Komunikacja miejska na Dolnym Mokotowie

Moderator: Wiliam

Łukasz
Posty: 11089
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 26 sty 2016, 20:53

Za chwilę będzie tam osiedle, biurowiec i nie tylko. Poza tym 402 nie narzeka na nadmiar pasażerów, zwłaszcza poza szczytem. Jeśli będzie konieczna separacja potoku z Marysina, to pewnie się to stanie, ale do tego pewnie minie z 10 lat.
ŁK

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 26 sty 2016, 22:13

Baaaardzo długo wszystko czerwone na kierunkach NS starannie omijało przystanki przy Trasie Łazienkowskiej. C to robi do dziś. :)

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 29 sty 2016, 21:20

No tak, ale pytanie jest, czy Tor Stegny to w ogóle punkt przesiadkowy. Czy też może, przy silnych relacjach skrętnych potok może być przejęty przez nie. Przykładowo, zamiast przesiadać się W --> N, łapać na Warneńskiej 166/503, a odwrotnie E --> S jechać od razu 148.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 29 sty 2016, 21:41

Tor Stegny jako punkt przesiadkowy jest do dupy, bo jest zbyt rozległy, więc nikt z niego korzystał w ten sposób nie będzie.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25790
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 29 sty 2016, 23:56

Witosa mniejsze nie jest a działa.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 30 sty 2016, 0:07

Witosa to jest smutna konieczność, obawiam się. Tam trzeba przez jezdnie na raty przechodzić... Po prostu nie ma jak w sposób komfortowy przesiąść się na autobusy na Gocław. I trzeba pamiętać, że na przystanku Witosa jest jeszcze 119 i 168. To zawsze lepiej wygląda niż poopóźniane i nieregularne 148 i 402, więc ludzie wolą tam ryzykować.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25790
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 30 sty 2016, 0:09

Ja twierdzę że 148 powinno skręcać tam a nie w Sobieskiego.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Georg
Posty: 6332
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 30 sty 2016, 0:12

pawcio pisze:Ja twierdzę że 148 powinno skręcać tam a nie w Sobieskiego.
Tzn. jak miałoby jechać?

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 30 sty 2016, 0:14

Jak 185 zapewne. I miałoby to więcej sensu.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5417
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 30 sty 2016, 1:01

Chyba sobie kpicie. Zupełnie bez sensu. Całkowite odcięcie Sobieskiego przy Czarnomorskiej od Wisłostrady czy wjazdu w Dolinę (zostaje genialne 195). Dublowanie 185 i 187 (tak, tego zatłoczonego 187 co to likwidować chcieli :P). Kierowanie przez okolicę gdzie z jednej strony są jakieś domki, cmentarz, klasztor zamiast tam, gdzie z każdej strony są bloki. Genialne...
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25790
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 30 sty 2016, 8:43

Dla Sobieskiego to problem ale dla 148 wyszłoby to na zdrowie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Georg
Posty: 6332
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 30 sty 2016, 9:19

TGM pisze:Chyba sobie kpicie. Zupełnie bez sensu. Całkowite odcięcie Sobieskiego przy Czarnomorskiej od Wisłostrady czy wjazdu w Dolinę (zostaje genialne 195). Dublowanie 185 i 187 (tak, tego zatłoczonego 187 co to likwidować chcieli :P). Kierowanie przez okolicę gdzie z jednej strony są jakieś domki, cmentarz, klasztor zamiast tam, gdzie z każdej strony są bloki. Genialne...
Myślałem, że jeśli 148 miałoby wg. pomysłu Pawcia jechać Czerniakowską, to zamiast czegoś z pary 185 i 187. Wadą tego pomysłu jest to, że jeśli jedyną linią łączącą Sobieskiego i Dol. Służewiecką będzie 195, to są marne szanse na jego likwidację w przyszłości (zawsze będzie mógł paść argument, że ZTM zabiera ludziom JEDYNĄ linię na Ursynów.

Dodano po 38 sekundach:
pawcio pisze:Dla Sobieskiego to problem ale dla 148 wyszłoby to na zdrowie.
A problemem 148 nie jest za długa trasa?

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 12 lut 2016, 14:21

W czym tkwi problem na linii 131? Zapieprza to co pięć czy tam sześć minut w szczycie, co siedem i pół poza szczytem, a po godzinie 20 - aż do godziny 22 - jeździ co dziesięć minut, a wy nadal widzicie problem.. :roll:

Domas
(A408 i A451)
Posty: 7375
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:36

Post autor: Domas » 12 lut 2016, 14:30

Pawel_ pisze:W czym tkwi problem na linii 131? Zapieprza to co pięć czy tam sześć minut w szczycie, co siedem i pół poza szczytem, a po godzinie 20 - aż do godziny 22 - jeździ co dziesięć minut, a wy nadal widzicie problem.. :roll:
I to jest nadal za mało, na to wychodzi. Mieszkasz w Warszawie, miasto się rozwija, potrzeb przewozowych jest coraz więcej, a nie coraz mniej.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 12 lut 2016, 14:42

Problem jest w szczycie B, którego nie ma i do autobusu nie da się już na Politechnice (w kier. Sadyby) wsiąść. Do tego około 7:30 przydałyby się ze dwa dodatkowe kursy. Za to w międzyszczycie (ale bardzo krótkim, od 10:30 do 15) 7,5-minutowa częstotliwość wydaje się nieco przesadna, ale nie odbiega to od ogólnomiejskich międzyszczytowych napełnień.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

ODPOWIEDZ