Wypadki komunikacyjne

[Flash8222]

Przecież to diesel

[Walas]

Przecież to diesel

Poprawione, ahh Ci redaktorzy

[Bywalec]

Nie tłumacz się redaktorami bo w momencie kiedy wstawiłeś link nie było ani słowem wspomniane że to autobus elektryczny. Głupa idź rżnąć gdzieś indziej.

[Krzysztof_J]

Pożar hybrydowego Solarisa w Krakowie: https://www.rmf24.pl/regiony/krakow/new ... rp_state=1

[Walas]

Pożar hybrydowego Solarisa w Krakowie: https://www.rmf24.pl/regiony/krakow/new ... rp_state=1

Spalił się całkowicie

[fraktal]

Kolejny przypadek kierowcy autobusu po narkotykach, wiózł dzieci autobusem szkolnym.

https://www.pap.pl/aktualnosci/zrobil-c ... utobusem-z

[BrdzJkb]

Ponad 1% kierowców w kraju przyznaje się do prowadzenia po narkotykach. Dlaczego wśród kierowców autobusów wynik miałby być znacząco inny?
Problemem jest praktycznie brak nadzoru policji w Polsce. W google prędzej znajdziemy artykuł "polnische fahrer amphetamine" niż "kierowca ciężarówki amfetamina".

[fraktal]

No zawsze miałem nadzieję, że jak ktoś idzie pracować jako kierowca autobusu, to ma jakoś poukładane w głowie, że nie tylko ryzykuje własnym zdrowiem, ale także tych, których wiezie. Ale to też skutek tego, że coraz mniej osób chce pracować jako kierowca zawodowy i firmy przyjmują każdego, kto ma uprawnienia.... A na kursach też się takich nałogowców nie odsiewa.

[px33]

Teoretycznie testy u psychologa też powinny robić jakąś różnicę, zwłaszcza gdyby nie ograniczały się do wypełnienia ankiety i uiszczenia opłaty. Chociaż skłonienie kogoś do przyznania się twarzą w twarz, że jeździ po narkotykach chyba byłoby dla psychologa niezłym wyzwaniem

[Flash8222]

Ponad 1% kierowców w kraju przyznaje się do prowadzenia po narkotykach. Dlaczego wśród kierowców autobusów wynik miałby być znacząco inny?
Problemem jest praktycznie brak nadzoru policji w Polsce. W google prędzej znajdziemy artykuł "polnische fahrer amphetamine" niż "kierowca ciężarówki amfetamina".

Ja znam co najmniej dwóch kierowców co w czasie wolnym pali Marysię

[px33]

W czasie wolnym czyli poza czasem pracy. Wg internetów czas działania marihuany to kilka godzin, więc realnie jeśli między paleniem a rozpoczęciem pracy się wyspał to to nie powinno mieć żadnego wpływu. Z tym że pewnie taki kierowca ryzykuje wpadkę przy testach o zawyżonej czułości, które jednak podejrzewam że dałoby się obalić na drodze sądowej.

[kajo]

W czasie wolnym czyli poza czasem pracy. Wg internetów czas działania marihuany to kilka godzin, więc realnie jeśli między paleniem a rozpoczęciem pracy się wyspał to to nie powinno mieć żadnego wpływu. Z tym że pewnie taki kierowca ryzykuje wpadkę przy testach o zawyżonej czułości, które jednak podejrzewam że dałoby się obalić na drodze sądowej.

Jak czytałem kiedyś to przy narkotykach jest problem w braku normy poniżej której już nie jest się od wpływem, lub po spożyciu. A wiele z nich można wykryć nawet kilka dni po spożyciu.