Awarie i utrudnienia w metrze

[wincenty]

Ruch wahadłowy ruchowi w pętli nierówny.

W moim rozumieniu:
* ruch wahadłowy - gdy na danym odcinku wahadłowo kursuje jeden pojazd po torze w tę i z powrotem;
* ruch w pętli - gdy na takim awaryjnym odcinku po więcej niż jednym torze kursuje więcej niż jeden pojazd.

I chyba tak bym to rozróżnił - jako rozróżnienie W końcu typowe wahadła w metrze już kiedyś bywały i były nazywane po imieniu

A co to pasażerów obchodzi? Ma być jak najbardziej konkretna informacja w potocznym języku, bo to "w pętlach" może u niektórych powodować jeszcze większą dezorientację.

[Paweł D.]

Dla mnie pętla to jest tramwajowa, albo na szyję. Ale dla całej rzeczy Mikoli określenie "pociąg potrącił" wywołuje agresję podobną gdy poseł Kowalski mówi o Tusku. Widać polska język, trudna język

[Łukasz]

Dla mnie pętla to jest tramwajowa, albo na szyję. Ale dla całej rzeczy Mikoli określenie "pociąg potrącił" wywołuje agresję podobną gdy poseł Kowalski mówi o Tusku. Widać polska język, trudna język

To fakt, że pociąg potrącił wywołuje we mnie agresję Natomiast pętlą jest dla mnie jeszcze for czy while.

[Arnise]

Pamiętam jakieś skrócenie do Wilanowskiej i takie manewry jak napisałeś, spokojnie się odbywały.

Uniknięto by też dzięki temu niezabieralnych ZM raz na 30 minut na Służewie->wieś pod Lasem Kabackim.

[Michalk001]

Dziś tragedia na M2 przez pozostawiony bagaż na stacji Trocka. Wychodzą bokiem idiotyczne decyzje ZTM radośnie pakującego na siłę wszystkich do metra i likwidującego linie autobusowe - zero możliwości powrotu w okolice Ząbek, zero alternatywnej możliwości dojazdu, zero linii zastępczej. Kolega wracał z Centrum 3 godziny gdy udało mu się wsiąść do 7!!! autobusu 190.
Kiedy wreszcie ZTM zostanie zaorany lub wreszcie zacznie tam pracować ktokolwiek myślący normalnie?

[Łukasz]

Jak jest bagaż na Trockiej, to metro nie jeździ od centrum? Ciekawe. Idiotyczne to jest trzymanie linii autobusowych na wypadek, gdyby raz w roku ktoś zostawił bagaż.

[primoż]

Dziś tragedia na M2 przez pozostawiony bagaż na stacji Trocka. Wychodzą bokiem idiotyczne decyzje ZTM radośnie pakującego na siłę wszystkich do metra i likwidującego linie autobusowe - zero możliwości powrotu w okolice Ząbek, zero alternatywnej możliwości dojazdu, zero linii zastępczej. Kolega wracał z Centrum 3 godziny gdy udało mu się wsiąść do 7!!! autobusu 190.

Proszę, pokaż mi swoje wyliczenia udowadniające, a że autobus kursujący co pół godziny pomieści wszystkich chętnych z metra kursującego co 2 minuty

[Michalk001]

Dziś tragedia na M2 przez pozostawiony bagaż na stacji Trocka. Wychodzą bokiem idiotyczne decyzje ZTM radośnie pakującego na siłę wszystkich do metra i likwidującego linie autobusowe - zero możliwości powrotu w okolice Ząbek, zero alternatywnej możliwości dojazdu, zero linii zastępczej. Kolega wracał z Centrum 3 godziny gdy udało mu się wsiąść do 7!!! autobusu 190.

Proszę, pokaż mi swoje wyliczenia udowadniające, a że autobus kursujący co pół godziny pomieści wszystkich chętnych z metra kursującego co 2 minuty

Dlatego nigdy nie likwiduje się alternatywnych możliwości dojazdu. Nie każdy ma ochotę jeździć metrem.

[ashir]

Alternatywnie trzeba było jechać pociągiem z Wileńskiego do Ząbek.

[Bastian]

Alternatywnie trzeba było jechać pociągiem z Wileńskiego do Ząbek.

A jak pociąg się zepsuje?

[Flash8222]

Proszę, pokaż mi swoje wyliczenia udowadniające, a że autobus kursujący co pół godziny pomieści wszystkich chętnych z metra kursującego co 2 minuty

Dlatego nigdy nie likwiduje się alternatywnych możliwości dojazdu. Nie każdy ma ochotę jeździć metrem.

Nie każde miasto jest tak bogate jak Twoje w Cities: Skylines

[fik]

Dlatego nigdy nie likwiduje się alternatywnych możliwości dojazdu. Nie każdy ma ochotę jeździć metrem.

Wskaż linie autobusowe, które należy zlikwidować, aby utrzymać alternatywne możliwości dojazdu dla wygodnickich, którym nie podoba się metro.

[ashir]

Proszę, pokaż mi swoje wyliczenia udowadniające, a że autobus kursujący co pół godziny pomieści wszystkich chętnych z metra kursującego co 2 minuty

Dlatego nigdy nie likwiduje się alternatywnych możliwości dojazdu. Nie każdy ma ochotę jeździć metrem.

Przepraszam bardzo, ale 160 dalej kursuje.

[person]

Alternatywnie trzeba było jechać pociągiem z Wileńskiego do Ząbek.

A jak pociąg się zepsuje?

A jak chodniki będą oblodzone i ludzie będą na nich ginąć?
https://www.onet.pl/informacje/onetwars ... 8,79cfc278

#EskalacjaAbsurdów

[primoż]

Dlatego nigdy nie likwiduje się alternatywnych możliwości dojazdu.

A co z pasażerami, którzy nie mają alternatywnej możliwości dojazdu poza przepełnionym autobusem, jak 7xx na Pauławskiej?

Nie każdy ma ochotę jeździć metrem.

To jest to problem osób, które nie lubią korzystać z metra. Ja nie lubię korzystać z rowerów oraz hulajnóg elektrycznych i nie żądam, żeby w relacji przeze mnie wykorzystywanej ZTM uruchomił bezpośredni autobusik, bo muszę się przesiadać.

I ponawiam pytanie, bo w dalszym ciągu nie uzyskałem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi:

Proszę, pokaż mi swoje wyliczenia udowadniające, a że autobus kursujący co pół godziny pomieści wszystkich chętnych z metra kursującego co 2 minuty

Dlatego nigdy nie likwiduje się alternatywnych możliwości dojazdu. Nie każdy ma ochotę jeździć metrem.

Przepraszam bardzo, ale 160 dalej kursuje.

Jak też 171, część wydłużonego 112 i wariantowe 190. Pakiet dla osób odczuwających fobię przed metrem. No i wisienka na torcie, czyli 521 dla osób, które nie lubią pociągów i tramwajów

A jak pociąg się zepsuje?

A jak chodniki będą oblodzone i ludzie będą na nich ginąć?
https://www.onet.pl/informacje/onetwars ... 8,79cfc278

#EskalacjaAbsurdów

Równie dobrze autobus może zderzyć się z TIR-em.
#Generalizacja