrznych. Ponieważ uchodźcy mają tych barier o wiele więcej niż większość beneficjentów tego systemu w Polsce, to nie dziwota, że pomoc jest wiele wyższa.
Pomijając nastawienie społeczne (którego nie zmienimy zmuszając państwo do przyjmowania uchodźców za kasę wszystkich obywateli) i brak znajomości języka, chyba identyczne.
Państwo powinno zadbać o to żeby ci uchodźcy nie zamarzli pod mostem (czyli dać mieszkanie socjalne, na jakiś czas), nie zmarli z głodu (czyli dać niski zasiłek, albo najlepiej bony żywieniowe) i byli w stanie konkurować o miejsca pracy (czyli zapewnić kurs językowy). Wypadałoby też dać im prawo do bezpłatnej edukacji i opieki zdrowotnej. Reszta - własną uczciwą pracą.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 wrz 2015, 17:33

px33 pisze:
największą popularność mają ugrupowania i poglądy ksenofobiczne, rasistowskie i neonazistowskie - przykładami Polska i Węgry.
Gdzie ci naziści w Polsce? Kilka łysych głów z ONRów hajlujących na koncertach to promil społeczeństwa, a i tak pewnie nie byliby na tyle odważni żeby faktycznie bić muzułmanów. To dość podobne do stereotypowego polskiego "Żyda" ze stadionów czy murów, który z faktycznym wyznawcą judaizmu nie ma nic wspólnego.
Ten promil społeczeństwa gromadzi corocznie ogromne tłumy na Marszach Ksenofobii Niepodległości. Wczoraj chłopcy z ONRu śpiewali sobie przez nikogo nieniepokojoni "Auschwitz-Birkenau, sialalalala" podczas gdy ich lider z trybuny pierdolił brednie o kresie zachodniej cywilizacji, itd, itp. Doprawdy, prmil.
System pomocy społecznej ma służyć pomocy w pokonaniu barier wynikających z przyczyn zewnętrznych. Ponieważ uchodźcy mają tych barier o wiele więcej niż większość beneficjentów tego systemu w Polsce, to nie dziwota, że pomoc jest wiele wyższa.
Pomijając nastawienie społeczne (którego nie zmienimy zmuszając państwo do przyjmowania uchodźców za kasę wszystkich obywateli) i brak znajomości języka, chyba identyczne.
Nope. W przypadku uchodźców dochodzi bariera kulturowa, brak więzów społecznych i rodzinnych w kraju zamieszkania oraz trauma wynikająca z wojny i przymusowego opuszczenia ojczyzny, a także przebywania w otwarcie wrogim społeczeństwie.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ODPOWIEDZ