Mapa komunikacji miejskiej
Na pętlę da się wjechać tylko z dużej Przyczółkowej, na wysokości Vogla mała straciła wjazd od strony skrzyżowania.
A zatem jedyna opcja na przejazd z małą to duża Przyczółkowa, przejazd przez pętlę (jedzie się tam w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, perony obsługuje się w kierunku południowym) i powrót małą. Ale korki przy Vogla już tak nie doskwierają jak jeszcze niedawno, nie wiem czy ma to sens
A zatem jedyna opcja na przejazd z małą to duża Przyczółkowa, przejazd przez pętlę (jedzie się tam w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, perony obsługuje się w kierunku południowym) i powrót małą. Ale korki przy Vogla już tak nie doskwierają jak jeszcze niedawno, nie wiem czy ma to sens
Błędów jest dużo więcej i to w wielu możliwych schematach - począwszy od schematu Warszawa ZOO od którego zaczęła się dyskusja.Gdynianin pisze: ↑25 wrz 2023, 20:22ZOO ukryto, ale za to mamy pełny błędów schemat Zachodniej.person pisze: ↑25 wrz 2023, 15:29Oooook... Coś się jednak zmieniło: mapka nie jest już dostępna na dedykowanej podstronie:
https://www.wtp.waw.pl/mapy-schematy/sc ... -i-stacji/
Ergo: uznano, że nie będzie ona aktualizowana i schowano ją, IMHO tym samym przeciętny pasażer nie wpadnie na nią...
https://www.wtp.waw.pl/wp-content/uploa ... chodni.pdf
Według niego S2 i S4 wciąż nie jeżdżą, za to mamy wciąż na Zachodniej kursy S40 i WKD. O braku ZA1 nie wspominając.
Jednocześnie schematy dla Młynowa czy dla Centralnego są poprawne i mamy S2 i S4.
https://www.wtp.waw.pl/wp-content/uploa ... zynowa.png
Kolega podesłał mi dziś screena z linią 14. A patrzę i kwiatków więcej:
14 zawieszone. Na jakich krańcach? Plac Narutowicza i Wyścigi, gdzie trasa tej linii biegła z Banacha na Metro Wilanowska.
26 zawieszone jednocześnie na Górczewskiej jak i Młocinach, gdzie po otwarciu M2 na Bemowo w komunikacie podano, że trasa na Młociny obowiązuje jako stała
76 o dziwo też zawieszone na Młocinach
Mam wrażenie, że organizator obcina środki finansowe na każdy możliwy dział. Stąd takie kwiatki również i w schematach.
Inny przykład - nie związany z mapą a bardziej oznaczeniami przystankowymi. Fotka z dziś, Dw. Gdański. Za to chyba też odpowiada ZTM? Bo chyba nie metro. Pewnie na wielu stacjach są niewłaściwe oznaczenia.
Albo coś takiego:
ZTM zleca wymianę naklejek. Fajnie. Firma zewnętrzna się tym zajmuje ale co z tego skoro nikt nad tym nie panuje, ZTM nie weryfikuje poprawności wykonania zlecenia a osoba je wykonująca.... no tu się powstrzymam bo brzydkie słowa mi przychodzą na myśl (zwłaszcza patrząc na przystanek z dwiema 17).
A ten drugi - Banacha. 2 razy T. Jedno przekreślone, drugie nie i na deser 22 które nawet tam nie jeździ
Także myśl przewodnia - nie na wszystkim warto oszczędzać, zwłaszcza, jeśli coś ma ujrzeć światło dziennie dla ogółu.
Nie wiem, czy była ta kwestia poruszona, ale widzę, że na schemacie szynowym trasa tramwajowa z Wilanowa/Sielc wpina się między przystankiem Goworka a pl. Unii. Trochę to nawet zabawne, że od samego początku popełniono taki błąd przy pokazywaniu największej inwestycji tramwajowej od lat.
Mnie jeszcze irytuje inna kwestia co do tych naklejek. Jak już postanowiono, że te paski są nad numerami, to do licha na nich powinny być napisy "na żądanie" albo "okresowy". Już nie mówiąc o jednym i drugim jednocześnie, gdzie są pod paskiem, wielkości chyba Arial 2 wchodzące na numer linii.Bywalec pisze: ZTM zleca wymianę naklejek. Fajnie. Firma zewnętrzna się tym zajmuje ale co z tego skoro nikt nad tym nie panuje, ZTM nie weryfikuje poprawności wykonania zlecenia a osoba je wykonująca.... no tu się powstrzymam bo brzydkie słowa mi przychodzą na myśl (zwłaszcza patrząc na przystanek z dwiema 17).
-
- Posty: 571
- Rejestracja: 05 mar 2017, 22:25
- Lokalizacja: Natolin
Przecież "na żądanie" jest na pasku.
Cześć,
Dziękuję za uwagi odnośnie mapy szynowej. Została poprawiona.
Kilkukrotnie przyznawałam się na Wawkomie do autorstwa / zarządzania schematami na stronie WTP. Wiecie więc doskonale kto się tym zajmuje. Zwłaszcza Łukasz (@person), który w ZTM pracował wiele lat i wie jak to wygląda. Jestem jedyną osobą, która w ZTM zajmuje się mapami. Oprócz tego mam też na głowie inne obowiązki związane z informacją pasażerską i nie wymagajcie żebym Wam wymieniała je wszystkie. Także podział zadań w firmie jest na tyle zróżnicowany, że nie zawsze wszystko da się ze sobą połączyć. Kto inny pisze zlecenie (Dział Organizacji Przewozów), kto inny wrzuca je na stronę w postaci komunikatu (mój dział), a kto inny robi mapy (ja). Bardzo często przygotowywanie schematów objazdów sugerowane jest przez autora zlecenia, ale czasami i on ten temat pominie. Wielokrotnie zmiany były marginalne, co obniżało priorytet konieczności przygotowywania schematu w przypadku, gdy wchodziły inne zmiany. Tak też było w przypadku wielokrotnie przywoływanej Kawęczyńskiej. Również przyczepianie się do sposobu prezentacji zmian uważam za niewłaściwe w momencie gdy "idealny" Berlin robi identyczną informację! W ostatni weekend widziałam właśnie schemat - nie mapę! - dla wyłączonego odcinka linii S7 i poprowadzonego tam autobusu zastępczego.
Zawsze z uwagą czytałam ten temat i wszystkie zgłoszenia które przekazujecie. Starałam się je na bieżąco naprawiać. Tak jest i teraz. Niestety Wasze wpisy kierują się w stronę hejtu związanego tylko z jedną osobą - grafikiem odpowiedzialnym za mapy, czyli ze mną. O ile wszystkie uwagi merytoryczne przyjmowałam z pokorą, tak ostatnie komentarze czytam z wielkim smutkiem. Przykro mi, że przoduje w tym Łukasz, któremu nic złego nigdy nie zrobiłam, a który napędza komentarze innych osób. Odnośnie zarobków - dziękuję, nie narzekam. Odnośnie urlopów - czasem jestem nieobecna (przepraszam!), a czasami to ja muszę zastępować innych pracowników podczas ich obecności i tak też było ostatnio. Jeśli znajdziecie jakieś błędy - bardzo chętnie o nich poczytam, podziękuję i poprawię. Ale proszę, nie zapędzajcie się aż tak w swoich osądach bo jestem już na skraju wytrzymałości...
Przywoływane przez Was schematy przystanków przy stacjach na LK9 były udostępnione tylko w postaci linków na mapie GIS. Nigdy nie było do nich osobnych odnośników na podstronie ze schematami WTP. i tak, przyznaję, zostały odłożone do aktualizacji w dalszej kolejności tak, aby aktualne były przede wszystkim schematy przystanków przy stacjach metra. Możecie nawet porównać, że schematy te pozostały w formacie gif, a nowe - aktualne - schematy są plikami pdf.
Braki w aktualizacjach wynikają z wprowadzenia marki WTP i zmianą strony internetowej. Oczywiście, nie powinno tak być, ale przypominam Wam, że jestem jedyną osobą, która się tym zajmuje. I zrozumiem jeśli tego nie zaakceptujecie bo faktycznie tak nie powinno być. Co mam na swoje wytłumaczenie? Żmudne przygotowywanie map aglomeracyjnych. Na stronie opublikowany jest na razie tylko arkusz dla obszarów wschodnich, obecnie jestem na ukończeniu części południowej. Ale przecież jeśli nic nie widać to znaczy, że nic nie robię, prawda?
Dziękuję za uwagi odnośnie mapy szynowej. Została poprawiona.
Kilkukrotnie przyznawałam się na Wawkomie do autorstwa / zarządzania schematami na stronie WTP. Wiecie więc doskonale kto się tym zajmuje. Zwłaszcza Łukasz (@person), który w ZTM pracował wiele lat i wie jak to wygląda. Jestem jedyną osobą, która w ZTM zajmuje się mapami. Oprócz tego mam też na głowie inne obowiązki związane z informacją pasażerską i nie wymagajcie żebym Wam wymieniała je wszystkie. Także podział zadań w firmie jest na tyle zróżnicowany, że nie zawsze wszystko da się ze sobą połączyć. Kto inny pisze zlecenie (Dział Organizacji Przewozów), kto inny wrzuca je na stronę w postaci komunikatu (mój dział), a kto inny robi mapy (ja). Bardzo często przygotowywanie schematów objazdów sugerowane jest przez autora zlecenia, ale czasami i on ten temat pominie. Wielokrotnie zmiany były marginalne, co obniżało priorytet konieczności przygotowywania schematu w przypadku, gdy wchodziły inne zmiany. Tak też było w przypadku wielokrotnie przywoływanej Kawęczyńskiej. Również przyczepianie się do sposobu prezentacji zmian uważam za niewłaściwe w momencie gdy "idealny" Berlin robi identyczną informację! W ostatni weekend widziałam właśnie schemat - nie mapę! - dla wyłączonego odcinka linii S7 i poprowadzonego tam autobusu zastępczego.
Zawsze z uwagą czytałam ten temat i wszystkie zgłoszenia które przekazujecie. Starałam się je na bieżąco naprawiać. Tak jest i teraz. Niestety Wasze wpisy kierują się w stronę hejtu związanego tylko z jedną osobą - grafikiem odpowiedzialnym za mapy, czyli ze mną. O ile wszystkie uwagi merytoryczne przyjmowałam z pokorą, tak ostatnie komentarze czytam z wielkim smutkiem. Przykro mi, że przoduje w tym Łukasz, któremu nic złego nigdy nie zrobiłam, a który napędza komentarze innych osób. Odnośnie zarobków - dziękuję, nie narzekam. Odnośnie urlopów - czasem jestem nieobecna (przepraszam!), a czasami to ja muszę zastępować innych pracowników podczas ich obecności i tak też było ostatnio. Jeśli znajdziecie jakieś błędy - bardzo chętnie o nich poczytam, podziękuję i poprawię. Ale proszę, nie zapędzajcie się aż tak w swoich osądach bo jestem już na skraju wytrzymałości...
Przywoływane przez Was schematy przystanków przy stacjach na LK9 były udostępnione tylko w postaci linków na mapie GIS. Nigdy nie było do nich osobnych odnośników na podstronie ze schematami WTP. i tak, przyznaję, zostały odłożone do aktualizacji w dalszej kolejności tak, aby aktualne były przede wszystkim schematy przystanków przy stacjach metra. Możecie nawet porównać, że schematy te pozostały w formacie gif, a nowe - aktualne - schematy są plikami pdf.
Braki w aktualizacjach wynikają z wprowadzenia marki WTP i zmianą strony internetowej. Oczywiście, nie powinno tak być, ale przypominam Wam, że jestem jedyną osobą, która się tym zajmuje. I zrozumiem jeśli tego nie zaakceptujecie bo faktycznie tak nie powinno być. Co mam na swoje wytłumaczenie? Żmudne przygotowywanie map aglomeracyjnych. Na stronie opublikowany jest na razie tylko arkusz dla obszarów wschodnich, obecnie jestem na ukończeniu części południowej. Ale przecież jeśli nic nie widać to znaczy, że nic nie robię, prawda?
Patologią organizatora transportu jest, że tak istotną sprawą jak informacja pasażerska dla ponad 2 mln ludzi, zajmuje się jedna osoba.
Bus factor = 1 ?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7015
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Nie o tego Łukasza chodziło.
@MC, nie bierz proszę tego wszystkiego osobiście, bo, jak zauważył kolega wyżej - wina spoczywa nie na pracowniku a na pracodawcy, w tym wypadku na Organizatorze transportu w trzymilionowej aglomeracji.
@MC, nie bierz proszę tego wszystkiego osobiście, bo, jak zauważył kolega wyżej - wina spoczywa nie na pracowniku a na pracodawcy, w tym wypadku na Organizatorze transportu w trzymilionowej aglomeracji.
Bo u was biją murzynów!
Być może idelany Berlin nie robi takich mapek z powodu lokalnych przyzwyczajeń klientów. Czasem nie można pewnych rozwiązań w stosunku 1:1, tylko może lepiej jest zmodyfikować to rozwiązanie tak, żeby uwzględniało lokalny rynek. Do tego Berlin, pomimo dobrej opinii, jak też pozytywnych rozwiązań w transporcie publicznym nie powinien być dupochronem, bo potem przy każdym pomyśle będzie podał argument a bo w Berlinie. Odrobinę elastyczności też się przyda
Generalnie tu się rozchodzi o to, że nieraz nie ma nawet schematów, choćby się przydały.
Przy całym szacunku do Twojej pracy (piszę to bez cienia szydery, co dla niektórych tutaj może być nie do uwierzenia, ale to wasz problem, nie mój) to raczej większość komentarzy (w tym moja) jest skierowana wobec instytucji ZTM, tym bardziej, że już od kilku lat podejmowane są błędne decyzje. Do tego też wielu użytkowników pamięta, na jakim poziomie była informacja kiedyś i odczuwało się progres w tej jak i innych kwestiach. Obecnie nie mam takiego poczucia i sądząc po wypowiedzi części użytkowników, raczej nie jestem w tym poczuciu osamotniony. Krytyka instytucji czasem się będzie odbijała na pracownikach i/lub managemencie firmy, ale czy jest to powód, żeby zaprzestać krytyki i pokazywania patologii tam, gdzie ona występuje? O ile wiem, to pracownicy ZTM nie są żubrami, żeby być pod szczególną ochroną i jeśli coś niestety zepsują (choć lepiej byłoby gdyby podejmowali same trafne decyzje, ale nie żyjemy w utopii i tak nie będzie) to mamy prawo do napisania własnego zdania. To tak jakby piłkarzy reprezentacji Polski nie krytykować po frajerskiej przegranej w Tiranie z Albanią. Tym bardziej, że nie jest to jednorazowy przypadek, a wtopy Organizatorowi przydarzają się niestety dość często.MC pisze:O ile wszystkie uwagi merytoryczne przyjmowałam z pokorą, tak ostatnie komentarze czytam z wielkim smutkiem.
Co komentarzy: przyjęło się tutaj pisać posty w sposób ironiczny, z dozą swady. Ale nie uważam, żeby zostały przekroczone granice dobrego smaku, nawet jeśli zbliżano się do tej granicy. I patrząc na reakcję moderatorów forum, to śmiem twierdzić, że uważają tak samo jak ja. Może warto nie zrównywać krytyki, czasem podszytej szyderczym poczuciem humoru na otaczający nas świat, od razu z hejtem? Wiem, że to trudne bo czasem opłaca się przyjąć pozycję ofiary, żeby coś zyskać, nawet w prostej dyskusji. Bo potem dojdziemy do absurdu, że nie będziemy w ogóle niczemu i nikomu zwracać uwagi, bo oponent z rękawa wyciągnie (pseudo)argument-wytrych: hejt.
Nie wiem za co przepraszasz, bo urlop i dni wolne są Twoim świętym prawem jako pracownika. To tak, jakby przepraszać za to, że się żyjeMC pisze:Odnośnie urlopów - czasem jestem nieobecna (przepraszam!)(...)
Co jest głupotą ze strony Organizatora, bo Wspólny Bilet jest tak samo równorzędną częścią oferty WTP jak pozostałe środki transportu w sieci ZTM. W ten sposób po raz kolejny daje się znać, że ZTM/miasto preferuje szczególnie metro, a kolej w ramach wspólnego biletu jest dodatkiem. Biorąc pod uwagę, że Koleje Mazowieckie i WKD dostają najwięcej z wzkm to dość drogim dodatkiem.MC pisze: ↑27 wrz 2023, 9:07Przywoływane przez Was schematy przystanków przy stacjach na LK9 były udostępnione tylko w postaci linków na mapie GIS. Nigdy nie było do nich osobnych odnośników na podstronie ze schematami WTP. i tak, przyznaję, zostały odłożone do aktualizacji w dalszej kolejności tak, aby aktualne były przede wszystkim schematy przystanków przy stacjach metra. Możecie nawet porównać, że schematy te pozostały w formacie gif, a nowe - aktualne - schematy są plikami pdf.
To jest jakiś szantaż emocjonalny?MC pisze:Ale przecież jeśli nic nie widać to znaczy, że nic nie robię, prawda?
Janusze biznesu transportu publicznego. Jeszcze można tak napisać, czy to też już hejt?
Nie jednemu psu na imię Łukasz Burek. (Mam nadzieję, że @Łukasz nie uzna tego za hejt z mojej strony )
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Mimo wszystko nietrudno zauważyć, jeśli lektura tematu jest bardziej niż pobieżna, że niektórzy mają do tematu bardzo osobisty stosunek, a ich forma krytyki przypomina bardziej osobistą wendetę niż merytoryczną dyskusję.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
A ja tam wolałbym żeby MC się po prostu zwolniła zamiast robić za parę osób. Może wtedy ktoś "u góry" zobaczyłby że trzeba zacząć ten syf naprawiać.
No dobra, rozmarzyłem się.
No dobra, rozmarzyłem się.