194 ostatnio miałem przez dwa dni. O żadnej porze w czasie zmiany nie dało się jechać o czasie. Wieczorem o 21:00 jechałem na -7. A było pusto. Niech żyją rozkłady ZTM.
![:-) :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Z pętlą na Niedźwiadku to w ogóle jest śmiesznie. Wybudowano, zapewne niemałym nakładem sił i środków, całkiem sporą pętlę, z całkiem fajnym zapleczem socjalnym i...często stoi na niej 1 autobus, czasem 2, w szczycie często żaden. Weźmy np. takie 401. W międzyszczycie na Niedźwiadku jest 12 minut postoju (w praktyce oczywiście mniej niż 10), zaś na Ursynowie Południowym gdzie nie ma żadnego zaplecza socjalnego czy nawet głupiej dedykowanej toalety a drugi przegub blokuje niemal wyjazd z przystanku 209+239+809+815 - 23 minuty. Po szczycie - na Niedźwiadku 14 lub 6 minut, za to na "krańcu" Bacha gdzie nic nie ma - 20 minut. Gdzie tu sens, gdzie tu logika?ZielonyJamnik pisze: ↑02 cze 2023, 10:25Ostatnio coś znowu grzebano w rozkładzie 517, niestety zastosowano manerw z 184 robiąc dłuższe postoje na krańcu, gdzie są duże opóźnienia, nie dając nawet 15min na drugim. A więc w centrum zrobiono 19min, a na Ursusie 12min i nie ma szans (nie łamiąc przepisów) wyrobić się na jakąś 15min przerwę. Róbcie tak dalej![]()
Mam wrażenie że w niektórych miejscach to przeloty nie były ruszane od początku lat 90., może 194 to właśnie ten sam przypadek:> Ja już nawet nie piszę o tym, że jakoś na 263 da się zrobić na Sytej rozkładowe 4-5 minut postoju, którego w praktyce oczywiście nigdy nie ma, ale za to trochę redukuje lub nawet zeruje opóźnienie, za to na 194 dać 3 minutki na Gołąbkach to już jest zupełnie niewykonalne.
Metro Młociny 04 jest przystankiem dla wysiadających dla Flixbusa i innych prywaciarzy (bagaże). Gdyby puścić tam więcej linii miejskich, też byłby niezły pierdzielnik z wysiadaniem, choć manewrować autobusem byłoby być może łatwiej.Autobus Czerwon pisze: ↑20 kwie 2023, 13:40Nie rozumiem czemu autobusy jadące na pętlę, nie mogą skręcać z Kasprowicza w lewo i wjeżdżać na nią od stronę lasu. Nie dość że na Kasprowicza zazwyczaj jest kolejka do skrętu w prawo (a w lewo nie), to jeszcze to patologiczne przebijanie się do lewoskrętu, blokowanie się nawzajem autobusów w niezbyt długiej zatoczce i bałagan pod galerią Młociny. Ale widać komuś się tak wpisało do excela ileś lat temu, jakoś to działa i problemu właściwie nie ma, prawda?
W wakacje na pewno więcej będzie. Zresztą nawet jeden może zablokować możliwość swobodnego wysiadania niestety, jak się ma pecha. Dlatego najlepiej, żeby autobusy międzymiastowe nie dzieliły przystanków z liniami miejskimi.
W zeszłym roku bodajże tak było przez kilka dni, bo był jakiś remont przystanku i było trochę zamieszania, bo niektórzy nie wiedzieli, czy ten autobus jedzie w kierunku Warszawy, czy wyjeżdża z Warszawy.Autobus Czerwon pisze: ↑02 cze 2023, 11:05Można by wymóc na nich wypuszczanie ludzi przy tym samym peronie, na którym wsiadają pasażerowie, przy poczekalni![]()
Pójdę o krok dalej, manewr który wykonujemy na 103, 156, 184, 203, 210, 250, 850 jest niezgodny z prawem. Pasy ma się zmieniać po kolei, a nie stawać w poprzek całej jezdni wyjeżdżając z zatoki by dostać się na pas do skrętu w lewo. ZTM powinien już dawno temu zmienić trasę na Młocinach tym liniom albo dodać czas na zawrotkę na Marymonckiej.Autobus Czerwon pisze: ↑20 kwie 2023, 13:40Nie rozumiem czemu autobusy jadące na pętlę, nie mogą skręcać z Kasprowicza w lewo i wjeżdżać na nią od stronę lasu. Nie dość że na Kasprowicza zazwyczaj jest kolejka do skrętu w prawo (a w lewo nie), to jeszcze to patologiczne przebijanie się do lewoskrętu, blokowanie się nawzajem autobusów w niezbyt długiej zatoczce i bałagan pod galerią Młociny. Ale widać komuś się tak wpisało do excela ileś lat temu, jakoś to działa i problemu właściwie nie ma, prawda?
Na Ursynowie jest toaleta na P+R.Autobus Czerwon pisze: ↑02 cze 2023, 10:38Z pętlą na Niedźwiadku to w ogóle jest śmiesznie. Wybudowano, zapewne niemałym nakładem sił i środków, całkiem sporą pętlę, z całkiem fajnym zapleczem socjalnym i...często stoi na niej 1 autobus, czasem 2, w szczycie często żaden. Weźmy np. takie 401. W międzyszczycie na Niedźwiadku jest 12 minut postoju (w praktyce oczywiście mniej niż 10), zaś na Ursynowie Południowym gdzie nie ma żadnego zaplecza socjalnego czy nawet głupiej dedykowanej toalety a drugi przegub blokuje niemal wyjazd z przystanku 209+239+809+815 - 23 minuty. Po szczycie - na Niedźwiadku 14 lub 6 minut, za to na "krańcu" Bacha gdzie nic nie ma - 20 minut. Gdzie tu sens, gdzie tu logika?
Według ZTM zmiana nie jest możliwa, bo wejście do metra przy peronach jest zbyt obiciążone pasażerami tramwajów:Flash8222 pisze: ↑02 cze 2023, 12:51Pójdę o krok dalej, manewr który wykonujemy na 103, 156, 184, 203, 210, 250, 850 jest niezgodny z prawem. Pasy ma się zmieniać po kolei, a nie stawać w poprzek całej jezdni wyjeżdżając z zatoki by dostać się na pas do skrętu w lewo. ZTM powinien już dawno temu zmienić trasę na Młocinach tym liniom albo dodać czas na zawrotkę na Marymonckiej.
Na pl Wilsona toaleta dla kierowców jest na stacji metra...Autobus Czerwon pisze: ↑02 cze 2023, 13:46Tak, ta sama co dla pasażerów, czyli niezgodna z wymogami rozporządzenia. W dodatku trzeba iść do niej mocno na około, bo wiadomo że wygodnie ma być kierowcom autek, a nie jakimś tam pasażerom czy pracownikom.