Koleją na warszawskie lotnisko

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
laczor
Posty: 374
Rejestracja: 08 paź 2007, 20:43
Lokalizacja: Warszawa/Tłuszcz
Kontakt:

Post autor: laczor » 15 paź 2015, 16:13

Premo pisze:Dlaczego za wszelką cenę pociągi lotniskowe mają przejeżdżać przez centrum? Większość pociągów na odcinku Służewiec-Lotnisko ma zapełnienie nie przekraczające 10%. Większość pasażerów i tak wybiera albo taksówki albo autobus.
Ponieważ jak kogoś stać na samolot to tym bardziej stać go na taksówkę, która go tam zawiezie. Dlatego mało kto bawi się w jeżdżenie pociągami na Okęcie. Zwłaszcza, że od terminalu do stacji trzeba jednak kawałek dojść. Pociągi głównie zapełniają/wyludniają się na Służewcu i Żwirkach oraz Alejach. Nawiasem mówiąc skoro w Warszawie w pociągach na największe lotnisko w kraju, na ostatnim odcinku frekwencja bywa mizerna, to zastanawia mnie sens uruchamiania pociągów do lotnisk w Lublinie, Goleniowie czy niebawem Szymanach. Ile osób tam korzysta z poszczególnych kursów? 2? 5? 10?
Premo pisze:Ta linia to niewypał.
Większym niewypałem wg mnie jest to, że część pociągów jeździ przez średnicę podmiejską, inne przez dalekobieżną. Już dawno powinno zostać to ujednolicone bo wprowadza chaos. O ile dla pasażerów jadących od lotniska do centrum to nie ma większego znaczenia, to dla tych którzy chcą dojechać na lotnisko owszem. Ktoś pójdzie na Centralny to ucieknie mu pociąg ze Śródmieścia. Albo na odwrót i w efekcie wybiera właśnie 175 albo taryfę... Sam mieszkam przy linii lotniskowej i kiedy jadę z centrum do domu to w 95% przypadków idę na przystanek bo z jednego miejsca mam 3 linie autobusowe do domu, zamiast ganianki między Śródmieściem a WDC.
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka

reserved
Posty: 14642
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 15 paź 2015, 16:14

Premo pisze:Dlaczego za wszelką cenę pociągi lotniskowe mają przejeżdżać przez centrum? Ta linia to niewypał.
?! Ty tak na serio? Ja wsiadając na Służewcu w kierunku centrum już nie jestem w stanie znaleźć miejsca siedzącego w długim pociągu, a Ty mówisz, że ta linia to niewypał?

Teraz po otwarciu łącznika z lotniska na stację kolejową jestem zdania, że zrobiono to idealnie i wielu pasażerów kieruje się do pociągu. Natomiast zauważyłem, że zdecydowanie większe lotniskowe zapełnienie mają S3 i KML (jadące przez Centralny).

Łukasz
Posty: 10699
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 15 paź 2015, 19:44

reserved pisze:
Premo pisze:Dlaczego za wszelką cenę pociągi lotniskowe mają przejeżdżać przez centrum? Ta linia to niewypał.
?! Ty tak na serio? Ja wsiadając na Służewcu w kierunku centrum już nie jestem w stanie znaleźć miejsca siedzącego w długim pociągu, a Ty mówisz, że ta linia to niewypał?
Ja zawsze daję radę, nawet o 17:08.
ŁK

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 16 paź 2015, 6:47

Żeby linie lotniskowe spełniały swoją główną funkcję czyli dowóz ludzi do mordoru nie potrzebna była budowa łącznika

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 16 paź 2015, 10:01

laczor pisze:
Premo pisze:Dlaczego za wszelką cenę pociągi lotniskowe mają przejeżdżać przez centrum? Większość pociągów na odcinku Służewiec-Lotnisko ma zapełnienie nie przekraczające 10%. Większość pasażerów i tak wybiera albo taksówki albo autobus.
Ponieważ jak kogoś stać na samolot to tym bardziej stać go na taksówkę, która go tam zawiezie. Dlatego mało kto bawi się w jeżdżenie pociągami na Okęcie. Zwłaszcza, że od terminalu do stacji trzeba jednak kawałek dojść. Pociągi głównie zapełniają/wyludniają się na Służewcu i Żwirkach oraz Alejach.
Stać mnie na bilet lotniczy ale nie stać mnie na wydawanie kasy na taksówkę w momencie gdy mogę kupić sobie bilet na transport publiczny - i takich osób jest zdecydowanie więcej niż tylko ja.

Natomiast co do tego, że stacja jest daleko - teraz jest wygodne przejście do hali odlotów i przylotów, a odległość wcale nie jest duża uciążliwa.

Inna sprawa, że budowa stacji czołowej bez możliwości dalszego rozwoju- w moim przekonaniu - błędem. Powinien powstać tunel co najmniej do Raszyna, z możliwością powstania stacji przy ewentualnym terminalu po drugiej stronie WAW (jest w daaalekich planach).
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1716
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 16 paź 2015, 10:45

Racja, po remoncie Okęcia nie ma specjalnego problemu z dojściem do hali p/o. Myślę, że wzorem lotniska Chicago ORD wewnętrzna kolejka łącząca np. dwie pętle tramwajowe / Służewiec i Okęcie / z lotniskiem Chopina to jest / był / dobry pomysł. Na marginesie - mimo dobrodziejstw komunikacyjnych na lotnisku O Hare spacery są tam dalekodystansowe.
ZUS fundatorem emigracji

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 16 paź 2015, 10:59

laczor pisze: Ponieważ jak kogoś stać na samolot to tym bardziej stać go na taksówkę, która go tam zawiezie.
Hmmm... stać - nie stać. Większość moich lotów opłaca zakład pracy. Poza tym: nie wożę tobołów po 40 kg, bilet już mam. Dlaczego miałbym nie skorzystać z transportu miejskiego, którym jeżdżę na codzień? No więc właśnie korzystam.Tak, kiedyś podróż samolotem traktowano jak jakieś święto, była prawie niedostępna dla szarego obywatela. A dziś - chyba nie bardzo.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 16 paź 2015, 11:37

Na wielu lotniskach przejście od wejścia do terminala do wyjścia do samolotu to jest 500 metrów i więcej. Czasem, ale tylko czasem, są ruchome chodniki. Na Okęciu tez jest ponad 500 m od ostatniego rękawa i ruchomych chodników nie ma. I jakoś ludzie chodzą.

200 metrów do stacji kolejowej to nie jest daleko, część parkingów jest znacznie dalej i też z zapełnieniem problemu nie ma.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 16 paź 2015, 11:39

MichalJ pisze:Na wielu lotniskach przejście od wejścia do terminala do wyjścia do samolotu to jest 500 metrów i więcej. Czasem, ale tylko czasem, są ruchome chodniki. Na Okęciu tez jest ponad 500 m od ostatniego rękawa i ruchomych chodników nie ma. I jakoś ludzie chodzą.

Toż chodniki są na kilku (dwóch OIDP) odcinkach w drodze do gateów w pirsie południowym :>
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Łukasz
Posty: 10699
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 16 paź 2015, 14:24

Troche chyba faktycznie szkoda, ze pociąg nie dojeżdża przynajmniej do pralki... Dla lotniska moze to i by nie było wielkie cos, ale dla mordoru i samego parkingu p&r juz tak - zwłaszcza jak by mozna było zostawić na nim samochód na weekend.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
ŁK

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 16 paź 2015, 15:11

Ale to by oznaczało trzykrotnie dłuższy tunel...

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 16 paź 2015, 16:34

Minumum, nie wspominając nawet o tym, że drążenie go pod czynnym lotniskiem też nie byłoby łatwe i proste.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 16 paź 2015, 16:53

Nie taki tunel mają pod lotniskiem Shiphol, ale dzięki temu kolej działa tam doskonale - dowozi pasażerów z wielu miast Holandii i pełni rolę tranzytową w przejazdach do Amsterdamu.

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 16 paź 2015, 19:32

W jaki sposób dałoby się dowozić pasażerów "z wielu miast" Polski przy przebiciu tunelu w kier. Piaseczna? Z Kielc, Radomia? Takie przerzucanie się tunelami i lotniskami ma średni sens - na Arlandzie jest tunel przelotowy, ale jakoś tłumów z Uppsali ani Gävle tam nie ma, na Heathrow jest z kolei stacja końcowa, chociaż jakiś londyński osa mógłby się upierać, że należałoby się podłączyć do linii Great Western Rail do Reading, bo pociągi odjeżdżają z wolnymi miejscami siedzącymi i lepiej, żeby pasażerowie z lotniska tłoczyli się z pasażerami ze Slough i innych okolicznych miejscowości. Gdybym był złośliwy, dopytywałbym się o to, jak wymawia się nazwy Reading i Slough :D
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 17 paź 2015, 0:56

Tak, z Kielc i Radomia, może z Białegostoku, Siedlec i Olsztyna. Byliby kilka możliwości, choć rzeczywiście nie tak dużo jak w Holandii.

ODPOWIEDZ