Trasa Toruńska/Armii Krajowej

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26877
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 05 wrz 2006, 11:27

Rzeczywiście, dojazd się robi coraz trudniejszy, a co najgorsze także tramlinie z Bródna utykają - albo na WZ, albo na rondach Starzyńskiego/"Radosława"...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5341
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 05 wrz 2006, 11:42

A ja się coraz bardziej cieszę że mieszkając na Bródnie, pracuję na Ostrobramskiej. Nie chcę sobie wyobrażać co bym przeżywał codziennie gdybym nadal pracował na Instalatorów...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 05 wrz 2006, 11:51

Łaaaaał :!: Nareszcie ktoś wykonujący regularnie przejazdy "transpraskie" :D Jak sobie radzisz z dojazdami do/z roboty? Jeździsz 145, czy przez Wileniak z przesiadką?

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5341
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 05 wrz 2006, 12:04

Jeżdżę Fordem Focus ;). Ale zanim miałem auto to jeździłem 3/23/25 i przesiadka w 135 albo jeśli to była 3, to od Międzyborskiej spacerkiem 10 min do Ostrobramskiej (pracuję tuż koło Radwaru). Czasem też wybierałem wariant 416 do TŁ i tam w cokolwiek jadące Ostrobramską.
145 nie rozważałem bo nie zdzierżyłbym korków w Ząbkach, na przejeździe w Rembertowie i na węźle Płowiecka / Marsa / Grochowska / Ostrobramska. No i po co zwiedzać Targówek...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 05 wrz 2006, 12:20

Wygodnicki [-( ;-) A więc jednak przez Wileniak, nie zaś Ząbki :-k A gdyby jednak "moje" 135 powstało, to jeździłbyś nim, miast swoją bryczką :?: Trasa dla przypomnienia (oj, coś czuję, że modowie będą musieli tę rozmowę gdzieś przenieść):
:arrow: 135 SUWALSKA - jak 416 - Targowa - jak obecnie - Ostrobramska - Rodziewiczówny - OS.OSTROBRAMSKA (jednocześnie 416 do piachu, 178 przez Szwedzką, zaś 123 na Ursynów a 120 na Gocław).

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5341
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 05 wrz 2006, 12:28

To bym się wtedy zastanowił ;) Aczklolwiek służbowe auto to pokusa trudna do odparcia ;)
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26877
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 05 wrz 2006, 12:32

Wystarczyłoby, żeby pracodawca od auta i paliwa doń musiał płacić podatek jak od dochodu, a od biletu na KM nie... sądzę, że chętnie służbówkę byś na dodatek do pensji i bilet zamienił ;)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5341
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 05 wrz 2006, 13:21

Pomysł był żeby każdy pracownik płacił miesięczny podatek od auta służbowego w wysokości 1/365 początkowej wartości rynkowej auta. Wtedy nic by mnie nie zatrzymało przed przesiadką do KM :D
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26877
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 05 wrz 2006, 13:26

To by nie było zbyt fair. Ale wystarczyłoby amortyzację, zamiast ją wpisywać w koszty, liczyć jako wydatek funduszu płacowego, opodatkowany jak to płaca. ;).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Jožin z bažin
Posty: 1443
Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
Lokalizacja: z bažin
Kontakt:

Post autor: Jožin z bažin » 05 wrz 2006, 14:09

A jak ktoś jest zawodowym kierowcą i jeździ autobusem i parkuje go pod domem (np. w jakimś PKS)? To ile miałby płacić podatku od służbowego samochodu?
xxx

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36745
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 05 wrz 2006, 14:15

Trzeba by jakoś rozdzielić samochód wykorzystywany jako narzędzie pracy oraz pomocniczo. Taksówkarz bez samochodu nie jest taksówkarzem, zaś urzędnik - i owszem... :-k
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 05 wrz 2006, 14:16

Hmmm... Urzędnik zatrudniony w prywatnej firmie :?: ;-)

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36745
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 05 wrz 2006, 14:18

A to tylko prywatne firmy mają służbowe samochody?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26877
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 05 wrz 2006, 14:19

Pracownik biurowy, jedna ryba ;). Hieronim ma jednak pewną rację, nie wszystkie samochody służbowe są wykorzystywanie w ten sam sposób.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Dennis
Posty: 2346
Rejestracja: 09 sty 2006, 15:25
Lokalizacja: Bemowo niegdyś

Post autor: Dennis » 05 wrz 2006, 14:29

Bastian pisze:A to tylko prywatne firmy mają służbowe samochody?
Nie, ale tylko prywatne liczą się z wydatkami i je racjonalizują ;)

ODPOWIEDZ