Prawko i lewko

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

kajo
Posty: 2796
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 20 paź 2010, 22:58

R-9 Chełmska pisze:
Premo pisze:
Bo kątem oka zobaczyłem błysk. Chociaż nie jestem pewny czy to fotoradar
A gdzie to Cię spotkało? Ostatnio ciągle w nocy cyka zdjęcia fotoradar w Tarczynie, absolutnie każdemu. Mi zrobił przy prędkości ~20 km/h :D
Może nie miał kontrolować tylko prędkości.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 21 paź 2010, 20:31

Wolfchen pisze:Nie jestem na bieżąco, to czy w zakresie prawa jazdy coś się zmienia od nowego roku czy nie? Wczoraj moja dziewczyna do mnie zadzwoniła i uparcie twierdziła, że od nowego roku prawo jazdy będzie wydawane tylko na 5 lat i po 5 latach ponownie trzeba zdawać egzamin, etc.

Ja słyszałem, że plastik będzie ważny lat 15 (mówię o kategorii B), a uprawnienia bez zmian... No i bodaj ten VAT nieszczęsny. :-k
Ja też słyszałem o obowiązkowej psychotechnice...

A VAT - z tego, co mi wiadomo - dotknie bardziej "dochodowe" szkoły jazdy - bodajże 150.000 rocznie, a takich w szkole jest multum. ;]

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8622
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 22 paź 2010, 0:30

:arrow: Skoro już mowa o kierowcach, to poniżej przykład ich "prawidłowego wykształcenia":
Przypuszczam, że wiele z nich ma równie porażającą wiedzę o innych znakach.

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 22 paź 2010, 11:37

Za to pierwsze zdanie pana Łukasza Wieczorka z tego materiału nadaje się do tematu "Humor" :D

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 22 paź 2010, 12:29

MZ pisze::arrow: Skoro już mowa o kierowcach, to poniżej przykład ich "prawidłowego wykształcenia":
Przypuszczam, że wiele z nich ma równie porażającą wiedzę o innych znakach.
Dla większości jest to znak ktorego nigdzie nie widzieli. Jeśli czegos się nie stosuje to wiedza na ten temat jest całkiem zbędna. Ja też np nie mam pojęcia jakie sa ograniczenia dla pojazdow z przyczepami i nie mam zamiaru sie ponownie tego uczyć. Po co?
Zreszta sama idea dróg ekspresowych w naszym kraju jest zbyt wydumana. To po prostu powinny byc autostrady. po co mnozyc niepotrzebnie jakies byty które tylko wprowadzają zamieszanie.

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5316
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 22 paź 2010, 12:49

Autostrada ma wyższe wymagania techniczne. Dla przykładu, 20 km odcinek drogi krajowej nr 3 koło Zielonej Góry ma status drogi ekspresowej, mimo że ma tylko jedną jezdnię i po 1,5 pasa ruchu w obie strony (po modernizacji w latach 2005-2006). Takie coś autostradą być by nie mogło, a drogą ekspresową i owszem (z prędkością dopuszczalną 100 km/h).
Z bardziej znaczących różnic: węzły na autostradzie nie częściej niż co 15 km (wyjątkowo co 5 km w obrębie miast), na drodze ekspresowej nie częściej niż co 5 km (co 3 km w obrębie miast)
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 paź 2010, 13:24

Można też dać linka do Rozporządzenia i niech zainteresowani sobie sami sprawdzą :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 22 paź 2010, 14:02

Są w Polsce drogi S o lepszych parametrach niż część dróg A. Ważną rolę w kryteriach numerowania pełni polityka.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 paź 2010, 14:04

Co rozumiesz przez lepszośc parametrów? Prędkość miarodajną? Krętość? Odległość między skrzyżowaniami?

No chyba nic dziwnego, że eSka przez lasy ma rzadziej węzły niż A2 na obwodzie Poznania...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 22 paź 2010, 14:13

Wszystkie ww. wymienione... Zresztą zakresy dopuszczalnych parametrów A i S mocno się pokrywają, jedyna prawdziwa różnica to odrobinę szersze pasy na 2-pasowych A (na 3-pasowych już nie).

Osobiście wolałbym podział na A: dwujezdniowa bezkolizyjna (z ewentualnym ograniczeniem szybkości znakami tam gdzie trzeba), a samochodzik - droga jednojezdniowa albo kolizyjna ale dostępna tylko dla ruchu samochodów. Tak to jest w wielu krajach.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 paź 2010, 14:16

Czyli de facto rozszerzenie kategorii A w dół (ze znakami tam, gdzie np. na łukach 130 nie jest bezpieczne) i przeformułowanie S(amochodzika) na przykład obejmując nią gierkówkę?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 22 paź 2010, 14:30

Tak. Samochodzik w szczególności wszędzie tam, gdzie teraz jest potrójny zakaz traktorów/furmanek/rowerów.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 22 paź 2010, 14:57

Biorąc pod uwage że nasze dwujezdniowe ekspresowki i tak sa lepsze niz spora część niemieckich autostrad (a dużej częsci bez ograniczeń) uważam że to nasze rozgraniczenie jest sztuczne i czysto umowne. Oczywiście mowię o dwujezdniowych , te szczątki jednojezdniowych ekspresowek niech sobie pozostaną, moga mieć wtedy status zwyklych DK ewentualnie tylko podnieśc znakami na nich limity predkości.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 22 paź 2010, 17:25

Rosa pisze:Dla większości jest to znak ktorego nigdzie nie widzieli. Jeśli czegos się nie stosuje to wiedza na ten temat jest całkiem zbędna. Ja też np nie mam pojęcia jakie sa ograniczenia dla pojazdow z przyczepami i nie mam zamiaru sie ponownie tego uczyć. Po co?
Zreszta sama idea dróg ekspresowych w naszym kraju jest zbyt wydumana. To po prostu powinny byc autostrady. po co mnozyc niepotrzebnie jakies byty które tylko wprowadzają zamieszanie.
Nie, znaki znać musisz, bo znaki dotyczą tego, co możesz prowadzić. Przykładowo mając prawko kategorii B nie możesz prowadzić osobówki z przyczepą, i nie musisz znać ograniczeń prędkości czy innych obwarowań dotyczących przyczep, bo po cholerę ci to, ale znaki, które dotyczą pojazdu osobowego znać powinieneś. Nie lubię takiego podejścia, zawsze kojarzy mi się z gamoniami zawracającymi na zielonym na sygnalizatorze S-3e (sygnalizator kierunkowy w lewo), którzy święcie wierzą, że mogą to zrobić a jak ktoś im przypieprzy, to wszyscy winni tylko nie oni.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8622
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 22 paź 2010, 20:19

Rosa pisze:Dla większości jest to znak ktorego nigdzie nie widzieli.
:arrow: W takim razie zapraszam na trasę S7 z Warszawy do Radomia (oczywiście nie na całym odcinku, tylko między Grójcem i Jedlińskiem) ;).

ODPOWIEDZ