Planowe zmiany tymczasowe w funkcjonowaniu metra

Moderator: JacekM

EMU 6011
Posty: 133
Rejestracja: 07 maja 2006, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EMU 6011 » 09 paź 2006, 0:06

Nie, nie tylko. Jakoś trudno Ci zrozumieć, że ktoś w metrze może być zwykłym chamem. Stąd mój zarzut braku profesjonalizmu.
Jeden lud! Jeden wawkom! Jeden MeWa!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 09 paź 2006, 0:20

Ludzie są tacy sami jak wszędzie, natomiast brak profesjonalizmu byłby, gdyby mu się nie udało wyprosić pasażerów. Zresztą nie raczyłeś rozwinąc swoich myśli, więc dalszą dyskusję, w chwili obecnej, uznaję za bezcelową.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8634
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 09 paź 2006, 0:22

MeWa pisze:brak profesjonalizmu byłby, gdyby mu się nie udało wyprosić pasażerów
:arrow: Brak profesjonalizmu a brak skuteczności to dwie różne rzeczy.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 09 paź 2006, 0:30

jedno łączy się z drugim, powiedziałbym, że nawet nierozerwalnie...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36869
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 09 paź 2006, 12:42

Ja nie wiem, czemu dyskutujecie akurat o tym, co jest oczywiste - czyli czemu pasażerowie zostali wyproszeni z nieczynnej stacji (abstrahując od faktu, że ochroniarz - owszem - wykonał obowiązki, ale najwyraźniej w sposób nieprofesjonalny), a nie o przyczynie całego zajścia - mianowicie kto i po co tam wpuścił tych ludzi, dopuszczając do kasowania biletów!
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25791
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 09 paź 2006, 14:17

Bo taka jest mentalność ludzi, że walą w najbliższego możliwego przeciwnika. Tu SOMistę. Jak autobus zmienia trasę, a ludzie nie wiedzą, to też dostaje się kierowcy, a nie ZTMowi.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

EMU 6011
Posty: 133
Rejestracja: 07 maja 2006, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EMU 6011 » 09 paź 2006, 14:41

Żeby sytuacja była jasna. Nie sami weszliśmy tylko nas tam zaproszono. Jeśłi kobieta w mundurku Metra zrywa ogłoszenia i otwiera nam drzwi mówiąc "Mogą państwo wchodzić" to nie jest to wdarcie się na stację. Ja nie wsiadłem do żadnego pociągu. A ci którzy wsiedli, pojechali na DWG. Pociągi do Marymontu nie jeździły. Na tym poliga absurd całej sytuacji. Najpierw nas wpuścili, a potem wyganili. Sami nie mogliśmy wejść, drzwi są zamykane z dyspozytorni.
Może ktoś ma zdjęcia z przejadów do Marymontu :?:
Jeden lud! Jeden wawkom! Jeden MeWa!

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36869
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 09 paź 2006, 14:51

EMU 6011 pisze:Jeśłi kobieta w mundurku Metra zrywa ogłoszenia i otwiera nam drzwi mówiąc "Mogą państwo wchodzić" to nie jest to wdarcie się na stację.
No właśnie. Kto to był? Po co wpuszczała? Na to pytanie bym chciał uzyskać od MeWy odpowiedź... :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

EMU 6011
Posty: 133
Rejestracja: 07 maja 2006, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EMU 6011 » 09 paź 2006, 14:57

Ja też. I pozostaje jeszcze jedno pytanie Czy ochroniarz zachował się właściwie wyganiając ludzi ze stacji :?: Przecież mógł nas wszystkich wpakować do tego pociągu i sprawa byłaby załatwiona z korzyścią dla obu ston. Problemu by nie było bo ci którzy skasowali bilety pojechaliby.
Jeden lud! Jeden wawkom! Jeden MeWa!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 09 paź 2006, 18:01

Bastian pisze:
EMU 6011 pisze:Jeśłi kobieta w mundurku Metra zrywa ogłoszenia i otwiera nam drzwi mówiąc "Mogą państwo wchodzić" to nie jest to wdarcie się na stację.
No właśnie. Kto to był? Po co wpuszczała? Na to pytanie bym chciał uzyskać od MeWy odpowiedź... :P
Ja wiem, kto to był - kto pełnił służbę na tej stacji, znam wartowników SOM-u mających wówczas zmianę...
Rzeczywiście była decyzja Szefa Służby Ruchu o otwarciu stacji, po zakończeniu prowadzenia prac przy stacji Marymont, ale wystąpiła usterka zasilania i stacja musiała zostać zamknięta. Normalną procedurą w przypadku zamknięcia stacji jest wyproszenie pasażerów.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36869
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 09 paź 2006, 19:11

No widzisz, to już jest wyjaśnienie. Natomiast na pewno takie wyjasnienie powinno zostać udzielone ludziom przez głośniki, zanim ktokolwiek ich zaczął wyrzucać. No chyba, że mnie przekonasz, iż SOM-owiec to wszystko mówił. Albo że ludziom nie trzeba takich rzeczy mówić.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 09 paź 2006, 19:21

Przyjęło się u nas (w ramach psychologii "niestarszenia") by nie podawać powodów, a co najwyżej zapowiadać "z przyczyn technicznych" - taka specyfika lokalna. Myślę akurat, że powód nie jest najważniejszy, zwłaszcza iż nie zawsze można to przełożyć na przystępny język do komunikatów (potem mówią, że niezrozumiale, niegramatyczne i za długo), a najważniejsza jest ta zasdnicza treść - w tym przypadku opuszczenie stacji. Zresztą SOM-ista nie musiał znać dokładnych powodów podjęcia decyzji o zamknieciu stacji.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

EMU 6011
Posty: 133
Rejestracja: 07 maja 2006, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EMU 6011 » 09 paź 2006, 19:57

Słuchaj, mam wrażenie że przez cały ten czas mówimy w innych językach. Pisałem już, nie mam wielkiego żalu za to że musiałem opuścić stację. Problemem było zachowanie SOMowca. Skoro znasz faceta to zapytaj się go czemu wszystkim nie kazał wejść do pociągu :?: Czym uzasadnia swoją bezinteresowną bezczelność :?: Przypominam, że część osób wsiadła do pociągu i dojechała do celu, a część została na peronie bo SOMowiec, przepraszam za wyrażenie darł ryja. Dla mnie morał jest taki, olewaj służby metra i rób co uważasz wtedy masz szansę dojechać do celu. Jak mi niewierzysz obejrzyj nagrania z kamer
Jeden lud! Jeden wawkom! Jeden MeWa!

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 09 paź 2006, 20:01

mam wrażenie że przez cały ten czas mówimy w innych językach.
jakbyś nie zauważył, nie jesteś jedynym użytkownikiem wypowiadającym się w tym temacie.

Jak nikt go nie słuchał, to nie dziwne, że się "darł". Sam się kilka razy przekonałem, że to jedyny sposób, by dotrzeć do tępych głów niektórych pasażerów np. blokujących drzwi.
EMU pisze:Dla mnie morał jest taki, olewaj służby metra i rób co uważasz wtedy masz szansę dojechać do celu.
z Policją nie będziesz miał już takiej odwagi dyskutować
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

EMU 6011
Posty: 133
Rejestracja: 07 maja 2006, 19:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: EMU 6011 » 09 paź 2006, 20:11

MeWa pisze:Jak nikt go nie słuchał, to nie dziwne, że się "darł". Sam się kilka razy przekonałem, że to jedyny sposób, by dotrzeć do tępych głów
Jasne, tylko to ja wyszedłem na idiotę słuchając SOMowca
MeWa pisze:z Policją nie będziesz miał już takiej odwagi dyskutować
Jak dyskutować :?: Ja opuściłem stację, dlatego tak się wściekłe. A z policją dyskutowałem, wiele razy i co jakoś żyję.
MeWa pisze:jakbyś nie zauważył, nie jesteś jedynym użytkownikiem wypowiadającym się w tym temacie.
Tak, ale tylko z Tobą na tym forum nie potrafię się dogadać.
Jeden lud! Jeden wawkom! Jeden MeWa!

ODPOWIEDZ