Reforma stref biletowych

Moderator: JacekM

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 26 paź 2010, 20:05

W Osijeku wprowadzono system podobny do tego, o którym pisze Aligator. Oprócz tego można kupić papierowy bilet u motorniczego za jakąś astronomiczną kwotę (~10 złotych jednorazowy).
Pytanie czy dla Chorwatów z Osijeku tych 10 PLN to taka zaporowa cena? Dla nas być może brzmi egzotycznie i drogo...;)
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 26 paź 2010, 20:16

Każda propozycja której celem byłoby obniżenie dla pasażera kosztów przejazdu nie przejdzie.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 26 paź 2010, 20:17

Aligator pisze:Z tym tylko że w takim wypadku padnie obecnie forsowana idea "spersonalizowanej karty miejskiej" - bo mając "store value" (czyt. prepaid) nie ma powodu byś miał kartę imienną,
Karta imienna dla stałych pasażerów (okresówki imienne), pre-paid dla przyjezdnych i sporadycznie korzystających z komunikacji.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 26 paź 2010, 20:38

Każda propozycja której celem byłoby obniżenie dla pasażera kosztów przejazdu nie przejdzie.
Tak w sumie to ja nei mówię tu o obniżeniu kosztów - bo takiej opcji nie ma, mówię jedynie o urealnieniu ich. Oczywistym jest dla mnie że przy taryfie odcinkowej taki dojazd z "Tarcho" będzie droższy niżobecnie (bo nawet jeśli zachowasz bilety abonamentowe to prawdopodobnie pójdą one w górę) - aczkolwiek gdyby się zastanowić czemu miałoby być inaczej...
Za to zdecydowanie zyskają ludzie jeżdżący małe dystanse.
Np. chcesz się gdzieś dostać na małą odległość - pytanie co zrobisz pójdziesz pieszo np. 3 przystanki czy zapłacisz 3 PLN za podjazd 1,2 km? - dla większości odpowiedź oczywista - 10 min spacerku.
Karta imienna dla stałych pasażerów (okresówki imienne), pre-paid dla przyjezdnych i sporadycznie korzystających z komunikacji.

Teoretycznie owszem ale praktycznie już raczej bardziej się to komplikuje - mając krótkie przejazdy nie kupisz "okresówki" bo Ci się najzwyczajniej nie opłaci - co odbije się na mniejszych wpływach z abonamentu i podniesieniu jego kosztu.
Niby nie jest jakoś wiele takich osób ale zawsze jakiś odsetek będzie, jeśli dodać to tego fakt że prepaid będzie biletem na okaziciela to wiele podmiotów korzystających dotychczas z abonamentu na okaziciela (przedsiębiorcy, firmy, a nawet osoby fizyczne) wybierze "prepaid" - bardziej logiczne rozwiązanie).
Stąd myślę że ich popularność może spaść - no ale to tylko moja teoria i nie musi mieć miejsca.
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 26 paź 2010, 20:49

Może tak z innej beczki. Jaki jest sens istnienia biletów jednorazowych na 2 strefy?

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 26 paź 2010, 21:03

Premo pisze:Może tak z innej beczki. Jaki jest sens istnienia biletów jednorazowych na 2 strefy?
W skrócie są dwie strefy bo ZTM oczekuje że podwarszawskie gminy pokryją koszty utrzymania komunikacji a gminy nie chcą płacić tyle ile życzy sobie ZTM, w związku z czym za bilety więcej płacą "klienci indywidualni" - niby można to przybrać w ładne piórka ale po co??:)

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 26 paź 2010, 21:16

Ale mi nie chodzi o to. Jaki jest sens istnienia biletu jednorazowego za 4,20zł skoro są bilety czasowe 40 i 60 minutowe po 2,80zł i 4zł

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 26 paź 2010, 21:41

Nie wiem. Być może na zasadzie pokombinuj to oszczędzisz a nie to jeździj jak osioł...
Musze przyznać że i dla mnie jest to drobną abstrakcją ;)
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8372
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 26 paź 2010, 22:06

Premo pisze:Ale mi nie chodzi o to. Jaki jest sens istnienia biletu jednorazowego za 4,20zł skoro są bilety czasowe 40 i 60 minutowe po 2,80zł i 4zł
Dojedź w 40 minut z Wilanowskiej do Głoskowa, albo z Wileńskiego do Radzymina.
Powodzenia ;)

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27406
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 27 paź 2010, 0:39

Premo pisze:Może tak z innej beczki. Jaki jest sens istnienia biletów jednorazowych na 2 strefy?
Dość spory, biorąc pod uwagę liczbę pasażerów zeń korzystających. Za to śladowo wykorzystane są bilety dziewięćdziesięciominutowe oraz jednorazowe międzyszczytowe.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 27 paź 2010, 11:55

Sprawdziłbym dostępność w sprzedaży biletów jednorazowych kontra 40/60 min.

I odliczył sprzedaż w pojazdach.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8372
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 27 paź 2010, 17:34

Jakbyś chciał sprawdzać tę dostępność? :> Chodziłbyś od kiosku do kiosku i pytał, czy mają?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 27 paź 2010, 17:42

Na przykład.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 27 paź 2010, 21:09

fik pisze:Za to śladowo wykorzystane są bilety dziewięćdziesięciominutowe oraz jednorazowe międzyszczytowe.
90 można spokojnie zlikwidować. Pasażerowi korzystniej jest kupić 2x40 minut. Z resztą pewnie i tak są ciężko dostępne

ashir
Posty: 27731
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 27 paź 2010, 21:32

Premo pisze:
fik pisze:Za to śladowo wykorzystane są bilety dziewięćdziesięciominutowe oraz jednorazowe międzyszczytowe.
90 można spokojnie zlikwidować. Pasażerowi korzystniej jest kupić 2x40 minut. Z resztą pewnie i tak są ciężko dostępne
Czy ja wiem? Jak ostatnio jechałem do Rzakty (a mam kartę na I strefę) kupiłem bilet 90-minutowy, wolałem już skasować jeden bilet (nawet troszeczkę drożej) niż pilnować kiedy skasować drugi bilet. Co do kiosków to w mojej okolicy jest jeden co ma tylko 20-minutowe, inny jeszcze 40-minutowe. A znam taki co ma wszystkie bilety nawet 90-minutowe czy międzyszczytowe. :razz:

ODPOWIEDZ