Po prostu uważam, że największą nie-metrowską inwestycję można byłoby dużo lepiej ograć wizerunkowo. Tak tylko czytamy o objazdach, utrudnieniach... tylko czasem coś pozytywnego.
Czytając o tym objeździe miałem wrażenie, że zmiany będą dużo większe - spróbuj postawić się na pozycji kogoś, kto RZADKO korzysta z tego rejonu i może się zrazić (i zrezygnować z WTP w tej okolicy), a nie stałego pasażera, który musi.
Tak, tej perspektywy nie-musi właśnie bardzo brakuje IMHO.
BTW - ile kosztuje zrobienie takiej mapki przez grafika zatrudnionego na etacie w ZTM?
Na stronie WTP?
![:D](./images/smilies/mg.gif)