Linie nocne po reformie
Moderator: Wiliam
Społeczeństwa w masie nigdy nie kierują się racjonalnością.
Nocnego metra nie dało się uwalić nawet w trakcie pandemii, gdy naprawdę jeździły nim pojedyncze osoby.
Potrzeba było dużo pracy i zaparcia wielu osób, by skończyć z paleniem pieniędzy w piecu byłego wiceprezydenta.
Ergo: porzućcie nadzieję, że ktokolwiek cokolwiek zrobi z nocnym metrem. Pogódźmy się z tym, nie walczmy, tylko dostosujmy się do tego stanu rzeczy.
P.S. A poza tym uważam, że jeśli N44 ma kursować, to powinno nie tylko Krakowskim Przedmieściem, ale i Nowym Światem od palmy
Potrzeba było dużo pracy i zaparcia wielu osób, by skończyć z paleniem pieniędzy w piecu byłego wiceprezydenta.
Ergo: porzućcie nadzieję, że ktokolwiek cokolwiek zrobi z nocnym metrem. Pogódźmy się z tym, nie walczmy, tylko dostosujmy się do tego stanu rzeczy.
P.S. A poza tym uważam, że jeśli N44 ma kursować, to powinno nie tylko Krakowskim Przedmieściem, ale i Nowym Światem od palmy
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36646
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Też tak uważam. A to oznacza, że układ nocek można rysować praktycznie od nowa.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
No dobra, ale czy próbowano w zastępstwie za nocne metro dać linię autobusową jeżdżącą dokładnie śladem M1/M2? Metro jest bardziej intuicyjne dla przeciętnego pasażera niż sieć linii autobusowych, jednak oszczędności byłby znaczne, nie mówiąc o łatwiejszym dopasowaniu siatki połączeń nocnych do takiego zametra.
N44 można by wydłużyć też z Zajezdni Żoliborz do Młocin UKSW, co by załatwiło może sprawę N41 tam.
RELOBUS A38 ESTRADY
Dlaczego N44 już nie jeździ Pstrowskiego tylko staje "na górze"?
Dlatego napisałem, że nocna obsługa Dworca Gdańskiego powinna zostać poprawiona. Co z tego że są dwie linie na dwóch różnych ciągach, skoro ich kursy są jednocześnie.
Pomysł jest mega no i jeszcze dodatkowo zmniejszyłby koszty bo jednak pociągokilometr metrem kosztuje więcej niż autobus przegubowy. To, że dotychczas nie ma takich linii to nieporozumienie.
Dodałbym że zawijas przez DC/Emilkę bez postoju. Tylko kursy przyjeżdzające przed "sabatem" bym oznaczył literką w rozkładzie.
Ponadto - NM1 rozwiązałaby sygnalizowany przeze mnie problem obsługi Dworca Gdańskiego.
Ale wtedy przestałyby to być linie nocne, nazwijmy to "szkieletowe". A mają zastępować metro jak najlepiej, kojarzyć się z niezawodnością i częstotliwością metra (latem w piątki i soboty to bym się nawet zastanowił czy nie dać ich co 10 minut)mb112 pisze: ↑07 maja 2024, 11:49Tylko czy koniecznie trzeba kombinować z nazewnictwem NM1/NM2, tym bardziej że linia wzdłuż M2 co do zasady faktycznie byłaby ok, ale teoretycznie to mogą być przecież 2 linie kończące jak obecnie na centralnym i końcówki nie muszą być idealnie po trasie metra, tylko lepiej żeby np. linia na Jelonki robiła jeszcze rundkę przez Człuchowską (wcześniej faktycznie jadąc nad metrem a nie klucząc jak obecne N42 i N43), a np. linia na Bródno jakąś rundkę po Bródnie.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
Głównie właśnie o koszta mi chodzi. Nocą, przy mniejszej liczbie pasażerów i szybszym czasie przejazdu przez miasto, metro ma relatywnie mniejsze zalety nad autobusami.Piottr pisze: ↑09 maja 2024, 22:09Pomysł jest mega no i jeszcze dodatkowo zmniejszyłby koszty bo jednak pociągokilometr metrem kosztuje więcej niż autobus przegubowy. To, że dotychczas nie ma takich linii to nieporozumienie.
Dodałbym że zawijas przez DC/Emilkę bez postoju. Tylko kursy przyjeżdzające przed "sabatem" bym oznaczył literką w rozkładzie.
Ponadto - NM1 rozwiązałaby sygnalizowany przeze mnie problem obsługi Dworca Gdańskiego.
Czy Spółka Metro Warszawskie może uruchamiać i obsługiwać połączenia autobusowe, by nie stracić pieniędzy na tej zmianie?
Nie może? To nie ma co strzępić klawiatury. Serio. Pogódźmy się z tym i dostosujmy. Nie ma co walczyć z czymś, co jest nie do zwyciężenia.
Przecież to już było kilka razy w nocy. Jedyne, co różniło te linie od innych nocek był fakt, że poza przystankami najbliżej stacji metra nie miały po drodze przystanków na żądanie.
Niestety nie pamiętam już. Może Pawcio będzie wiedział - przy którejś okazji jako wsparcie dla nocnego metra uruchomiono też tramwaj z Metra Marymont z całkiem dobrą częstotliwością. Chyba do Wilanowskiej ale głowy za to nie dam.
Takie autobusy były przy okazji remontów/modernizacji/podłączeń, ergo: były to linie zastępcze, a nie stałe. Naprawdę Spółka MW nie odpuści tak pokaźnego przychodu, jakim są dla niej nocne kursy metra.
Czyli ogólnie po prostu układ nowych nocnych powinno się zacząć od narysowania NM1 i NM2, a w niektórych porach byłyby one zastępowane przez nocne metro (albo nie) i tyle. A pozostałe linie nie powinny w takim wypadku dublować metra na zbyt długich odcinkach, czyli np. N86 na Ursynowie albo N43 na Górczewskiej nie byłoby potrzebne.