![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Tylko raczej trzeba będzie wybrać : Tramwaj, czy SKM (WKD).
Moderator: Wiliam
Tak, też mi się wydaje, ze póki co tramwaj byłby lepszą sprawą niż SKM. Aczkolwiek dużo wolniejszym, ale zebrało by lwią część ludzi z Janek i Raszyna przede wszystkim.Dennis pisze:Jestem za budową linii tramwajowej z Okęcia.
Pytania techniczne, to już raczej nie do mnie. Ale nawet ja wiem, że tramwaj wcale nie musi być wolniejszy od kolei. Wręcz przeciwnie - szczególnie, jeśli jechałby sporo krótszą trasą, miałby szanse docierać do Śródmieścia dużo szybciej, niż SKM vel WKD.Piotrek pisze:Tak, też mi się wydaje, ze póki co tramwaj byłby lepszą sprawą niż SKM. Aczkolwiek dużo wolniejszym, ale zebrało by lwią część ludzi z Janek i Raszyna przede wszystkim.Dennis pisze:Jestem za budową linii tramwajowej z Okęcia.
A gdzie ten tramwaj? Po bokach ulicy, czy po środku?
Ja też to wiem, ale póki co w Warszawie raczej o tym nie wiedzą. I robią przystanki tramwajom gdzie popadnie. Oby przynajmniej ten szybki tramwaj był do Okęcia, bo dalej już do Sródmieścia, to pewnie przez długi czas przystanki zostaną jak są.Dennis pisze:Ale nawet ja wiem, że tramwaj wcale nie musi być wolniejszy od kolei. Wręcz przeciwnie - szczególnie, jeśli jechałby sporo krótszą trasą, miałby szanse docierać do Śródmieścia dużo szybciej, niż SKM vel WKD.
II strefa na WKD kosztuje tyle samo przy bilecie jednorazowym normalnym, a ulgowy jest tańszy w ZTM. Natomiast różnica cenowa pojawia się przy biletach okresowych, oczywiście na korzyść ZTM-u. Zresztą i tak, to podmiejska linia tramwajowa w Warszawie, to byłby poligon taryfowy, więc można wtedy pokombinować z taryfą (np. rozszerzenie strefy miejskiej na Raszyn i Janki, bo jakby dołożyli do budowy, to mieliby na utrzymanie taryfy)...MZ pisze:Ale jeśli do tego czasu nic się nie zmieni, to będzie to taryfa podmiejska.
No tak, ale taryfa SKM podmiejska - byłaby ta sama.MZ pisze:Ale jeśli do tego czasu nic się nie zmieni, to będzie to taryfa podmiejska.
Oby tak było właśnie.inż. Glonojad pisze:A potoki te mają zupełnie różne interesy - podmiejskiemu przystanki potrzebne są rzadziej niż miejskiemu, zwłascza w strefie pozaśródmiejskiej.
Pamiętaj, że raczej wtedy WKD miało by się w jakiś sposób połączyc z SKM.Busmann pisze:II strefa na WKD kosztuje tyle samo przy bilecie jednorazowym normalnym, a ulgowy jest tańszy w ZTM.
Ja mówiłem o potokach z różnych kierunków. Różnicowanie ich na podmiejskie i miejskie jest IMHO bez sensu, bo podróże w obrębie przedmieść stanowią niewielki ułamek w stosunku do podróży że tak powiem międzymiastowychinż. Glonojad pisze:Ależ Dennisie, to co proponujesz, to własnie jest mieszanie dwóch potoków - podmiejskiego i miejskiego. A potoki te mają zupełnie różne interesy - podmiejskiemu przystanki potrzebne są rzadziej niż miejskiemu, zwłascza w strefie pozaśródmiejskiej.
WKD do Opaczy jedzie, nawet obecnie, 15 minut; do Janek jechałaby góra następne 10.
W 25 minut, to może docelowo będzie tramwaja dojeźdżał z Centralnego na Okęcie, ale na Raszyn - marne szanse.
Ależ ja tu wcale nie mówię o podróżach wewnątrz przedmieść, lecz o podróżach docelowych do śródmieścia. Właśnie z tego powodu róznicowanie ma sens - podróże w rodzaju Korotyńskiego - Hale Banacha, nie powinny obciążąć środka transportu z zewnątrz aglomeracji. To jest dokładnie ten sam powód, dla którego pociągi z Poznania nie stają w Błoniu, Ożarowie, GołąbkachDennis pisze:]Ja mówiłem o potokach z różnych kierunków. Różnicowanie ich na podmiejskie i miejskie jest IMHO bez sensu, bo podróże w obrębie przedmieść stanowią niewielki ułamek w stosunku do podróży że tak powiem międzymiastowych
Buspas wyznaczony z Krakowskiej w momencie otwarcia trasy Salomea-Wolica z dowozówkami do Janek, jakiegoś przystanku pośredniego WKD, i do tramów na Okęciu?Dennis pisze:Ano własniePiotrek pisze: Ale co wtedy z Raszynem?