Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje
Rzekłbym tylko w porannym.
Na podstawowych brygadach czy na tych skróconych?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Oczywiście, że na skróconych, na wtyczkach D30 i D31 (kiedyś były przegubowe, ale je zdegradowano po zmianie obsługi) - reszta wtyczek jest przegubowa.
A spróbujmy jakoś to podsumować:
Zrezygnowałem z midików, bo o nie się tutaj batalia nie toczy w tym najnowszym przetargu. Nie brałem pod uwagę też przerzutów, chyba że jedna zajezdnia musiała oddać, to co w tym czasie dostała, to wtedy żadnej zajezdni się tego nie dopisuje - ponieważ ta pierwsza nic nie ma, a ta która dostała, dostała już nie nówkę, ale 2-3 letni wóz.
Woronicza dostała i dostanie w latach 2010 - 2017 50 przegubów nowych fabrycznie z pierwszej ręki i 45 solówek ( z elektrykami)
Ostrobramska 109 przegubów i 36 solówek
Stalowa 155 przegubów i 55 solówek
Kleszczowa 212 przegubów i 0 solówek
To z tym, że Kleszczowa jest uprzywilejowana w ostatnim czasie, to zgoda. Natomiast z drugiej strony zgodzę się, że da się to wybaczyć, z racji tego, że zajezdnia od 2003 roku to 2011 nic nowego nie dostawała w kwestii przegubów i musiała się zadowolić deskorolkami. Co było szczególnie bolesne dla rejonów obsługiwanych przez nią: Włoch, Ursusa, czy Bemowa.
Natomiast sądzę, że jeżeli chodzi o największych poszkodowanych, to jest to nie Ostrobramska, czy Stalowa, a Woronicza, która dostała bardzo mało przegubów nie z przerzutów. Moim zdaniem można tak to liczyć, z racji tego że przerzuty po Redutowej były jakieś 2 lata po dostawie wozów z 2011 i 5 lat w stosunku dostaw wozów z 2008 roku.
Można próbować przymknąć oko na to, z powodu poprawy sytuacji w przegubach, tego, że Kleszczowa w 2012 roku dostała midiki oraz że nie bardzo było co tam kasować jeżeli chodzi o solówki - Ikarusów krótkich się stosunkowo szybko ta zajezdnia pozbyła, a Jelczy nie miała, ale jednak czuć że w dziedzinie solówek, to ona jest najbardziej poszkodowana. Nie dostała żadnych nówek, a również musiała swoje solówki z 2008, które miała i które były o lepszym standardzie niż te o rok młodsze. Miały miękkie siedzenia i żółte poręcze oraz, co ma znaczenie raczej kosmetyczne, wąsy.
Cóż. Zobaczymy jak będzie. Ja życzę MZA na przyszłość możliwie równomiernego rozmieszczenia taboru po zajezdniach, no chyba że miałoby się to odbywać kosztem zupełnego chaosu z markami w nich, to wtedy już trudno.
Zrezygnowałem z midików, bo o nie się tutaj batalia nie toczy w tym najnowszym przetargu. Nie brałem pod uwagę też przerzutów, chyba że jedna zajezdnia musiała oddać, to co w tym czasie dostała, to wtedy żadnej zajezdni się tego nie dopisuje - ponieważ ta pierwsza nic nie ma, a ta która dostała, dostała już nie nówkę, ale 2-3 letni wóz.
Woronicza dostała i dostanie w latach 2010 - 2017 50 przegubów nowych fabrycznie z pierwszej ręki i 45 solówek ( z elektrykami)
Ostrobramska 109 przegubów i 36 solówek
Stalowa 155 przegubów i 55 solówek
Kleszczowa 212 przegubów i 0 solówek
To z tym, że Kleszczowa jest uprzywilejowana w ostatnim czasie, to zgoda. Natomiast z drugiej strony zgodzę się, że da się to wybaczyć, z racji tego, że zajezdnia od 2003 roku to 2011 nic nowego nie dostawała w kwestii przegubów i musiała się zadowolić deskorolkami. Co było szczególnie bolesne dla rejonów obsługiwanych przez nią: Włoch, Ursusa, czy Bemowa.
Natomiast sądzę, że jeżeli chodzi o największych poszkodowanych, to jest to nie Ostrobramska, czy Stalowa, a Woronicza, która dostała bardzo mało przegubów nie z przerzutów. Moim zdaniem można tak to liczyć, z racji tego że przerzuty po Redutowej były jakieś 2 lata po dostawie wozów z 2011 i 5 lat w stosunku dostaw wozów z 2008 roku.
Można próbować przymknąć oko na to, z powodu poprawy sytuacji w przegubach, tego, że Kleszczowa w 2012 roku dostała midiki oraz że nie bardzo było co tam kasować jeżeli chodzi o solówki - Ikarusów krótkich się stosunkowo szybko ta zajezdnia pozbyła, a Jelczy nie miała, ale jednak czuć że w dziedzinie solówek, to ona jest najbardziej poszkodowana. Nie dostała żadnych nówek, a również musiała swoje solówki z 2008, które miała i które były o lepszym standardzie niż te o rok młodsze. Miały miękkie siedzenia i żółte poręcze oraz, co ma znaczenie raczej kosmetyczne, wąsy.
Cóż. Zobaczymy jak będzie. Ja życzę MZA na przyszłość możliwie równomiernego rozmieszczenia taboru po zajezdniach, no chyba że miałoby się to odbywać kosztem zupełnego chaosu z markami w nich, to wtedy już trudno.
Kilka kebabów stało w serwisie Mercedesa w Strykowie.
Według forumowicza z Omnibusa od jutra mają je stamtąd ściągać do Warszawy, co wydaje się wysoce prawdopodobne, skoro cała dostawa ma się zakończyć do końca roku.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Z artykułu w Stołecznej wynika, że pierwszy będzie przetarg na wozy CNG - już na początku grudnia, na elektryki w styczniu 2018 r.ashir pisze: ↑25 lis 2017, 18:27Tylko nie wiemy czy pierwszy będzie przetarg na wozy CNG czy elektryczne, zresztą w wyniku obydwu przetargów do MZA trafi 20 solówek i 190 przegubów, więc nie powinno być problemu ze skasowaniem wszystkich SU15 i Manów NG313. A na razie w wyniku dostaw Mercedesów i tak ma zostać skasowanych ok. 20 Manów NG313.
Tak więc można przyjąć, że w przyszłym roku przyjdą gazowce, a elektryki zapowiedziane są na lata 2019-2020.
Skoro więc wozy CNG ma otrzymać Kleszczowa, a MZA nie praktykuje obecnie przerzutów autobusów między zajezdniami, to cała tegoroczna dostawa Mercedesów, w tym przede wszystkim przeguby, powinna trafić na Stalową.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Jak nie praktykuje już przerzutów? Dopiero co 10 SU10 przeszło z Kleszczowej na Stalową. 
Racja, zapomniałem o tej małej alokacji.
Generalnie jednak przerzuty są dziś znacznie rzadsze niż kiedyś, a po otrzymaniu kolejnych 80 nowych wozów w przyszłym roku, Kleszczowa musiałaby przerzucić kilkadziesiąt przegubów na Stalową, by ta mogła dokończyć kasacji MANów. By tego uniknąć, chyba lepiej byłoby chyba dać całą dostawę nowych wozów w tym roku na Stalową.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
-
Michalk001
- Posty: 1219
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
To chyba lepszym pomysłem byłoby dać kebaby na Kleszczową - mają już 22xx i wtedy są dwie marki z Solbusem. Na Stalową dać wszystkie 52xx - są technicznie identyczne z 54xx, i też dwie marki będą na zajezdni. Co prawda są w leasingu, ale chyba dało by się zrobić jakiś aneks do umowy? Wystarczyłaby dobra wola i chęć "dogadania się" - ważne że bank dostawałby nadal swoje raty, a wozy wraz z serwisem ulokować na Stalowej - wtedy kasujemy 60 NG313 i zostaje garstka na dodatki lub zastępstwa.wincenty pisze: ↑27 lis 2017, 15:44Racja, zapomniałem o tej małej alokacji.
Generalnie jednak przerzuty są dziś znacznie rzadsze niż kiedyś, a po otrzymaniu kolejnych 80 nowych wozów w przyszłym roku, Kleszczowa musiałaby przerzucić kilkadziesiąt przegubów na Stalową, by ta mogła dokończyć kasacji MANów. By tego uniknąć, chyba lepiej byłoby chyba dać całą dostawę nowych wozów w tym roku na Stalową.
-
Twmastersky
- Posty: 94
- Rejestracja: 14 kwie 2016, 18:36
- Lokalizacja: Wrocław
Łatwiej przerzucić Merdecesy i ze stalowej zrobić bazę Niemieckich marek
Kebab i Niemiecki produkt, buahahaha
2240, solbus, jakie to jest gowno. Na 160/340 przy centralnym próbował zamknąć trzecie drzwi. Kierowca biegał kilka razy. W międzyczasie pierwsze drzwi pasażera się otwierały i zamykały w kółko, przez prawie 5 minut. W międzyczasie startowała novamedia (chyba, to od reklam). Na jednym z monitorów skończyło się na requescie o login. Na drugim się udało. Po kilku minutach wszystkie zgasły. Na każdym przystanku w drzwiach coś pykalo, jakby ktoś je próbował non stop zamykać.
ŁK
Albo 2240, albo Solbus.Łukasz pisze: ↑02 gru 2017, 23:162240, solbus, jakie to jest gowno. Na 160/340 przy centralnym próbował zamknąć trzecie drzwi. Kierowca biegał kilka razy. W międzyczasie pierwsze drzwi pasażera się otwierały i zamykały w kółko, przez prawie 5 minut. W międzyczasie startowała novamedia (chyba, to od reklam). Na jednym z monitorów skończyło się na requescie o login. Na drugim się udało. Po kilku minutach wszystkie zgasły. Na każdym przystanku w drzwiach coś pykalo, jakby ktoś je próbował non stop zamykać.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.